Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 705 / 2892

Karolinnaa
Karolinnaa
15.43k5 lat temu
Nieznany profil • 5 lat temu
Zachcialo mi się kopytek, niestety rozgotowałam i nie ma 😭

Też ostatnio rozgotowałam i całe mi się pokleiły i nie miały wyglądu kopytek ale takie zjedliśmy

Karolinnaa
Karolinnaa
15.43k5 lat temu

A podobno w Częstochowie dzisiaj była silna burza, co to sie dzieje

frambuesa
frambuesa
11.65k5 lat temu
Karolinnaa • 5 lat temu
A podobno w Częstochowie dzisiaj była silna burza, co to sie dzieje :(

W warszawie gradobicie z burza...

Karolinnaa
Karolinnaa
15.43k5 lat temu
domkapodomka • 5 lat temu
Znowu sprzątnęli nam mieszkanie sprzed nosa. Właśnie odwołano spotkanie 🤬 serio, chyba musimy dzwonić i wychodzić od razu z pracy, żeby nikt nas nie ubiegł 😱

Szukanie mieszkania niestety jest ciężkie. My szukaliśmy ze trzy albo ze cztery miesiące w ostatnich trzech dniach znaleźliśmy i w ostatniej chwili załapaliśmy się na MDM. A też mieliśmy fajne mieszkanie, było juz zaklepane okazało się, że za dwie godziny ktoś zadzwonił poszedł z gotówką i kupił od razu.. Powodzenia Wam życze

Janettt
Janettt
12.04k5 lat temu
domkapodomka • 5 lat temu
Znowu sprzątnęli nam mieszkanie sprzed nosa. Właśnie odwołano spotkanie 🤬 serio, chyba musimy dzwonić i wychodzić od razu z pracy, żeby nikt nas nie ubiegł 😱

Karolinnaa • 5 lat temu
Szukanie mieszkania niestety jest ciężkie. My szukaliśmy ze trzy albo ze cztery miesiące w ostatnich trzech dniach znaleźliśmy i w ostatniej chwili załapaliśmy się na MDM. A też mieliśmy fajne mieszkanie, było juz zaklepane okazało się, że za dwie godziny ktoś zadzwonił poszedł z gotówką i kupił od razu.. Powodzenia Wam życze :)

Skąd ja to znam. U nas tak z wynajmem.
A teraz zostałam bez pracy więc o wyprowadzce możemy zapomnieć z tej plechowizny. Chyba że albo ja, albo A. znajdziemy pracę dosyć szybko, choć się nie zapowiada.

sailor
sailor
10.72k5 lat temu
domkapodomka • 5 lat temu
Znowu sprzątnęli nam mieszkanie sprzed nosa. Właśnie odwołano spotkanie 🤬 serio, chyba musimy dzwonić i wychodzić od razu z pracy, żeby nikt nas nie ubiegł 😱

Karolinnaa • 5 lat temu
Szukanie mieszkania niestety jest ciężkie. My szukaliśmy ze trzy albo ze cztery miesiące w ostatnich trzech dniach znaleźliśmy i w ostatniej chwili załapaliśmy się na MDM. A też mieliśmy fajne mieszkanie, było juz zaklepane okazało się, że za dwie godziny ktoś zadzwonił poszedł z gotówką i kupił od razu.. Powodzenia Wam życze :)

Janettt • 5 lat temu
Skąd ja to znam. U nas tak z wynajmem. :( A teraz zostałam bez pracy więc o wyprowadzce możemy zapomnieć z tej plechowizny. :[ Chyba że albo ja, albo A. znajdziemy pracę dosyć szybko, choć się nie zapowiada.

Kopnij go w tyłek żeby wreszcie poszedł do pracy.

