Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 1138 / 2892

Sherifka89
Sherifka89
13.12k5 lat temu
Sherifka89 • 5 lat temu
dziś jesteśmy już jeden dzień do tyłu z remontem.. gościowi coś wypadło i dziś robota stoi... a mi się tak chce do wanny... nienawidzę prysznica ;(

Nieznany profil • 5 lat temu
A ja odwrotnie :D Wolę prysznic.

Sherifka89 • 5 lat temu
siorka ma prysznic, u rodziców też jest ale ja nie nawidzę ;/ kocham leżeć w wannie... a moja nowa leży w piwnicy chyba pójdę tam w niej poleżeć xD haha

Nieznany profil • 5 lat temu
Hehe, jak kto woli. U mnie nawet gdyby ktoś chciał to żadnym cudem do łazienki by nie wcisnął. 😅

u Nas wanna się mieści kocham leżakowanie w wannie

pluszowa
Nieznany profil
1.71k5 lat temu
Sherifka89 • 5 lat temu
dziś jesteśmy już jeden dzień do tyłu z remontem.. gościowi coś wypadło i dziś robota stoi... a mi się tak chce do wanny... nienawidzę prysznica ;(

Nieznany profil • 5 lat temu
A ja odwrotnie :D Wolę prysznic.

Sherifka89 • 5 lat temu
siorka ma prysznic, u rodziców też jest ale ja nie nawidzę ;/ kocham leżeć w wannie... a moja nowa leży w piwnicy chyba pójdę tam w niej poleżeć xD haha

Nieznany profil • 5 lat temu
Hehe, jak kto woli. U mnie nawet gdyby ktoś chciał to żadnym cudem do łazienki by nie wcisnął. 😅

Sherifka89 • 5 lat temu
u Nas wanna się mieści :D kocham leżakowanie w wannie :P

Więc super 🙃

pluszowa
Nieznany profil
1.71k5 lat temu
Sherifka89 • 5 lat temu
dziś jesteśmy już jeden dzień do tyłu z remontem.. gościowi coś wypadło i dziś robota stoi... a mi się tak chce do wanny... nienawidzę prysznica ;(

Nieznany profil • 5 lat temu
A ja odwrotnie :D Wolę prysznic.

Sherifka89 • 5 lat temu
siorka ma prysznic, u rodziców też jest ale ja nie nawidzę ;/ kocham leżeć w wannie... a moja nowa leży w piwnicy chyba pójdę tam w niej poleżeć xD haha

Nieznany profil • 5 lat temu
Hehe, jak kto woli. U mnie nawet gdyby ktoś chciał to żadnym cudem do łazienki by nie wcisnął. 😅

Sherifka89 • 5 lat temu
u Nas wanna się mieści :D kocham leżakowanie w wannie :P

U mnie już po remoncie niedługi czas ale brakuje jeszcze wieszaka na ręczniki, półek i lustra. :o

Karolinnaa
Karolinnaa
15.43k5 lat temu

Byłam dzisiaj na rozmowie o pracę, bo była oferta na pół etatu, okazało się, że umowa jest na pół etatu a praca po 8 albo 12 godzin codziennie ;/

rena442
rena442
4.14k5 lat temu

Ostatnio tyle się dzieje w pracy, że ledwo na chwilę tu zaglądam, jestem do tyłu z forum, z chmurkami, ze wszystkim Weekend zapowiada się znowu pracujący, do tego czuję się totalnie przemęczona i przygnębiona

paula54555
paula54555
5.73k5 lat temu

Jejku czemu ludzie jak się rozmyślą to nie powiedzą poprostu że się rozmyślili tylko poprostu milkną i nie odbierają telefonu. Wczoraj dzwoniła pani bardzo chciała wziąć 2 pieski bo nie ma żadnego, dziś zadzwoniła że nie wie gdzie jest moja miejscowość nie chce błądzić jakbym jej podwiozła do miasta było by super, a że ja się akurat wybierałam mnie było problemu, i wzięłam te 2 pieski i wyszłam na debilke bo na tym się kontakt z panią urwał.

Fiziaaa
Fiziaaa
1795 lat temu

Pasta do głębokiego oczyszczania z Ziajki podrażniła mi niemal całą dolną część twarzy 😢😢😢 Wyglądam okropnie 😢😢😢 Cieszę się że trzeba nosić maseczkę, bo nie wiem jak bym się pokazała na ulicy z taką twarzą😖 Mam teraz dwa dni wolnego i nie wiem jak ale muszę to trochę podleczyć bo we wtorek mam fryzjera 😔😔😔

wenkka
Nieznany profil
8.77k5 lat temu

Wyszłam z domu, bo musiałam jechać po męża, A tam 1 stopień! Musiałam skrobać szyby.

