hejtuje moje ciśnienie,które od wczoraj jest poniżej jakiejkolwiek dopuszczalnej skali, byłam dziś na zastrzyku, mam nadzieję że coś się poprawi,bo nie umiem normalnie funkcjonować
Zła jestem bo moja zmienniczka po raz 5 jest na L4 i muszę za nią pracować. NIestety kiedy są święta pracuję 5 godzin np płacą mi za 3 a w tym tygodniu czekają mnie jeszcze takie 2 dni jutro i w czwartek. Dzisiaj tak się wkurzyłam jak mi kazali zostać
Nogi mi odpadają po pracy, obżarłam się obiadem i nie mogę się ruszyć. Krótko spałam i dzień w pracy był mega ciężki, czułam się jak na mega kacu
Spędzam świetnie czas z chłopakiem w Czechach a jednak ciągle mam z tyłu głowy że kiepsko wyszły badania i po powrocie czekają kolejne, nie potrafię się od tego odciąć nawet na kilka dni
Hejtuje pracę,to co się dzieje,to istny dramat.Jeżeli się nic nie zmieni,to czas zmienić pracę.
Czy tylko ja mam rodzinę, z którą kompletnie nie mogę się dogadać? Chciałam wczoraj wyjaśnic jedną sprawę z kuzynką, moja wiadomość do niej nie miała na celu jej ataku ani nic, a ona nie dość, że mnie olała, to pobiegła do ciotki i zaczęła na mnie nadawać i na opak, oczywiście na moją niekorzyść zinterpretowała to, co do niej napisałam. Jeszcze do tej ciotki, która zawsze się z moją mamą kontaktuje i oczywiście kochana ciocia zaczęła na mnie skarżyć. Kuzynka zrobiła to celowo, bo wiedziała, że ciotka od razu zadzwoni do mamy i zrobi dramę. Dorosła baba (kuzynka, 22 prawie 23 lata to dorosła kobieta) a zachowuje się jak dziecko. Teraz w rodzinie wielka drama bo gó*niara nie potrafi normalnie rozmawiać i wyjaśnić całej sprawy. Jak żyć z takimi ludźmi?
Ciężko w obecnej sytuacji, gdy mamy wspólny problem, zmartwienie nawet... Oni nie widzą, że jest on po części przez nich...
Nie mam czasu dodać nowych chmurek a tyle rzeczy mam do opisania już przetestowanych. Do tego męczy mnie suchy kaszel....
Zmęczona jestem tym miesiącem - dobrze,że jutro wolne, bo po 220 godz pracy tym razem mówię dość
Zlazłam Rossmanny w poszukiwaniu filtrów do butelki i wszędzie były tylko kartki z ceną, a filtrów brak... Przynajmniej kupiłam sobie filtr... przeciwsłoneczny
Miałam 503/500 w odznace poluje na nowe chmurki, po czym dałam kilka kolejnych kryształków i spadło mi do 485...
Chodzi mi o ta odznakę, w której na 1000 ostatnio oddanych kryształków 500 musi być oddane na chmurki dodane w ostatniej godzinie