Janettt
Janettt
12.04k5 lat temu
domkapodomka • 5 lat temu
Znowu sprzątnęli nam mieszkanie sprzed nosa. Właśnie odwołano spotkanie 🤬 serio, chyba musimy dzwonić i wychodzić od razu z pracy, żeby nikt nas nie ubiegł 😱

Karolinnaa • 5 lat temu
Szukanie mieszkania niestety jest ciężkie. My szukaliśmy ze trzy albo ze cztery miesiące w ostatnich trzech dniach znaleźliśmy i w ostatniej chwili załapaliśmy się na MDM. A też mieliśmy fajne mieszkanie, było juz zaklepane okazało się, że za dwie godziny ktoś zadzwonił poszedł z gotówką i kupił od razu.. Powodzenia Wam życze :)

Janettt • 5 lat temu
Skąd ja to znam. U nas tak z wynajmem. :( A teraz zostałam bez pracy więc o wyprowadzce możemy zapomnieć z tej plechowizny. :[ Chyba że albo ja, albo A. znajdziemy pracę dosyć szybko, choć się nie zapowiada.

sailor • 5 lat temu
Kopnij go w tyłek żeby wreszcie poszedł do pracy.

@sailor zaczął wysyłać CV więc nie jest źle.

Malinowa92
Nieznany profil
7.58k5 lat temu
Nieznany profil • 5 lat temu
Zachcialo mi się kopytek, niestety rozgotowałam i nie ma 😭

Nieznany profil • 5 lat temu
Mała podpowiedź :D Kopytka ściągamy z wody zaraz po wpłynięciu na wierzch :D Nie gotujemy bo nie będzie co jeść 😂

Nieznany profil • 5 lat temu
Nooo teraz już wiem 😅😜

Człowiek uczy się na błędach, moje pierwsze Kopytka były mega paćką kopytkową, więc wiesz haha

rena442
rena442
4.14k5 lat temu

Co za okropny dzień... Miałam w pracy takie spięcia, że wróciłam do domu we łzach... Odpuściłam całe popołudniowe plany i zakopuję się pod kocem.

sailor
sailor
10.72k5 lat temu
rena442 • 5 lat temu
Co za okropny dzień... Miałam w pracy takie spięcia, że wróciłam do domu we łzach... Odpuściłam całe popołudniowe plany i zakopuję się pod kocem.

Co się stało?

frambuesa
frambuesa
11.65k5 lat temu
rena442 • 5 lat temu
Co za okropny dzień... Miałam w pracy takie spięcia, że wróciłam do domu we łzach... Odpuściłam całe popołudniowe plany i zakopuję się pod kocem.

piateczka...

Dziewczyny wiem, że niektóre z Was korzystały z pomocy psychologa? Czy mogłybyscie się do mnie odezwać na priv, jak to wyglądało? Totalnie nie wiem jak się za to zabrać, czy to ma sens

Karolinnaa
Karolinnaa
15.43k5 lat temu
rena442 • 5 lat temu
Co za okropny dzień... Miałam w pracy takie spięcia, że wróciłam do domu we łzach... Odpuściłam całe popołudniowe plany i zakopuję się pod kocem.

frambuesa • 5 lat temu
piateczka... Dziewczyny wiem, że niektóre z Was korzystały z pomocy psychologa? Czy mogłybyscie się do mnie odezwać na priv, jak to wyglądało? Totalnie nie wiem jak się za to zabrać, czy to ma sens

Ja dwa razy miałam gorszy okres w życiu i chodziłam do psychiatry w powodu depresji i stanów lękowych. Możesz napisac jeśli chcesz i pytać, jak będę potrafiła to pomogę..

