Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 1191 / 2892

kngslk
kngslk
9.55k4 lata temu
alex • 4 lata temu
Ostatnio nie ma swopów dla mnie jakoś, czekam na bransoletki od weri albo glossylery i nic mi nie wpadło w oko. :(

Syll • 4 lata temu
Mam to samo :( Albo kosmetyki nie dla mojej skóry albo coś czego nie używam. Jeszcze 40 tysięcy i będę miała znów milion, a nie chcę na siłę licytować :D

alex • 4 lata temu
O ludzie, byłoby na tyyle swopów xD

Syll • 4 lata temu
:D Właśnie to bardzo mierzi jak się ma kryształki, a nic się nie podoba. Wydaje mi się, że jak się ma mniej to się tak długo nad wyborem nie zastanawia :/

rena442 • 4 lata temu
mnie też ostatnio mało co się podoba, choć ten ostatni do wyboru do koloru jest całkiem spoko :D Ja za cała swoją obecność tutaj mam tylko 3 swopy, jakaś się zrobiłam wybredna teraz xD.

mi też się nic nie podobało aż do tego swopa moistry więc stwierdziłam, że jak już coś to biorę

alex
alex
3.47k4 lata temu
alex • 4 lata temu
Ostatnio nie ma swopów dla mnie jakoś, czekam na bransoletki od weri albo glossylery i nic mi nie wpadło w oko. :(

Syll • 4 lata temu
Mam to samo :( Albo kosmetyki nie dla mojej skóry albo coś czego nie używam. Jeszcze 40 tysięcy i będę miała znów milion, a nie chcę na siłę licytować :D

alex • 4 lata temu
O ludzie, byłoby na tyyle swopów xD

Syll • 4 lata temu
:D Właśnie to bardzo mierzi jak się ma kryształki, a nic się nie podoba. Wydaje mi się, że jak się ma mniej to się tak długo nad wyborem nie zastanawia :/

rena442 • 4 lata temu
mnie też ostatnio mało co się podoba, choć ten ostatni do wyboru do koloru jest całkiem spoko :D Ja za cała swoją obecność tutaj mam tylko 3 swopy, jakaś się zrobiłam wybredna teraz xD.

Mam podobnie, po 4 latach tu wylicytowałam 6 swopów

Syll
Syll
17.76k4 lata temu
alex • 4 lata temu
Ostatnio nie ma swopów dla mnie jakoś, czekam na bransoletki od weri albo glossylery i nic mi nie wpadło w oko. :(

Syll • 4 lata temu
Mam to samo :( Albo kosmetyki nie dla mojej skóry albo coś czego nie używam. Jeszcze 40 tysięcy i będę miała znów milion, a nie chcę na siłę licytować :D

alex • 4 lata temu
O ludzie, byłoby na tyyle swopów xD

Syll • 4 lata temu
:D Właśnie to bardzo mierzi jak się ma kryształki, a nic się nie podoba. Wydaje mi się, że jak się ma mniej to się tak długo nad wyborem nie zastanawia :/

rena442 • 4 lata temu
mnie też ostatnio mało co się podoba, choć ten ostatni do wyboru do koloru jest całkiem spoko :D Ja za cała swoją obecność tutaj mam tylko 3 swopy, jakaś się zrobiłam wybredna teraz xD.

kngslk • 4 lata temu
mi też się nic nie podobało aż do tego swopa moistry więc stwierdziłam, że jak już coś to biorę:P

Zazdroszczę! Ja licytowałam ostatnio i nie udało się Mam nadzieję, że pojawią się jeszcze z tej firmy swopy.

kngslk
kngslk
9.55k4 lata temu
alex • 4 lata temu
Ostatnio nie ma swopów dla mnie jakoś, czekam na bransoletki od weri albo glossylery i nic mi nie wpadło w oko. :(

