Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1521 / 2892
Miałam taka sytuację i paczka wróciła do mnie, nie poniosłam żadnych kosztów.
Dziś jest pierwszy taki dzień, który spędzam bez dziadka w naszym gronie... Nie wyobrażam sobie jak to będzie w Boże narodzenie.
od kilku tygodni nie potrafię się dogadać z facetem oboje mnóstwo pracujemy, praktycznie się mijamy... do tego sporo stresu w pracy i u mnie, i u niego plus inne kłopoty....trudny czas
Młody dwa tygodnie ładnie przechodził do przedszkola, a dzisiaj już katar...
Ja kładę się spać 23/24 a wstaje o 6 rano, ale najchętniej nie wstawałabym wcale 😁
Jeżeli to pierwsze wyjścia wśród dzieci to ja bym się cieszyła .
Moja córka gdy poszła do 3 Latków przez pierwsze pół roku co dwa tygodnie chora i w domu . Wychorowala się , uodporniła i od tamtej pory była raz chora ma już skończone 8 lat
W lutym przez to przechodziłam . Współczuję . Na wymianę byliśmy w domu - niby dobrze się skończyło, córka miała zdalne lekcje - odbiło się to na nas masakrycznie . ....
Młody ma 5 lat. W marcu 6. I niestety poprzedni rok był pod tym względem okropny... W tym roku przedszkolnym już dwa razy chorował, na szczęście nic poważnego, zwykłe przeziębienia...
U mnie też dzień zaczął się fatalnie, niemiła rozmowa przez telefon popsuła mi nastrój, a oprócz tego korzonki nie ustępują A na dodatek od wczoraj mam zawroty głowy. Listopad nie zaczął się jak najlepiej. 😔😔😔