Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 1117 / 2615

domkapodomka
domkapodomka
6.79k3 lata temu
domkapodomka • 3 lata temu
@NowWhat @wenkka @OrzechOwa235 jeju jak Wam zazdroszczę, ja od tygodnia siedzę w domu i nie mam jak się zmęczyć, a jeszcze tydzień albo dwa przede mną ;( dawno nie miałam tak męczącej nocy, przważnie się wybudzam i zaraz zasypiam, albo mam po prostu problemy z zaśnięciem, ale to dzisiaj to przeszło ludzkie pojęcie.

wenkka • 3 lata temu
Współczuję. Może dlatego gorzej sypiasz? Za mało aktywności w ciągu dnia. Jeśli nie czujesz się źle, to może jakieś ćwiczenia przed tv?

domkapodomka • 3 lata temu
Właśnie mam takie wachania temperatury, że z 35.2 w chwilę robi się 38.7 - od czwartku. Nie mam na nic siły i oboje bezproduktywnie z K leżymy w ciszy, już nawet nie mamy siły na zaczepki xD

wenkka • 3 lata temu
To zdecydowanie gorzej. ;< Trzymajcie się! A te wyniki K. już dostał?

domkapodomka • 3 lata temu
Taaak, pozytywny. Ja wczoraj zorientowałam się, że straciłam węch, potem doszła utrata smaku. Jutro zadzwonje do ogólnego i zapytam, czy w ramach tradycji mam iść na testy czy mnie wpisze od razu pod covid.

wenkka • 3 lata temu
To trzymajcie się ciepło! Chyba nie możecie Cię wpisać tak o, bez testu pod covid...

Właśnie zastanawiam się jak to rozegra lekarz, bo na upartego nie powinnam nigdzie wychodzić, skoro K ma pozytywny i ja już też od paru dni mam objawy. A stać w tej kolekce kilka h to absurd, zwłaszcza, że mogę tam dodatkowo pozarażać. No ale zobaczę jutro.
Dziękuję! Mam nadzieję, że już bliżej końca niż dalej

wenkka
wenkka
8.42k3 lata temu
domkapodomka • 3 lata temu
@NowWhat @wenkka @OrzechOwa235 jeju jak Wam zazdroszczę, ja od tygodnia siedzę w domu i nie mam jak się zmęczyć, a jeszcze tydzień albo dwa przede mną ;( dawno nie miałam tak męczącej nocy, przważnie się wybudzam i zaraz zasypiam, albo mam po prostu problemy z zaśnięciem, ale to dzisiaj to przeszło ludzkie pojęcie.

wenkka • 3 lata temu
Współczuję. Może dlatego gorzej sypiasz? Za mało aktywności w ciągu dnia. Jeśli nie czujesz się źle, to może jakieś ćwiczenia przed tv?

domkapodomka • 3 lata temu
Właśnie mam takie wachania temperatury, że z 35.2 w chwilę robi się 38.7 - od czwartku. Nie mam na nic siły i oboje bezproduktywnie z K leżymy w ciszy, już nawet nie mamy siły na zaczepki xD

wenkka • 3 lata temu
To zdecydowanie gorzej. ;< Trzymajcie się! A te wyniki K. już dostał?

domkapodomka • 3 lata temu
Taaak, pozytywny. Ja wczoraj zorientowałam się, że straciłam węch, potem doszła utrata smaku. Jutro zadzwonje do ogólnego i zapytam, czy w ramach tradycji mam iść na testy czy mnie wpisze od razu pod covid.

wenkka • 3 lata temu
To trzymajcie się ciepło! Chyba nie możecie Cię wpisać tak o, bez testu pod covid...

domkapodomka • 3 lata temu
Właśnie zastanawiam się jak to rozegra lekarz, bo na upartego nie powinnam nigdzie wychodzić, skoro K ma pozytywny i ja już też od paru dni mam objawy. A stać w tej kolekce kilka h to absurd, zwłaszcza, że mogę tam dodatkowo pozarażać. No ale zobaczę jutro. Dziękuję! Mam nadzieję, że już bliżej końca niż dalej :)

a nie ma u Was mobilnego punktu? Że podjeżdża sie autem?

Kaamaa
Nieznany profil
2.66k3 lata temu
domkapodomka • 3 lata temu
Czy Wy też macie takie problemy ze snem, kiedy jest pełnia? Mam wrażenie, że ta noc to była katorga, spałam ze 4h i miałam tak głupie sny, że mnie ciarki przechodziły jak sie z nich wybudzałam.

Nieznany profil • 3 lata temu
Ja jestem po 6 nockach w pracy więc pierwszą noc i tak nie mogę spać. Zasypiam koło 4 i śpię 4 do 5h😞.

domkapodomka • 3 lata temu
Znam to! Bardzo nie lubię zarywać nocy i marnować przez to dzień na spanie. Dlatego po ostatniej nocce śpię maksymalnie 2-3h i cały dzień lecę na kawie, staram się go spędzić aktywnie. I wtedy wolną noc przesypiam nornalnie jak dziecko, śpiąc najpóźniej o 23.