Syll • 4 lata temu
Mam to samo :( Albo kosmetyki nie dla mojej skóry albo coś czego nie używam. Jeszcze 40 tysięcy i będę miała znów milion, a nie chcę na siłę licytować :D

alex • 4 lata temu
O ludzie, byłoby na tyyle swopów xD

Syll • 4 lata temu
:D Właśnie to bardzo mierzi jak się ma kryształki, a nic się nie podoba. Wydaje mi się, że jak się ma mniej to się tak długo nad wyborem nie zastanawia :/

rena442 • 4 lata temu
mnie też ostatnio mało co się podoba, choć ten ostatni do wyboru do koloru jest całkiem spoko :D Ja za cała swoją obecność tutaj mam tylko 3 swopy, jakaś się zrobiłam wybredna teraz xD.

kngslk • 4 lata temu
mi też się nic nie podobało aż do tego swopa moistry więc stwierdziłam, że jak już coś to biorę:P

Syll • 4 lata temu
Zazdroszczę! Ja licytowałam ostatnio i nie udało się :( Mam nadzieję, że pojawią się jeszcze z tej firmy swopy.

trzymam kciuki, żeby Ci się udało

domkapodomka
domkapodomka
6.78k4 lata temu

Znowu mam problem z zaśnięciem, a o 5 wstaje do pracy

Syll
Syll
17.76k4 lata temu
Syll • 4 lata temu
Przez przypadek wylicytowałam męskie joggersy z Gymshark, byłam pewna, że to damskie :D Ale kto to będzie widział, że to męskie :D

maktao • 4 lata temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

Syll • 4 lata temu
Dziękuję pięknie! :) Jakbym nie przeczytała dopiero po fakcie, to nie powiedziałabym, że to męskie :D

maktao • 4 lata temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

Czyli coś wprost idealnie dla mnie

vianna
vianna
2.52k4 lata temu
NowWhat • 4 lata temu
Zasiadłam dzisiaj do napisania planu pracy licencjackiej i jest dramat. Nawet nie dlatego że nie wiem jak go zrobić, ale większy mam problem z koncentracją. Każdy dźwięk mnie rozprasza, a mieszkając w jednopokojowej kawalerce w bloku raczej ciężko takich hałasów uniknąć... Najgorzej, że nawet czytelnie będą pewnie teraz problematyczne, bo covid :| W przyszłym tygodniu będę na uczelni stacjonarnie to muszę się zorientować czy nasza czytelnia w ogóle działa.

maktao • 4 lata temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

NowWhat • 4 lata temu
No właśnie ja wiem że na dłuższą metę na pewno tak nie dam rady, sąsiedzi raz przeszkadzają a raz nie, no ale jest jeszcze chłopak. Wiadomo, stara się być cicho, ale nawet grając na słuchawkach słyszę jak klika w klawisze i już to mnie rozprasza. A przecież nie mogę mu kazać nic nie robić xD Chyba że to ja muszę zainwestować w stopery do uszu :D

maktao • 4 lata temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

vianna • 4 lata temu
Wiesz może na jaki temat pisała, że wystarczyło tylko 26 stron? :)

maktao • 4 lata temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

Na naszej uczelni wymogiem było co najmniej 50 stron pracy licencjackiej. Studiowałam finanse i rachunkowość, a większość z nas pisało prace na bardzo konkretne tematy z których ciężko było wyciągnąć chociaż minimum Co do nawiedzonego promotora to też takiego miałam. Kazał nam zrobić prezentację o pracy jaką piszemy, a później przedstawiać całej grupie pod tablicą. Nie dość, że musiałabym poświęcić czas na przygotowanie jej (a nie wiedziałabym co tam uwzględnić bo formuła mojej pracy zmieniała się z dnia na dzień) to jeszcze musiałabym tracić czas na wysłuchiwanie o czym piszą pracę inni. Mało mnie interesuje co będą zawierać w swojej pracy inni z mojej grupy Na szczęście był równie roztargniony co nawiedzony i już na następnym seminarium nie pamiętał o prezentacjach.

