Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 2533 / 2892

patkakonca
patkakonca
783rok temu
silver1916 • rok temu
Jutro zaczynam praktyki. Cieszę się, ale jestem też coraz mocniej zestresowana...

Będzie dobrze! Ja co prawda zaczynam dopiero za miesiąc, ale mam już kilka praktyk za sobą. Każde nowe miejsce i nowe otoczenie wiąże się ze stresem. Osobiście zawsze trafiałam na życzliwe osoby, które chętnie przekazywały mi wiedzę i nie byłam tylko tą osobą do przysłowiowego robienia kawy ☺️ myślę, że i w Twoim przypadku będzie super 😄

silver1916
silver1916
1.54krok temu
silver1916 • rok temu
Jutro zaczynam praktyki. Cieszę się, ale jestem też coraz mocniej zestresowana...

patkakonca • rok temu
Będzie dobrze! Ja co prawda zaczynam dopiero za miesiąc, ale mam już kilka praktyk za sobą. Każde nowe miejsce i nowe otoczenie wiąże się ze stresem. Osobiście zawsze trafiałam na życzliwe osoby, które chętnie przekazywały mi wiedzę i nie byłam tylko tą osobą do przysłowiowego robienia kawy ☺️ myślę, że i w Twoim przypadku będzie super 😄

Dziękuję za dobre słowa🙂❤️

unreallove
Nieznany profil
15.84krok temu

Wczoraj miałam stan podgorączkowy, a dzisiaj boli mnie ucho 😱😢

NowWhat
NowWhat
7.84krok temu

Straciłam ostatnio wenę do opisywania chmurek, nie mam pojęcia dlaczego

pati2211
pati2211
2.78krok temu
NowWhat • rok temu
Straciłam ostatnio wenę do opisywania chmurek, nie mam pojęcia dlaczego :(

Ja mam dokładnie to samo a tyle zdjęć i przetestowanych kosmetyków czekają na recenzje..

Ametystova
Ametystova
3.08krok temu
NowWhat • rok temu
Straciłam ostatnio wenę do opisywania chmurek, nie mam pojęcia dlaczego :(

pati2211 • rok temu
Ja mam dokładnie to samo a tyle zdjęć i przetestowanych kosmetyków czekają na recenzje..

to samo

Ageczii
Nieznany profil
3.21krok temu

Wśród moich najbliższych panuje jakaś giga grypa. Osoby, które raczej nie chorowały ciężko, nie chodziły na L4, miały dobrą odporność leżą i nie są w stanie nawet wstać. No i po kolei każdy każdego zaraża. Aż się boje 😱

OrzechOwa235
OrzechOwa235
4.56krok temu
Nieznany profil • rok temu
Wśród moich najbliższych panuje jakaś giga grypa. Osoby, które raczej nie chorowały ciężko, nie chodziły na L4, miały dobrą odporność leżą i nie są w stanie nawet wstać. No i po kolei każdy każdego zaraża. Aż się boje 😱

Ja miałam tak miesiąc temu, zazwyczaj grypę przechodzę lekko bez gorączki a tym razem miałam dwa dni wyjęte z życia, nic tylko leżałam

Ageczii
Nieznany profil
3.21krok temu
Nieznany profil • rok temu
Wśród moich najbliższych panuje jakaś giga grypa. Osoby, które raczej nie chorowały ciężko, nie chodziły na L4, miały dobrą odporność leżą i nie są w stanie nawet wstać. No i po kolei każdy każdego zaraża. Aż się boje 😱

OrzechOwa235 • rok temu
Ja miałam tak miesiąc temu, zazwyczaj grypę przechodzę lekko bez gorączki a tym razem miałam dwa dni wyjęte z życia, nic tylko leżałam

Współczuję Ci. Ja mam nadzieję, że zostanę pominięta przez grypę bo mam remont i mi z choroba nie na rękę 😭