Też tego nie lubie , tylko w tym tygodniu wszystko mnie budziło. A to pracę remontowe na zewnątrz, a to dzwonki do drzwi od kurierów. Bo sąsiadów w domu nie było. Jak wyłączyłam domofon i dzwonek to pukali 🤣. Więc wczoraj spałam aż do 14😶, taka byłam zmęczona.

domkapodomka
domkapodomka
6.79k3 lata temu

Nie mamy niestety. Mamy 3 punkty pobrań, 1 w mieście 17 km od nas, dwa kolejne w mieście 30 km od nas - tam wymaz brali od K, czekał 5h w kolejce ma dworze w poniedziałek z jakimiś 200 innymi osobami. A oba punkty są wpisane jako "mobilne". @wenkka

Syll
Syll
17.37k3 lata temu
domkapodomka • 3 lata temu
Czy Wy też macie takie problemy ze snem, kiedy jest pełnia? Mam wrażenie, że ta noc to była katorga, spałam ze 4h i miałam tak głupie sny, że mnie ciarki przechodziły jak sie z nich wybudzałam.

Ja w ogóle do 4 nie mogłam zasnąć. Na dodatek oglądałam wczoraj "Rytuał" i tak mi się w pamięć wrył, że później śniły mi się sceny z tego filmu.

pluszowa
Nieznany profil
1.71k3 lata temu

Znowu ta niemoc.

NowWhat
NowWhat
6.39k3 lata temu

Byłam wczoraj w galerii handlowej, upatrzyłam sobie kurtkę, były dwie sztuki z mojego rozmiaru. Nie chciałam jej nosić potem ze sobą bo szłam jeszcze na zakupy spożywcze, więc stwierdziłam że skoro jest sprawdzona to zamówię przez internet. Wchodzę dzisiaj - nie ma mojego rozmiaru

wenkka
wenkka
8.42k3 lata temu
domkapodomka • 3 lata temu
Nie mamy niestety. Mamy 3 punkty pobrań, 1 w mieście 17 km od nas, dwa kolejne w mieście 30 km od nas - tam wymaz brali od K, czekał 5h w kolejce ma dworze w poniedziałek z jakimiś 200 innymi osobami. A oba punkty są wpisane jako "mobilne". @wenkka

dramat...

Dell
Dell
4.79k3 lata temu
domkapodomka • 3 lata temu
Czy Wy też macie takie problemy ze snem, kiedy jest pełnia? Mam wrażenie, że ta noc to była katorga, spałam ze 4h i miałam tak głupie sny, że mnie ciarki przechodziły jak sie z nich wybudzałam.

maktao • 3 lata temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

Jeśli chodzi o niebieski księżyc to po prostu druga pełnia w miesiącu Ostatni raz w październiku może i miało to miejsce podczas II WŚ, ale ogólnie zdarza się prawie co trzy lata.

Dell
Dell
4.79k3 lata temu
domkapodomka • 3 lata temu
Czy Wy też macie takie problemy ze snem, kiedy jest pełnia? Mam wrażenie, że ta noc to była katorga, spałam ze 4h i miałam tak głupie sny, że mnie ciarki przechodziły jak sie z nich wybudzałam.

Tak Najpierw nie mogę zasnąć, a potem albo co chwila się budzę, albo mam jakieś chore sny ;/

Karolinnaa
Karolinnaa
15.19k3 lata temu

Nie umiem sobie poradzić z moją cera. Od kwiatnia mam pełno pryszczy na brodzie i okolicy twarzy. Nigdy nie miałam problemów z trądzikiem. Zawsze przy okresie wyskakiwał mi jeden nie duży pryszcz i tyle, a teraz mam po kilka, jeden się zagoi i nowy się pojawia 😭

domkapodomka
domkapodomka
6.79k3 lata temu
Karolinnaa • 3 lata temu
Nie umiem sobie poradzić z moją cera. Od kwiatnia mam pełno pryszczy na brodzie i okolicy twarzy. Nigdy nie miałam problemów z trądzikiem. Zawsze przy okresie wyskakiwał mi jeden nie duży pryszcz i tyle, a teraz mam po kilka, jeden się zagoi i nowy się pojawia 😭

A nie zmieniałaś czegoś w diecie/kosmetykach/lekach?

Karolinnaa
Karolinnaa
15.19k3 lata temu
Karolinnaa • 3 lata temu
Nie umiem sobie poradzić z moją cera. Od kwiatnia mam pełno pryszczy na brodzie i okolicy twarzy. Nigdy nie miałam problemów z trądzikiem. Zawsze przy okresie wyskakiwał mi jeden nie duży pryszcz i tyle, a teraz mam po kilka, jeden się zagoi i nowy się pojawia 😭

domkapodomka • 3 lata temu
A nie zmieniałaś czegoś w diecie/kosmetykach/lekach? :)

Właśnie nic nie zmieniałam.. Kosmetyków używam tych samych, jem tak samo jak jadłam 🙊

