Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1539 / 2856

Ej czuję się jak de*bil. Najlepiej uczę się z podręcznikiem czytając na głos, robiąc zadania i odpowiadając na pytania. Bez laptopa. 10 minut nauki 10 minut przerwy. Będąc w szkole brakuje mi tych książek, zwłaszcza z finansów publicznych. Czekałam na to by wydawnictwo znów miało tą książkę dostępną. Dzisiaj sprawdziłam na Empiku.. wszystkie są.. cena mniej więcej ta sama, tak trochę więcej o może 20.. Wysyłka w 72 godziny. -.- A ja czekam już ponad dwa tygodnie..

cierpię na taki brak kreatywności w kwestii pisania postów i robienia zdjęć, że to jest szok...
a do tego Instagram tak obcina zasięgi, że odechciewa się tam wgl cokolwiek wrzucać.

Znam ten ból . W tym momencie doszłam do wniosku, że będę zbierała pieniądze i albo zrobię pod narkozą albo wstawię szczękę. Mam tak słabe żeby, że to dramat - oboje rodziców zaraz po 30 mieli wstawiane , a żeby idą dziedzicznie . Sama jeszcze trochę i będę miała 30 ... Całe szczęście nie bolą ( jeszcze ) ale za każdym razem się boje,, że któregoś wypluje tak o . Za dwa kanałowe dałam 2500 ,w między czasie tu się ukruszylo tam się ukruszylo to tak średnio po 250 zł .
Zeby zębami ale muszę iść i z sobą i z córko do okulisty ... Kolejne 400-500 zł .
I ja się pytam na co te składki płacimy skoro i tak wszystko trzeba załatwiać prywatnie

Również miałam taki moment . Pelno kosmetyków ... Testy zaczęte i brak weny 😅

Ja się modle, żeby kanałowego nie robić bo to więcej niż miesiąc trzeba na to pracować w Polsce. Racja wszystko teraz prywatnie a ja sama musze okulary kupić i okuliście zapłacić i ten sam wydatek się szykuje 😔

Mam dziś kiepski dzień, siedzę smutna i najchętniej to bym się zaszyła pod kołdrą

Dzisiaj rano wstałam z potwornym bólem biodra, który utrudnia mi normalne chodzenie i bardzo boli. A żeby tego było jeszcze mało, to drugą nogą uderzyłam w łóżko i rozwaliłam pół nogi, która również bardzo boli tak że żyć nie umierać 🤦😭

Skąd ja to znam ... Mam strasznie słabe zęby, usunęłam już 5 zębów u chirurga, zostało mi kolejne 5 do usunięcia, praktycznie wszystkie do leczenia i skąd na to wszystko nabrać 🤷 leczenie kanałowe 500zł 🤦🤦 za samo usunięcie zębów zostawiłam już tyle że szok, a jeszcze trzeba włożyć 5x tyle. Muszę wstawić implanty, cena kosmos, jeden implant to w granicach 1800-2500tys 🤷😭 nie będę robiła protezy w wieku 26-lat 🤦. Jutro miałam iść usuwać 2 zęby, ale odwołałam bo raz, że już tyle pieniędzy w tym miesiącu poszło, a dwa mój mąż znalazł innego chirurga, u którego był już dwa razy i w sumie tam dwa zęby są w cenie jednego tam gdzie chodziłam ja do tej pory 🤷 chociaż panicznie boje się 'nowych', ale jakoś dam radę.
Tak że jestem w tym z Tobą ❤️.

Ostatnio jak byłam z córką u okulisty to 800 zł . Tylko dlatego, że nauczyłam moją 8 letnią córkę wartości pieniądza . Wizyta+ lepsze szkła ( do komputera przez zdalne oczywiście ) + oprawki . Wybrała tanie ale takie, które jej się podobały i ładnie w nich wygląda .
Dla siebie patrzyłam to 1000 zł, a niestety swoje muszę już wymienić

Ja mam 27 i uwierz mi jak patrzę na ceny implantów to wolę protezę . Mamy babkę , która robi jak perełki, wspaniale dopasowuje i nic się nie rzuca w oczy . Koszt w zależności od materiału .
Mam też świadomość, że i tak mnie to czeka więc nie robię sobie nadziei. Kanałowy ząb, który robiłam jako pierwszy właśnie szlak trafia 🤷 1000 zł psu w d ...

Boże te ceny są tragiczne. Ale masz mądrą córke 😁 Ja za swoje 5 lat temu płaciłam do 400 zł a teraz.. 😕

A teraz to jest po prostu dramat.
Tak, z tego jestem m.in. dumna - udało mi się ją nauczyć wartości pieniądza . I cieszę się z tego, bo jak patrzę na te dzieciaki w jej klasie to mam ochotę przez kolano przełożyć.

A skaling poddziasłowy? 🤔 Ja miałam wiecznie problemy z dziąsłami do puki tego nie odkryłam 🤪 dentyści chyba tego nie robią, przynajmniej nigdy nie proponują - trzeba poszukać stomatologa.

ja mam już tyle zdjęć starych, kosmetyki dawno zdenkowane, wciąż trzymam w głowie moje spostrzeżenia, a nie mam weny by to opisać. A druga kwestia, stare zdjęcia zwyczajnie mi się często nie podobają już po pewnym czasie, a kosmetyku już nie ma, by powtórzyć

W poniedziałek zrobiłam sobie coś w rękę leżąc (serio nic nie robiłam i nagle poczułam ból). Ręka spuchła, w nadgarstku jakieś wypuklenie powstało. Nie mogę dźwigać a ból promienuje do szyi aż. Dawno nie miałam takiego bólu z ktorego wydobywa się krzyk. Dzisiaj niby jest lepiej, ale obawiam się, że jednak skończę u lekarza...