OrzechOwa235
OrzechOwa235
4.56krok temu
Nieznany profil • rok temu
Wśród moich najbliższych panuje jakaś giga grypa. Osoby, które raczej nie chorowały ciężko, nie chodziły na L4, miały dobrą odporność leżą i nie są w stanie nawet wstać. No i po kolei każdy każdego zaraża. Aż się boje 😱

OrzechOwa235 • rok temu
Ja miałam tak miesiąc temu, zazwyczaj grypę przechodzę lekko bez gorączki a tym razem miałam dwa dni wyjęte z życia, nic tylko leżałam

Nieznany profil • rok temu
Współczuję Ci. Ja mam nadzieję, że zostanę pominięta przez grypę bo mam remont i mi z choroba nie na rękę 😭

Oj remont pochłania dużo energii więc życzę dużo zdrówka ❤️

Ageczii
Nieznany profil
3.21krok temu
Nieznany profil • rok temu
Wśród moich najbliższych panuje jakaś giga grypa. Osoby, które raczej nie chorowały ciężko, nie chodziły na L4, miały dobrą odporność leżą i nie są w stanie nawet wstać. No i po kolei każdy każdego zaraża. Aż się boje 😱

OrzechOwa235 • rok temu
Ja miałam tak miesiąc temu, zazwyczaj grypę przechodzę lekko bez gorączki a tym razem miałam dwa dni wyjęte z życia, nic tylko leżałam

Nieznany profil • rok temu
Współczuję Ci. Ja mam nadzieję, że zostanę pominięta przez grypę bo mam remont i mi z choroba nie na rękę 😭

OrzechOwa235 • rok temu
Oj remont pochłania dużo energii więc życzę dużo zdrówka ❤️

Dziękuję 💓

Nuanda
Nuanda
944rok temu
Nieznany profil • rok temu
Wśród moich najbliższych panuje jakaś giga grypa. Osoby, które raczej nie chorowały ciężko, nie chodziły na L4, miały dobrą odporność leżą i nie są w stanie nawet wstać. No i po kolei każdy każdego zaraża. Aż się boje 😱

OrzechOwa235 • rok temu
Ja miałam tak miesiąc temu, zazwyczaj grypę przechodzę lekko bez gorączki a tym razem miałam dwa dni wyjęte z życia, nic tylko leżałam

W grudniu miałam dokładnie to samo, zazwyczaj z przeziębieniem lekkim i tak chodzę do pracy (pracuję sama mam osobne biuro, brak kontaktu praktycznie jakiegokolwiek z osobami z zewnątrz) a co rozłożyło mnie totalnie że nie byłam w stanie podnieść się z łóżka.

kkosarska
kkosarska
10.96krok temu

Koniec urlopu.. po 9 dniach jutro do pracy 😔 dobrze było leniuchować hehe

Ageczii
Nieznany profil
3.21krok temu
Nieznany profil • rok temu
Wśród moich najbliższych panuje jakaś giga grypa. Osoby, które raczej nie chorowały ciężko, nie chodziły na L4, miały dobrą odporność leżą i nie są w stanie nawet wstać. No i po kolei każdy każdego zaraża. Aż się boje 😱

OrzechOwa235 • rok temu
Ja miałam tak miesiąc temu, zazwyczaj grypę przechodzę lekko bez gorączki a tym razem miałam dwa dni wyjęte z życia, nic tylko leżałam

Nuanda • rok temu
W grudniu miałam dokładnie to samo, zazwyczaj z przeziębieniem lekkim i tak chodzę do pracy (pracuję sama mam osobne biuro, brak kontaktu praktycznie jakiegokolwiek z osobami z zewnątrz) a co rozłożyło mnie totalnie że nie byłam w stanie podnieść się z łóżka.

