Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2514 / 2892
U mnie niestety to samo, raz w zdrapce 100 zł i w lotku też 100.. ale jeszcze mam nadzieję 😂
W Bieszczadach Gdyby szlaki były bardziej przetarte to nie musiałabym używać kijków, bo to wszystko przez nie 😮💨 Będę musiała tak zrobić 😅
Mam do pracy na 16 i wcale nie chce mi się iść. Czuję się, jakbym już cały tydzień przechodziła😭
Dziś pierwszy dzień po chorobie, chciałam wrócić do ćwiczeń. Ale wszystko się sprzysięgło żebym tego nie zrobiła, nie dość że jestem niewyspana i boli mnie głowa, to jeszcze żołądek mnie rozbolał tak, że nie wiem co ze sobą zrobić 😭
Nie dojadę do pracy... dziwne, że śnieg pada zimą.
Nie rozumiem tego, że latamy w kosmos, mamy takie super komputery, sztuczna inteligencję, a nie potrafimy odśnieżyć dróg w XXI wieku, w cywilizowanym świecie nie można nawet dojechać do pracy...
zostawiłam przepustkę w domu i już nie wracam do pracy, bo mi szkoda paliwa, a urlop mam jeszcze z zeszłego roku także w sumie posiedzę dziś w domu
do tego zdarł mi się paznokieć tak bardzo, że jak przedłużam to co chwila się łamie wszystko przesz to że zwlekam zawsze z robieniem nowych i paznokcie urywają mi się przy skórze, więc często do krwi
ja jechałam to też nie było ciekawie, wracając (bo zapomniałam przepustki) jechałam obwodnicą i też nie do końca ciekawa była droga.
naprawdę, żeby drogi tak wyglądały to aż nie możliwe... powinni podgrzewany asfalt zrobić, żeby zimą nie zamarzał
Fatalnie się dzisiaj czuję, a mam dużo pracy, której nie mogę odłożyć na później. Będę też dziś wręczać wypowiedzenie, i trochę się tym stresuję 😔
Coś takiego to i u mnie był zawsze ogromny stres. Trzymam kciuki, będzie dobrze😊
Chciałam zmienić dietę bo po zwykłym jedzeniu źle się czuję, ale jestem cały czas taka zmęczona że nie mam siły robić super jedzenia więc finalnie jeszcze się źle czuję
Wkurza mnie to, jak bardzo rano zakorkowane jest jedno skrzyżowanie... Ludzie widząc, że jest zamknięty szlaban i nie ma miejsca, żeby wjechać za skrzyżowanie to i tak się pchają i blokują przejazd innym pojazdom... Szlag mnie trafia w takich momentach... Najgorsi są oczywiście kierowcy tirów... Bywa tak, że blokują całe skrzyżowanie na kilka zmian świateł...
Ból brzucha sprawił, że nie spałam całą noc i pomimo tabletek nadal nie chce odpuścić... miałam dużo planów na dziś ale chyba skończę z książką pod kocem bo do niczego się nie nadaję w takim stanie
O zgadzam się! Ja akurat dziś nie mogłam się wyskrobać pod malutką góreczkę... dobrze że mąż zawodowy kierowca to sobie jego nauki w głowie przypomniałam i jakoś poszło....
Ja nie mogłam przejechać przez drogę powiatową... Jeden samochód w rowie, a drugi zakopany. ;/