Monarea
Monarea
3.86k3 lata temu

Mój laptop mnie nie lubi. Włączał się przez 40 minut i w ogóle nie chciał ruszyć. Ja rozumiem, że 10 lat użytkowania to dużo, ale bez przesady.

francescaa
Nieznany profil
2.12k3 lata temu
Karolinnaa • 3 lata temu
Nie umiem sobie poradzić z moją cera. Od kwiatnia mam pełno pryszczy na brodzie i okolicy twarzy. Nigdy nie miałam problemów z trądzikiem. Zawsze przy okresie wyskakiwał mi jeden nie duży pryszcz i tyle, a teraz mam po kilka, jeden się zagoi i nowy się pojawia 😭

Jeśli od kwietnia sytuacja się pogorszyła, to może to wina noszenia maski? U mnie jeśli coś się pojawi na skórze to właśnie tam, gdzie twarz zakrywa maska... 😑

niebowa
Nieznany profil
1.94k3 lata temu

Teściowa obudziła mnie o 6 z płaczem, że chyba teść ma zawał i ona nie wie co robić do czasu przyjazdu pogotowia. 😥 Sama nie wiedziałam co zrobić, więc zadzwoniłam do narzeczonego, który jechał do pracy, żeby szybko do nich pojechał i wyobraźcie sobie, że on był szybciej niż to pogotowie. 😢😢😢

francescaa
Nieznany profil
2.12k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Teściowa obudziła mnie o 6 z płaczem, że chyba teść ma zawał i ona nie wie co robić do czasu przyjazdu pogotowia. 😥 Sama nie wiedziałam co zrobić, więc zadzwoniłam do narzeczonego, który jechał do pracy, żeby szybko do nich pojechał i wyobraźcie sobie, że on był szybciej niż to pogotowie. 😢😢😢

Ojej, przykro mi.
A nie jest zwykle tak że dyspozytor pogotowia udziela wskazówek jak pomóc choremu do czasu przyjazdu karetki?
Odezwij się jak będziesz więcej wiedziała!

Monarea
Monarea
3.86k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Teściowa obudziła mnie o 6 z płaczem, że chyba teść ma zawał i ona nie wie co robić do czasu przyjazdu pogotowia. 😥 Sama nie wiedziałam co zrobić, więc zadzwoniłam do narzeczonego, który jechał do pracy, żeby szybko do nich pojechał i wyobraźcie sobie, że on był szybciej niż to pogotowie. 😢😢😢

Ojej daj znać kochana

niebowa
Nieznany profil
1.94k3 lata temu
Nieznany profil • 3 lata temu
Teściowa obudziła mnie o 6 z płaczem, że chyba teść ma zawał i ona nie wie co robić do czasu przyjazdu pogotowia. 😥 Sama nie wiedziałam co zrobić, więc zadzwoniłam do narzeczonego, który jechał do pracy, żeby szybko do nich pojechał i wyobraźcie sobie, że on był szybciej niż to pogotowie. 😢😢😢

Nieznany profil • 3 lata temu
Ojej, przykro mi. :( A nie jest zwykle tak że dyspozytor pogotowia udziela wskazówek jak pomóc choremu do czasu przyjazdu karetki? Odezwij się jak będziesz więcej wiedziała!

@Monarea @franceskaa moja teściowa nie jest z tych co zachowują spokój, więc nie wiem co mówili. Ja trochę doradziłam narzeczonemu przez telefon - jestem po kursach pierwszej pomocy, gdy już dojechał na miejsce. Karetka przyjechała 15minut po telefonie, powiedzieli, że ma klasyczne objawy zawału i zabrali go do szpitala. mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!

dfbsx
dfbsx
2.01k3 lata temu

Od czwartku morduje sprawozdanie na fizykę, które niby robimy w grupach, ale w praktyce każdy robi po 4. Właściwie całe zrobiłam sama, na 7 stron miałam problem z jedną połówką, liczeniem dość skomplikowanych niepewności, bo najzwyczajniej w świecie nigdy w życiu tego nie robiłam. Napisałam więc do gościa z mojej grupy, z którym niby robię te sprawozdania, z prośbą żeby mi to wytłumaczył, bo tego nie rozumiem, a on to robił już w szkole średniej. Tłumaczył to tak na okrętkę, że przez pół dnia nie wiedziałam co on do mnie pisze, a w sumie do zrobienia było 8 równań., które nie były długie. Po tym wszystkim wypalił do mnie, że siedzi nad tym już 8(!) godzin i najlepiej by było żebym mu za to płaciła, że on to woli robić sam skoro i tak mi musiał pomóc... Nie wiem co mam o tym myśleć, bo nawet przy grupowej konsultacji sprawek dostałam uwagi typu: czcionka nie pasuje do tej którą pisałem swoje sprawka, dlaczego wartości są podane do różnych miejsc po przecinku, ogólnie już raz powiedział, żebyśmy tego nie robili bo to się nam do niczego nie przyda tylko żebyśmy mu płacili. Nie przystałam na to, tani nie jest, więc wolę poświęcić trochę czasu na to sama, ale po tej 'drobnej' pomocy poczułam się strasznie zniesmaczona.

1 1116 1117 1118 2615
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.