Ja pracuję w przychodni i przemiał ludzi jest ogromny. Jak zaczęłam pracować to nie miałam odporności i ciągle mnie zarażali 😂 a teraz już standardowo choruje czyli raz na jesień i raz na wiosnę.

ksanaru
ksanaru
17.88krok temu

Zostały mi 3 tygodnie pracy, mam już rozpisany urlop, a dziś wstałam z problemami żołądkowymi i nie dałam rady pójść i muszę zmieniać plany urlopowe, albo dzwonić po L4. 🙄

ksanaru
ksanaru
17.88krok temu
Nieznany profil • rok temu
Wśród moich najbliższych panuje jakaś giga grypa. Osoby, które raczej nie chorowały ciężko, nie chodziły na L4, miały dobrą odporność leżą i nie są w stanie nawet wstać. No i po kolei każdy każdego zaraża. Aż się boje 😱

OrzechOwa235 • rok temu
Ja miałam tak miesiąc temu, zazwyczaj grypę przechodzę lekko bez gorączki a tym razem miałam dwa dni wyjęte z życia, nic tylko leżałam

Nuanda • rok temu
W grudniu miałam dokładnie to samo, zazwyczaj z przeziębieniem lekkim i tak chodzę do pracy (pracuję sama mam osobne biuro, brak kontaktu praktycznie jakiegokolwiek z osobami z zewnątrz) a co rozłożyło mnie totalnie że nie byłam w stanie podnieść się z łóżka.

U nas w domu od końcówki października ciągnie się taka karuzela, tata który nigdy nie chorował, był już 2 razy na tygodniowym zwolnieniu i ciągle ktoś jest chory i w ogóle nie wyrabiamy sobie odporności, jeden kończy, drugi zaczyna.

patkakz
Nieznany profil
2.21krok temu

Miałam dzisiaj biopsję... już zapomniałam jaki to dla mnie okropny ból i chyba żałuję, że nie wzięłam wolnego

NowWhat
NowWhat
7.84krok temu
Nieznany profil • rok temu
Wśród moich najbliższych panuje jakaś giga grypa. Osoby, które raczej nie chorowały ciężko, nie chodziły na L4, miały dobrą odporność leżą i nie są w stanie nawet wstać. No i po kolei każdy każdego zaraża. Aż się boje 😱

OrzechOwa235 • rok temu
Ja miałam tak miesiąc temu, zazwyczaj grypę przechodzę lekko bez gorączki a tym razem miałam dwa dni wyjęte z życia, nic tylko leżałam

Nuanda • rok temu
W grudniu miałam dokładnie to samo, zazwyczaj z przeziębieniem lekkim i tak chodzę do pracy (pracuję sama mam osobne biuro, brak kontaktu praktycznie jakiegokolwiek z osobami z zewnątrz) a co rozłożyło mnie totalnie że nie byłam w stanie podnieść się z łóżka.

ksanaru • rok temu
U nas w domu od końcówki października ciągnie się taka karuzela, tata który nigdy nie chorował, był już 2 razy na tygodniowym zwolnieniu i ciągle ktoś jest chory i w ogóle nie wyrabiamy sobie odporności, jeden kończy, drugi zaczyna.

U nas to samo, na początku stycznia zachorowałam, zaraziłam chlopaka i tatę, tata zaraził dziadka, dziadkowi jeszcze nie przeszło a my z tatą znów kaszlemy lub mamy katar Tylko mama jakoś w tym wszystkim się trzyma zdrowo.

Janettt
Janettt
12.04krok temu

Dziś jest źle. Po telefonach do lekarzy po prostu pękłam i płakałam. Nie wiem dlaczego. Czuję się fatalnie. Myślałam, że po miłym weekendzie będzie lepiej, ale się nie zanosi. Dziś idę do rodzinnego po zwolnienie, bo moja psychiatra tylko w środy przyjmuje i na szczęście udało się mnie wcisnąć na 9rano. 🥺

Anja174
Anja174
1.01krok temu

Nie pamiętam kiedy ostatni raz mnie tak rozłożyło.. od soboty wieczór nie mogę nic powiedzieć, całkiem straciłam głos. Zwolnienie mam do środy ale chyba będę musiała przedłużyć

1 2532 2533 2534 2892
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.