Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1543 / 2868

Też jest to fajnie kiedy tak jak dzisiaj rano poczułam się źle i bez siły. Później miałam siłę na spacer, wróciłam i nie mam siły umyć włosów od 16. I napisałam emaila że znowu ciśnienie i że w przyszłym tygodniu podeszłabym się podpisać do sekretariatu.
Ale z drugiej strony mogliby powiedzieć od początku słuchajcie nie samy rady przerobić wszystkiego weźcie zakupcie podręczniki będzie wam łatwiej szukać podstawowych informacji.. a nie ty przekopujesz neta by znaleźć czym tak naprawdę są finanse publiczne

Muszę się w to cudo zaopatrzyć bo jak tak dalej będzie to chyba oszaleje... Ja nigdy nie miałam problemów ze spaniem, może to efekt covida albo zmiany łóżka

Właśnie dlatego zamawiam podręczniki i testy, wszyscy polecają WSiP. By mieć tą podstawę jak podręcznik i będę szukać jeżeli czegoś nie będę wiedzieć lub zapytam nauczyciela.
Lepiej mi się uczy czytając, odpowiadając na pytania i robiąc zadania te co są w podręczniku. Później robię notatki i tak najlepiej wchodzi. Jak mam wszystko wyłączone.

Bejb ale wtedy muszę mieć włączony komputer lub telefon. A ja podczas nauki ich nie używam

Ale właśnie wtedy jak mam laptopa odpalonego to mam takie a to serial włączę a to muzyka jakaś a to yt sprawdzę właśnie dlatego uczę się bez laptopa

Właśnie ja lubię się uczyć i czytać na głos, robić zadania starać się być ciekawym. Ale im więcej mam przeszkadzajek tym mniej robię

Ja mam to samo teraz, nie mogę spać już kilka dni, 3-4, a ja nie śpię. U mnie to też stres, natłok myśli i niepewna przyszłość.

Ty masz problemy ze snem ,za to ja mogę spać 24 na dobę. Nie pracuje,więc nie jestem zmęczona niczym. Tyle co w domu i z dziećmi zrobię wszystko. A mam wrażenie że o 9 już padam z nóg. Wstaję codziennie o 6:30 ledwo przytomna. Śpię całą noc po za jednym przebudzeniem 24 bo małego na siusiu budzę i dalej kimono. A kawy to pije jak nałogowiec.

Wstałam dzisiaj ze strasznie złym samopoczuciem i nie wiem z czego to wynika ☹️

A no to fajnego masz dentystę 😁 ja wyrywam u chirurga, ale tylko u kobiety, bo z facetem mam nie miłe wspomnienia 😁

Ja przeszłam covid bezobjawowo. Test był potwierdził, ze miałam go prawdopodobnie w styczniu w tym roku, jeżeli można wierzyć w testy i wyliczenia. I znam kilka osób które też przeszły go bez większych problemów, ale znam też osoby które niestety jesgo pozostałość odczuwają od dziś.

Kupiliśmy drzwi i osnieznice i okazuje się ze musimy kłuć ścianę. Są o 2 cm za wysokie, a inne są o 6 cm mniejsze...

OMG, jest tak szaro i ponuro, kończę herbatę i szykuję się do pracy przede mną najgorszy tydzień w roku, szczerze nie znoszę black friday

Cały dzien tragicznie sie czuje… jakbym sie czyms zatruła i nie wiem czy cos mnie bierze co u mnie raczej sie nie zdarza czy juz stresuje sie jutrzejsza ważna rozmowa ktora mnie czeka…