domkapodomka
domkapodomka
6.78k4 lata temu
domkapodomka • 4 lata temu
Znowu mam problem z zaśnięciem, a o 5 wstaje do pracy ;(

maktao • 4 lata temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

Ja ogólnie miałam kiedyś problemy ze snem i jak byłam dzieckiem potrafiłam co 20 minut chodzić do rodziców, stawać w drzwiach i gadać MAMO, ŚPISZ?
Teraz sobie myślę, że moja mama miała anielską cierpliwość do mnie, ale faktycznie jako dzieciak miałam bardzo duże problemy z zasypianiem. Czasem mi to teraz wraca i nic nie zwali mnie z nóg. Kiedyś dostałam tabletki na receptę, czasem udało mi się po nich zasnąć, a jak połówkę wzięła właśnie moja mama, bo też kilka dni się męczyła z bezsennością to ledwo dała radę dojść do łóżka tak ją mocno ścięło.

kngslk
kngslk
9.55k4 lata temu
domkapodomka • 4 lata temu
Znowu mam problem z zaśnięciem, a o 5 wstaje do pracy ;(

maktao • 4 lata temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

Ja też rozregurowałam spanie . Niedawno 22-23 miałam odlot bez problemu, a teraz leżę leżę i nic. Też o wszystkim myślę i szukam niepotrzebnej dziury w całym. Do tego budzę się po 9, zanim wstanę, zjem śniadanie to jest 10. Mam wrażenie że już pół dnia za mną.

domkapodomka
domkapodomka
6.78k4 lata temu

NIE.WIERZĘ. 😭😭😭

mysia302
mysia302
12.68k4 lata temu

1:42 a ja dalej nie mogę zasnąć, wierce się co chwilę a oczy jak 5 zł 😔

arxbella
arxbella
2.84k4 lata temu

Przespałam wczoraj całe popołudnie i dzisiaj rano miałam mega problem wstać rano

sailor
sailor
10.72k4 lata temu

Nie było nas wczoraj kilka godz w domu i Aria zjadła wszystkie kotlety z obiadu

rena442
rena442
4.14k4 lata temu
sailor • 4 lata temu
Nie było nas wczoraj kilka godz w domu i Aria zjadła wszystkie kotlety z obiadu :D

hahah! U nas kilka lat temu było dokładnie tak samo! Mielismy wtedy dobermana, mama przygotowała obiad i wyszła przywitać gości, a w tym czasie ze stołu zniknęły nie tylko kotlety, ale i cała zastawa, obrus itd .

OrzechOwa235
OrzechOwa235
4.56k4 lata temu

Nie spałam pół nocy bo śniło mi się, że M mnie zdradza. Ciągle się budziałam ze łzami w oczach a późnij zasnąć nie mogłam 😔😭
Teraz mam tak spuchniętą twarz że dziś chyba nigdzie nie wychodzę

sailor
sailor
10.72k4 lata temu
sailor • 4 lata temu
Nie było nas wczoraj kilka godz w domu i Aria zjadła wszystkie kotlety z obiadu :D

rena442 • 4 lata temu
hahah! U nas kilka lat temu było dokładnie tak samo! Mielismy wtedy dobermana, mama przygotowała obiad i wyszła przywitać gości, a w tym czasie ze stołu zniknęły nie tylko kotlety, ale i cała zastawa, obrus itd xD.

A widzisz, Ariuśka jest kulturalną dziewczynką, bo z blatu ściągnęła tylko miskę z kotletami, mięsko wyjadła a miseczkę ładnie wylizała do czysta. Za to ziemniaczki i ogóreczki zostawiła nietknięte

Czyli dla gości został tylko podwieczorek?

rena442
rena442
4.14k4 lata temu
sailor • 4 lata temu
Nie było nas wczoraj kilka godz w domu i Aria zjadła wszystkie kotlety z obiadu :D

rena442 • 4 lata temu
hahah! U nas kilka lat temu było dokładnie tak samo! Mielismy wtedy dobermana, mama przygotowała obiad i wyszła przywitać gości, a w tym czasie ze stołu zniknęły nie tylko kotlety, ale i cała zastawa, obrus itd xD.

sailor • 4 lata temu
A widzisz, Ariuśka jest kulturalną dziewczynką, bo z blatu ściągnęła tylko miskę z kotletami, mięsko wyjadła a miseczkę ładnie wylizała do czysta. Za to ziemniaczki i ogóreczki zostawiła nietknięte :D Czyli dla gości został tylko podwieczorek? :P

hahahha! to co, na obiad była pizza jak rozumiem?

