Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 734 / 2892
W Ikei, bo wyszło taniej i dużo szybciej niż w prywatnych firmach. W razie czegos moge je sobie doposazyc w przyszlosci, bo teraz zrezygnowalam z szuflad i innych gadzetow, mam tylko niezbedne drazki i kilka polek.
Co prawda nie mam szafy do samego sufitu, jak chciałam, ale róznica wysokosci i tak jest niewielka, wiec nie jest tak zle
Mi się wczoraj zarwała półka w szafie, tłumaczę sobie, że to na pewno nie przez nadmiar ubrań Reakcja mojego taty - "no to więcej tych ubrań kupuj, jedź jeszcze na zakupy" a później stwierdził, że mi wyspawa szafę to może będzie się trzymać. Mam właśnie teraz dylemat, bo ta szafa od dawna mi się nie podoba i z jednej strony chcialabym ją zmienić, ale z drugiej szkoda mi trochę kasy, poza tym za rok kończę studia, więc nie wiadomo jak długo będę mieszkać w domu rodzinnym
Jeśli nie zamierzasz się tak szybko wyprowadzać z rodzinnego domu, to zaszalej, spraw sobie nową szafę
Dlatego ja nie inwestowałam w meble, dopóki najmowałam mieszkanie, bo nie wiedziałam, co będę miała w moim własnym domu. I dobrze zrobiłam, bo pewnie teraz nic by mi nie pasowało i koncepcja by mi się zmieniła kilka razy.
Koncepcję na obecne szafy też zmieniłam tuż przed zakupem, bo obie miały mieć drzwi przesuwne, a ostatecznie jedna ma z zawiasami i jedna przesuwne - kobieta jednak zmienną jest A mój mąż zgadzał się na końcu cokolwiek, żeby tylko zamówić i mieć z głowy
Hejtuje to, że zawsze jak zamierzam się uczyć i to nie ważne czy na studia czy dla siebie nagle widzę tyle rzeczy do sprzątania.. Ma to swoje plusy bo jestem mega produktywna przez to i nie siedzę zbierając się do nauki, ale mimo wszystko wkurza mnie to
@domkapodomka skąd ja to znam, usiadłam do nauki i zaczęłam sobie przepisywać wszystko i rozproszyły mnie brudne okna, po których umyciu stwierdziłam, że zakurzone półki źle wyglądają i na koniec zrobię podłogę, bo dawno nie odkurzałam chyba taki nasz urok
Ja posprzątałam u zwierząt, wypucowałam zlew w kuchni i kuchenke indukcyjną 😜 teraz stwierdziłam, że umrę jak nie zjem pieczonych z czosnkiem ziemniaków 😭 straszne jesteśmy 😅
niby świeci słońce, ale jest zimno. nie mam dzisiaj weny na nic. chyba dobija mnie fakt, że kończy mi się urlop.
Podpinam się. Ostatnio korzystam tylko z telefonu i jest to uciążliwe, że nie da się wrócić na poprzednią stronę.
Jakiś czas temu kupiłam sobie pięknego storczyka w Biedronce i okazało się, że ma jakieś robaki i się rozeszły na 6 pozostałych i wszystkie liście zgubiły i nie wiem czy mi się uda je uratować 😭 a tak pięknie mi kwitły 😞
Ej, a ja dostałam storczyka z Biedronki i był tak przelany, że ma grzyba! Pięknie kwitnie, ale ta pleśń jest okropna, od 3 tygodni go nie podlewam (w sumie odkąd go dostałam) i staram się "zasuszyć". Czyżby nie potrafili odpowiednio zadbać o kwiatki? Ze stroczykami z injych sklepów nigdy się z czymś takim nie spotkałam..
Niestety kwiaty ze sklepów tego typu są praktycznie zawsze przelane. Jak się podnosi doniczkę to aż z nich woda leci a w tych plastikowych foremkach widać, że jest pełno.. masakra, większość roślin trzeba przesadzać do nowej ziemi, żeby nie zgniły. Robale to inna sprawa. Ostatnio mega zajarałam się roślinkami i jestem na takiej grupie na fb, gdzie praktycznie codziennie jest kilka postów, że ktoś przyniósł jakiegoś robaka albo chorobę na kwiatku z biedry.....
Tak i później wszystkie mi zczernialy i nie wiem co teraz z nimi zrobić 😞 mam nadzieję, że jednak się uda uratować. Już miałam 3 w Biedronki i ten czwarty i okazał się z jakimiś pasożytami 😐