Lacrimosa
Nieznany profil
4.15k5 lat temu
rena442 • 5 lat temu
Co za okropny dzień... Miałam w pracy takie spięcia, że wróciłam do domu we łzach... Odpuściłam całe popołudniowe plany i zakopuję się pod kocem.

frambuesa • 5 lat temu
piateczka... Dziewczyny wiem, że niektóre z Was korzystały z pomocy psychologa? Czy mogłybyscie się do mnie odezwać na priv, jak to wyglądało? Totalnie nie wiem jak się za to zabrać, czy to ma sens

Idziesz do rodzinnego po skierowanie, zgłaszasz się do poradni i czekasz jakieś 3 mies na pierwszą konsultację. Albo wyciągasz 100-250 (zależnie od miasta) i czekasz max tydzień. To tak od strony technicznej.

ania173
ania173
7.31k5 lat temu

jutro znów mam dentystę

frambuesa
frambuesa
11.65k5 lat temu
rena442 • 5 lat temu
Co za okropny dzień... Miałam w pracy takie spięcia, że wróciłam do domu we łzach... Odpuściłam całe popołudniowe plany i zakopuję się pod kocem.

frambuesa • 5 lat temu
piateczka... Dziewczyny wiem, że niektóre z Was korzystały z pomocy psychologa? Czy mogłybyscie się do mnie odezwać na priv, jak to wyglądało? Totalnie nie wiem jak się za to zabrać, czy to ma sens

Nieznany profil • 5 lat temu
Idziesz do rodzinnego po skierowanie, zgłaszasz się do poradni i czekasz jakieś 3 mies na pierwszą konsultację. Albo wyciągasz 100-250 (zależnie od miasta) i czekasz max tydzień. To tak od strony technicznej.

@Lacrimosa mam prywatna opiekę, wizyty sa na drugi dzien ☺️ Zreszta powiem szczerze że jesli musiałabym wyłożyć te 200 zł to kompletnie bym sie tym nie przejmowała jesli miałoby mi to dac komfort psychiczny

indzioolek
indzioolek
3035 lat temu
ania173 • 5 lat temu
jutro znów mam dentystę :(

Powodzenia, ja przez ostatni półtora roku siedziałam na fotelu średnio 2 razy w miesiącu

indzioolek
indzioolek
3035 lat temu
rena442 • 5 lat temu
Co za okropny dzień... Miałam w pracy takie spięcia, że wróciłam do domu we łzach... Odpuściłam całe popołudniowe plany i zakopuję się pod kocem.

ja może nie miałam dnia okropnego, ale powoli tracę motywację i coraz bardziej nie chce mi się chodzić do pracy czuję się do dupy ostatnio, jakbym do niczego nie nie nadawała tam

frambuesa
frambuesa
11.65k5 lat temu
ania173 • 5 lat temu
jutro znów mam dentystę :(

indzioolek • 5 lat temu
Powodzenia, ja przez ostatni półtora roku siedziałam na fotelu średnio 2 razy w miesiącu :(

Tez mam jutro dentystę, koncze kanałowe i juz boje sie ceny...

LadyFlower
LadyFlower
3.17k5 lat temu

Ja dziś umierałam. Tzw KAC. Impreza wczoraj udana, ale nie lubię chorować z powodu alkoholu. Nawet mała ilość wystarcza mi do tego żeby umierać na następny dzień...

Janettt
Janettt
12.04k5 lat temu
rena442 • 5 lat temu
Co za okropny dzień... Miałam w pracy takie spięcia, że wróciłam do domu we łzach... Odpuściłam całe popołudniowe plany i zakopuję się pod kocem.

indzioolek • 5 lat temu
ja może nie miałam dnia okropnego, ale powoli tracę motywację i coraz bardziej nie chce mi się chodzić do pracy :( czuję się do dupy ostatnio, jakbym do niczego nie nie nadawała tam

Ja tak się czuję odkąd pamiętam, a ostatnio jak zostałam bez pracy to już w ogóle czuje się jak zero.
Dziś udało mi się dodzwonić w końcu do agencji, którą poleciła mi znajoma przez którą sama pracuje, babka miała "za minutkę" oddzwonić, nie zadzwoniła mam nadzieję, że chociaż jutro oddzwoni. Bo czuję się coraz bardziej załamana.
Niby otworzyli moją aplikacje z New Balance na pracuj tak jak i do Kazar, ale pewnie nic z tego nie wyjdzie. Z Kazara otworzyli jak jeszcze pracowałam i zero odzewu, a nowe ogłoszenie wystawili.

albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.