sailor
sailor
10.72k4 lata temu
sailor • 4 lata temu
Nie było nas wczoraj kilka godz w domu i Aria zjadła wszystkie kotlety z obiadu :D

rena442 • 4 lata temu
hahah! U nas kilka lat temu było dokładnie tak samo! Mielismy wtedy dobermana, mama przygotowała obiad i wyszła przywitać gości, a w tym czasie ze stołu zniknęły nie tylko kotlety, ale i cała zastawa, obrus itd xD.

sailor • 4 lata temu
A widzisz, Ariuśka jest kulturalną dziewczynką, bo z blatu ściągnęła tylko miskę z kotletami, mięsko wyjadła a miseczkę ładnie wylizała do czysta. Za to ziemniaczki i ogóreczki zostawiła nietknięte :D Czyli dla gości został tylko podwieczorek? :P

rena442 • 4 lata temu
hahahha! to co, na obiad była pizza jak rozumiem? :D

Nie, to już było po obiedzie. Miało być na dzisiaj. A tak, czeka mnie znowu robienie kotletów

Syll
Syll
17.76k4 lata temu

Nie mogłam zasnąć, a teraz nie mogę wstać

NowWhat
NowWhat
7.84k4 lata temu
NowWhat • 4 lata temu
Zasiadłam dzisiaj do napisania planu pracy licencjackiej i jest dramat. Nawet nie dlatego że nie wiem jak go zrobić, ale większy mam problem z koncentracją. Każdy dźwięk mnie rozprasza, a mieszkając w jednopokojowej kawalerce w bloku raczej ciężko takich hałasów uniknąć... Najgorzej, że nawet czytelnie będą pewnie teraz problematyczne, bo covid :| W przyszłym tygodniu będę na uczelni stacjonarnie to muszę się zorientować czy nasza czytelnia w ogóle działa.

maktao • 4 lata temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

NowWhat • 4 lata temu
No właśnie ja wiem że na dłuższą metę na pewno tak nie dam rady, sąsiedzi raz przeszkadzają a raz nie, no ale jest jeszcze chłopak. Wiadomo, stara się być cicho, ale nawet grając na słuchawkach słyszę jak klika w klawisze i już to mnie rozprasza. A przecież nie mogę mu kazać nic nie robić xD Chyba że to ja muszę zainwestować w stopery do uszu :D

maktao • 4 lata temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

vianna • 4 lata temu
Wiesz może na jaki temat pisała, że wystarczyło tylko 26 stron? :)

maktao • 4 lata temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

vianna • 4 lata temu
Na naszej uczelni wymogiem było co najmniej 50 stron pracy licencjackiej. Studiowałam finanse i rachunkowość, a większość z nas pisało prace na bardzo konkretne tematy z których ciężko było wyciągnąć chociaż minimum :| Co do nawiedzonego promotora to też takiego miałam. Kazał nam zrobić prezentację o pracy jaką piszemy, a później przedstawiać całej grupie pod tablicą. Nie dość, że musiałabym poświęcić czas na przygotowanie jej (a nie wiedziałabym co tam uwzględnić bo formuła mojej pracy zmieniała się z dnia na dzień) to jeszcze musiałabym tracić czas na wysłuchiwanie o czym piszą pracę inni. Mało mnie interesuje co będą zawierać w swojej pracy inni z mojej grupy :D Na szczęście był równie roztargniony co nawiedzony i już na następnym seminarium nie pamiętał o prezentacjach.

Też studiuję finanse i rachunkowość, tyle że na prywatnej uczelni. U nas jest wymóg minimum 40 stron, licząc bez bibliografii. Na szczęście promotora mam spoko, przynajmniej na razie mam takie odczucia. Z jednej strony daje nam sporo swobody, dużo podpowiada, z drugiej strony jakieś terminy nam narzuca, ale nie są one nierealne. Mi taki układ odpowiada, bo wiem że bez terminów wiszących nad głową na pewno bym to odkładała w nieskończoność i zaczęła myśleć o pracy w maju

1 1190 1191 1192 2892
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.