Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 2296 / 2893
Pisałam już kiedyś i nic z tym nie zrobili. Myślisz,że warto jeszcze raz?
Tak, do skutku. Napisz też, że prosisz o informacje, w jaki sposób sprawa została załatwiona.
Dokładnie.. w pracy to oby do piątku i jakoś leci ale nie kiedy mam urlop 🙈
Możliwe, że dostał tylko upomnienie z którego sobie nic nie zrobił 🙃 również pisała bym do skutku...
Siedzę właśnie w przedziałowym TLK i mimo, że jest otwarte okno to praktycznie nie ma czym oddychać...
Kompletnie nie mogę się zebrać w całość. Mam dużo gorszy okres w życiu niż ostatnio. Nie wytrzymuje już sama ze sobą -.-'
Ostatnio mam coraz częstszy problem by wstać do pracy. Nie czuje żadnej motywacji by tam chodzić. Chyba się wypaliłam
Mój laptop powiedział pass, działa, ale się wyłącza i coś się grzało, otworzyłam i zobaczyłam i poczułam spaleniznę. Mam ubezpieczenie i gwarancję, dzwoniłam do miejsca zakupu i usłyszałam że w serwisie będzie około miesiąca. 😪
Nie ma to jak się rozchorować w taka pogodę... gardło mnie boli jak nie wiem
Ja tak samo. Ale u mnie (i reszty ludzi z którymi pracuje) to nie tyle wypalenie co świadomość że zamykają nam zakład.
Im bliżej tym gorzej. 😔
Bardzo współczuje. Trzymam kciuki by się wszystko dobrze u Ciebie ułożyło ! 😙
Dziękuję bardzo dwa dni już miałam z głowy a tyle rzeczy mogłabym zrobić za ten czas
Nie chcę mi się jechać nad jezioro 🫠
Nie mam kostiumu - szwagierka, że są w sklepie. Ale ja mam tak duże piersi, że dla mnie w sklepach nie ma kostiumów. Po za tym mam trzy nowe kostiumy w Polsce 🙃 które mi pasują. Czy mi się opłaca kupować kolejny jak my jeździmy może raz do roku się pokąpać 😩
A jej też mi na pewno nie będzie pasować bo w dupsku może wejdę, ale cycki będzie mi ściskać 😵