Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2362 / 2892
Ja w poniedziałek wracam do pracy i też nie jestem szczęśliwa z tego powodu 😂 Znaczy szczęśliwa, że znowu mam prace ale znów będę ciągle nie wyspana i stres i wogóle 🙈
Spodobała mi się jedna sukienka na vinted, grzecznie zapytałam, z jakiego materiału jest wykonana i po 10 minutach dostałam blokadę od tej użytkowniczki
We wtorek miałam zabieg chirurgiczny u stomatologa i cały czas jestem spuchnięta, a ból jest nie do opisania.. Będzie dopiero we wtorek i wtedy może mnie przyjąć.. Oszaleje, ile można brać przeciwbólowe 🤦
Eh... Lenistwo poziom hard. Wstałam o 6, wrzuciłam pranie, poszłam na zakupy, ale wypadałoby posprzątać. Leżę na kanapie i się... Obijam. 😅
A na 14 mój facet będzie. 🫣
Takie dni też są potrzebne ❤️. Z serii "widzę kurz. Leży... To i ja poleżę " 😂
Oooo dobre! 😅 właśnie powiesiłam pranie i wytarłam kurze w salonie. 🫣😅 teraz powoli ogarniam łazienkę 😅
Wczoraj z partnerem powiedzieliśmy sobie, że śpimy do oporu, bo potrzebujemy odespać cały tydzień wstawania o 5/6. Zgadnijcie, o której się obudziliśmy...
Tak, o 6.30 🤣🤣🤣
Ja wyciągnę jakieś weki z szafki dziś na obiad 🤣
Jutro zamówię pizzę i znów od nowa tydzień się zacznie 🙄😅
U nas to samo, mieliśmy korzystać z końca urlopu i zamiast spać to wstajemy o 6/7 a jak trzeba będzie iść do pracy to bym spała do 10 pewnie 😅
Wczoraj przesadziłam z rowerem. Przejrzałam głowę, aż mnie mdliło wieczorem. Dziś chyba nie dam rady iść na rower, a tak bardzo chciałam 🥺
Nad ranem była burza i padał deszcz, a teraz jest gorąco i parno, że nie da się wytrzymać. 😩