Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2326 / 2892
Wagą sie nie przejmuj jak wyzdrowiejesz zgubisz to za pewne efekt leczenia lepiej przybrać na wadze ale wyzdrowieć .
Ściskam trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i przesyłam dużo pozytywnej energii😘
Bardzo niefajna sytuacja, współczuję 😩 Mam nadzieję, że dacie sobie radę jakoś. ❤️
Też tego nie rozumiem, jak zamykali nam przejazd na dzień, bo ta ich robota trwa od maja i skończyć się nie może, to przechodzili i informowali, już kilka razy przestawiałam auto dalej, tym razem odcinają nas na tydzień i nie powiedzieli nikomu, sąsiedzi też nie wiedzieli
Chciałam zrobić kilka zdjęć, ale pogoda jest straszna, i w najbliższych dniach nie ma się poprawić 😭
Ta pogoda jest straszna… myślałam ze w tamtym tygodniu była lipa jak akurat byliśmy nas morzem, ale te dwa dni co mieliśmy na plażowanie to był luksus…
W Holandii jest to samo z małymi przerwami, chwilę popada, przestaje i znowu i tak od kilku dni 😭
O matko, biedna 😢❤️
Jedyny plus, że kiedyś zejdą i zostaną tylko na zdjęciach. A Ty będziesz tylko pamiętać, że dałaś radę ❤️
Moja mama mi wysłała takiego mema 😅 ale w Danii jest dokładnie to samo. Przynajmniej ogródka nie trzeba podlewać 🤪
W UK też mamy deszcze od jakiś 2 tygodni i raczej pogoda nie poprawi się póki co. Dziś akurat beż deszczu, ale jest pochmurnie i tylko 20 stopni.
Nie dość, że mnie uziemiły roboty drogowe, to jeszcze ciągle pada, szykuje się cały tydzień z inżynierką
Wczoraj byłam na cudownej wycieczce, ale ukąsiło mnie jakieś robactwo i teraz leże ze spuchniętą nogą. Wygląda to strasznie, boli coraz mocniej. 😔😪 Nigdy czegoś takiego nie miałam, z tego co mi wiadomo uczulenia na nic nie mam. Boję się, że bez lekarza się nie obejdzie... Póki co czekam aż partner wróci z pracy, bo nawet chodzić zbytnio nie mogę. Miała któraś z Was coś podobnego?
Mnie kiedyś użarło nie wiadomo co, bo było brązowe i całkiem duże 🙈 spadło z drzewa mi na głowę a jak próbowałam to strzepać to usiadło mi na palcu i wtedy ugryzło. Palec był czerwony, zaczął puchnąć, poszłam do apteki i posmarowałam fenistilem i zeszło.
Myślałam, że to latające kleszcze, ale jakiś czas później ukąsił mnie w nogę i to było zupełnie inne uczucie. Takie szczypiące swędzenie.
bylam u lekarza, dal mi jakies 3 tabletki na miejscu i przepisal kolejne na jutro i mam niczym nie smarowac kolezanka postraszyla mnie, ze jej znajomy mial tak samo, ale zignorowal i dostal sepsy... kto by pomyslal ze od ukaszenia moga byc takie skutki... 😱