Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2539 / 2892
Bywają dni w pracy kiedy nie mamy co robić a kiedy wiemy że czeka nas ciężki dzień to nagle któraś bierze wolne...
Jasna cholera, taki był młyn wczoraj, ze nie wrzucilam chmurki i licznik w odznace z 76 spadł mi do 0 😭😭😭
Wam też zdjęcia wrzucają się w odbiciu lustrzanym ? 🫣 chce dodać chmurkę z makijażem i serio mnie to na tyle irytuje że chyba jej nie wrzucę, gdyby chodziło o zdjęcie kosmetyku to miałabym to w nosie. Ale jedno zdjęcie wrzuca mi się takie jakie jest w oryginale a drugie w odbiciu lustrzanym 🙈
Ja wychodzę z założenia, że taka atrakcyjnośc swopów jest jaka jest, czasem coś mi się spodoba... nie mam tyle kryształków co wy, ale jak nie wygram to sobie kupię. Duch rywalizacji mi umarł
Mam podobnie kiedyś pierwsze wygrane swopy to było dla mnie coś wow, teraz już nie ma tej ekscytacji 😊
Ja zauwazylam ostatnio przy przeprowadzce kosmetyki ze swopów, których nawet nie wrzuciłam w chmurki...
Przeglądałam przed chwilą ogłoszenia piesków ze schroniska i się popłakałam. Dlaczego ludzie są tak okrutni dla zwierząt? 😢 To jest dla mnie tak niezrozumiałe i przykre... Niektóre historie psiaków aż mrożą krew w żyłach! 💔
Wydaje mi się ze to wow minęło gdzieś z wiekiem 🙈 większość z nas jak zakładała konta było nastolatkami wiec nazbieranie na swopa i wygranie kosmetyków było czymś ekscytującym, a teraz tak jak Marudziara pisze jak nie wygram to sobie kupię. Wydaje mi się ze te pare lat temu np. kosmetyki Balea były praktycznie niedostępne a swopy dawały możliwość je przetestować. Ja widzę po sobie ze od paru lat bardzo nieregularnie chmurkuje i zaglądam tu z sentymentu, mimo ze za każdym razem jak kupię jakiś kosmetyk to myśle o zrobieniu chmurki 😝
Zgodzę się 😊 ale te urodzinowe swopy były fajne takie na bogato 😁 teraz już balea w moim mieście jest. Myślę żeby dodać chmurkę ale zużyje wyrzucę i w sumie też nieraz czasu brakuje. Sporo też użytkowniczek co były dawniej bardzo aktywne już ich nie widać 🥺
Poparzyłam sobie dzisiaj rękę w dwóch miejscach od tej samej rozgrzanej rzeczy...
Dzisiaj nie mieliśmy praktycznie nic roboty i przez następne 3 tygodnie ma być ciężko chyba, że nasz szef odblokuje zamówienia wielkanocne 😑
Ja zawsze sobie brałam zakupy w jedno miejsce, żeby najpierw zrobić zdjęcia do chmurek, a dopiero później wszystko pochować, ale od paru miesięcy mi się zwyczajnie nie chce. Nie robię zdjęć i nie mam już praktycznie co wrzucać. Zastanawiałam się nad usunięciem konta, ale lubię tu czasem posiedzieć na forum, więc się wstrzymuje.
O tak. To dawanie zakupów w jedno miejsce i robienie zdjęć w sobotę rano żeby było naturalne światło to chyba standard. 😅
O tak, kiedyś Balea to był szał! 🤩 pamiętam jak byłam pierwszy raz w Czechach i po raz pierwszy w życiu miałam okazję zajrzeć do DM- aż mi się oczy zaświeciły, miałam ochotę kupić wszystko! Dzisiaj już inaczej do tego podchodzę, może dlatego że produkty Balea można kupić za parę groszy bez żadnego problemu.
To są żarty…
Sprzedałam buty na Vinted.. dziewczyna zadała mi chyba z 20 pytań, na prawdę… zdjęć jej dorabiałam chyba z 10…
Po czym dała mi negatywa ze buty są za duże, mogłam jej zmierzyć a nie podać tyle ile podaje producent.. plus buty są uszkodzone według niej bo mama jakieś pęknięcia na podeszwie…
Nie mają.. mam pełno zdjęć i nosiłam je przez ok tydzień tylko w pracy.. a słowo noszenie to za dużo powiedziane bo siedzę 8h przy biurku, wychodzę tylko do łazienki XD zmieniam je siedząc przy tym biurku…
I uwaga uwaga…
Pani wystawiła je u siebie na profilu - DROŻEJ, i zaznaczyła „NOWE BEZ METKI” XDDD
I o rzekomych pęknięciach na podeszwie ani słowa….
A o zarysowaniu które jest na przodzie bo zahaczyłam o biurko (i o którym ją poinformowałam w moim opisie) nie wspomniała ani słowa. 😅
Taaak! Ja też jarałam się na swopy z balea a teraz mam tak, że sobie sama zamówię i będę mieć 😎 wiele swopów mi się nie podoba ale ostatnio sporo wpadło mi w oko i jak już miałam zachomikowane kryształki to je po prostu zużyłam, nawet na rzeczy, które w sumie bym mogła sama sobie kupić, ale wygrana dalej mnie cieszy i ekscytuje.
Mieliśmy jechać na weekend do Zielonej Góry albo Ustronia ale niestety nie wypaliło