Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1162 / 2892
Mam nadzieję, póki co bawimy się z kumplem w Sherlocka, bo to najbardziej rystrykcyjny wykładowca, który co wykład wspomina o prawach autorskich. Boję się, że wszyscy poniesiemy konsekwencję cudzej głupoty. Na swoje szczęście mam jednego ss (na własny użytek jest to dozwolone), który udowadnia, że to nie ja i znaleźliśmy coś w nagraniu, co okroi listę podejrzanych.
Chyba mam typowy PMS, bo dosłownie wszystko mnie wkurza Pierwszy raz mi się tak zdarza.
Haha, 27 niedawno skończyłam
Właśnie do tej pory ten objaw PMS jakoś mnie omijał, miewam tylko różne bóle, wysyp krost i wzmożony apetyt (zwłaszcza na te złe rzeczy), ale to chyba większość z nas przeżywa
Też mam wrażenie że pandemia pogarsza nawet nasze samopoczucie w te trudniejsze kobiece dni
Ja od siebie mogę polecić jakikolwiek ruch, nawet w domu
Do niedawna byłam totalnym kanapowcem, ogólnie nigdy nie byłam za sportem i nawet w szkole średniej nie lubiłam w-fu. Ale od kilku zaczęłam się trochę ruszać w domu, takie ogólnorozwojowe ćwiczenia, i naprawdę czuję się lepiej. Przy moim siedzącym trybie życia (praca z domu, uczelnia z domu + sami w Krakowie) to jest całkiem niezła odskocznia
Allegro kazało mi wypełnić protokół szkody na stronie inpostu pomimo tego, że opakowanie paczki było w nienaruszonym stanie... i odpisali mi że wysłali książkę w idealnym stanie, mam wypełnić protokół inpostu a o kolejnych krokach poinformują mnie potem... nie podoba mi się to i czuję że nic z tego nie będzie, a ja zostanę bez prezentu.
Niefajna akcja, tym bardziej, że książka miała być nowa...
Jak potrzebujesz, taniaksiążka i gildia miały darmową dostawę wczoraj, możliwe, że jeszcze została ta promocja do dzisiaj, jeśli potrzebujesz prezentu może u nich coś znajdziesz i przyjdzie w spoko stanie (z obu kiedyś zamawiałam i byłam zadowolona). Nie rozwiąże to problemu z Allegro, ale chociaż będziesz miała spokojną głowę, że masz awaryjny prezent.
Wiesz co, patrzałam wczoraj na inne strony bo był DDD ale jak na złość wszędzie wysyłka mojej książki była po 14.12 a ja po weekendzie chciałam nadać paczkę dalej, bo to prezent dalekobieżny . Poza tym stwierdziłam, że nic nie będzie tak pewne jak oficjalny sklep allegro No i teraz nie wiem co robić.... TEORETYCZNIE mogłabym ją wysłać, osoba obdarowywana na pewno zrozumie sytuację itd. Ale boje się że allegro wymyśli coś, że mam zwrócić produkt albo nie wiem... płaciłam ze pełnowymiarowy a dostałam taki brzydki wiem że wielu by przymknęło oko, ale no kurcze... sama zobacz, jak wygląda "nowa" książka...
p.s. ale na śląsku zatrzęsło, mam nadzieję, że nigdzie nic się nie stało
Faktycznie - wygląda jak egzemplarz powystawowy. Jakbym dostała taki i miał to być egzemplarz dla mnie, to co innego, ale sytuacja „na prezent” to zupełnie inna bajka. Chyba bym na szybko szukała alternatywnego prezentu. Trzymam kciuki, żeby się jakoś pozytywnie rozwiązało.
Widziałam że piszcie gdzieś dzisiaj o jakości zdjęć na DC... ja własnie porównałam moje z tym co mam w programie i z tym co mi się dodało na DC - kompletnie nie ma ostrości! Masakra A staram się nad zdjęciami, większośc robię lustrzanką i takie coś.
I tak masz świetne zdjęcia, więc aż tak bardzo nie widać tej zmiany na gorsze. 💕
A ja ponarzekam na presetto. Niby miały być presety zamienione na dni premium a u mnie dupa. Nie ma. 😡😡😡
Ja od godziny już zastanawiam się nad wstaniem, a mam tyle do zrobienia. Dobra, wstaje
Ja wstałam juz nawet, śniadanie zjadłam i biorę sie za mgr... Mam źrodła od polowy listopada a mimo wszystko odczytałam dopiero 6 zdjęć rozkładówek dziennika, a do końca roku akademickiego mam jeszcze 73 zdjęcia ściągnęłam na siebie katastrofę, podejmując się znowu robienia edycji jako mgr
w planie mam seminarium w soboty a babeczka robi zawsze w niedziele o 16. Nie będę mówić nic, że ostatnio miałam wolną niedzielę i jutro też mam a tylko to seminarium nagle w połowie dnia wchodzi. Dzwoniłam do niej w czwartek a ta się upiera, ze ona ma w planie w niedzielę . Noszzz kurde. Na nic innego narzekać nie mogę
My nie mamy seminarium ujętego w planie, i jakoś tak się grupa dogadała że są w co drugą sobotę o 16. Tylko że to są soboty niezjazdowe