Monarea
Monarea
4.17k5 lat temu
Nieznany profil • 5 lat temu
Ale mnie wku[miau :kot: ] korepetytorzy. Potrzebuję korepetycji z pewnej dość określonej dziedziny na poziomie studiów, a korepetytorzy to jakiś dramat. Albo nie odbierają telefonów, albo przestają się odzywać, jak zobaczą zadania, albo im grupy ruszą nie wiadomo kiedy, może w grudniu... No ja pier... 🤬 Moje zadania się same nie zrobią, a ja ich kurna, nie umiem, bo w sklepie płacę kartą, bo mnie liczenie pieniędzy stresuje.

Łączę się w bólu liczenia.
Chciałabym iść na studia ale moja matura to po prostu śmiech na sali bo liczenie jest stresujące. Naprawdę rozumiem ból

kngslk
kngslk
9.55k5 lat temu

ale się nie wyspałam

Lacrimosa
Nieznany profil
4.15k5 lat temu
Nieznany profil • 5 lat temu
Ale mnie wku[miau :kot: ] korepetytorzy. Potrzebuję korepetycji z pewnej dość określonej dziedziny na poziomie studiów, a korepetytorzy to jakiś dramat. Albo nie odbierają telefonów, albo przestają się odzywać, jak zobaczą zadania, albo im grupy ruszą nie wiadomo kiedy, może w grudniu... No ja pier... 🤬 Moje zadania się same nie zrobią, a ja ich kurna, nie umiem, bo w sklepie płacę kartą, bo mnie liczenie pieniędzy stresuje.

Monarea • 5 lat temu
Łączę się w bólu liczenia. Chciałabym iść na studia ale moja matura to po prostu śmiech na sali bo liczenie jest stresujące. Naprawdę rozumiem ból ;(

Dziewczyno, Ty sobie nawet sprawy nie zdajesz, z jakimi wynikami ludzi na studia przyjmują Do rekrutacji przeważnie wliczane są dwa przedmioty (system automatycznie bierze pod uwagę te z najwyższym wynikiem), a są kierunki, które mają tak poważny niedobór studentów, że naprawdę praktycznie każdy, kto złoży papiery, się dostaje (szczególnie w drugich turach rekrutacji). Może nie dotyczy to medycyny, ale wierz mi, jest tak nawet na całkiem przyzwoitych kierunkach na uczelniach państwowych. Jeśli coś Cię interesuje, myślę, że niewiele ryzykujesz składając papiery + sporo uczelni dysponuje jakimiś tam stypendiami i innymi formami pomocy dla osób niepełnosprawnych - to zawsze całkiem fajna opcja (korzystałam, polecam 👍🏻). Są jeszcze opcje ze studiami zaocznymi czy prywatne uczelnie - chociaż te, zakładam, mniej Cię interesują .

Syll
Syll
17.75k5 lat temu
Nieznany profil • 5 lat temu
Ale mnie wku[miau :kot: ] korepetytorzy. Potrzebuję korepetycji z pewnej dość określonej dziedziny na poziomie studiów, a korepetytorzy to jakiś dramat. Albo nie odbierają telefonów, albo przestają się odzywać, jak zobaczą zadania, albo im grupy ruszą nie wiadomo kiedy, może w grudniu... No ja pier... 🤬 Moje zadania się same nie zrobią, a ja ich kurna, nie umiem, bo w sklepie płacę kartą, bo mnie liczenie pieniędzy stresuje.

Monarea • 5 lat temu
Łączę się w bólu liczenia. Chciałabym iść na studia ale moja matura to po prostu śmiech na sali bo liczenie jest stresujące. Naprawdę rozumiem ból ;(

Ja z zagrożeniem w liceum dostałam się na studia, gdzie musiałam dość dużo liczyć A w ogóle to tak się na nie dostałam, że zaniosłam papiery i babka od razu mi pogratulowała bycia studentką

Lacrimosa
Nieznany profil
4.15k5 lat temu
Nieznany profil • 5 lat temu
Ale mnie wku[miau :kot: ] korepetytorzy. Potrzebuję korepetycji z pewnej dość określonej dziedziny na poziomie studiów, a korepetytorzy to jakiś dramat. Albo nie odbierają telefonów, albo przestają się odzywać, jak zobaczą zadania, albo im grupy ruszą nie wiadomo kiedy, może w grudniu... No ja pier... 🤬 Moje zadania się same nie zrobią, a ja ich kurna, nie umiem, bo w sklepie płacę kartą, bo mnie liczenie pieniędzy stresuje.

Monarea • 5 lat temu
Łączę się w bólu liczenia. Chciałabym iść na studia ale moja matura to po prostu śmiech na sali bo liczenie jest stresujące. Naprawdę rozumiem ból ;(

Syll • 5 lat temu
Ja z zagrożeniem w liceum dostałam się na studia, gdzie musiałam dość dużo liczyć :D A w ogóle to tak się na nie dostałam, że zaniosłam papiery i babka od razu mi pogratulowała bycia studentką :D

Ja widziałam listy przyjętych z punktami na zaoczną psychologię na uczelni w pierwszej czwórce w rankingu w kraju... Na dzienną było po 6 osób na miejsce, więc trochę inaczej, ale i tak myślałam, że będzie ciężko, bo ta moja matura totalnie nie poszła, jakbym chciała, a w efekcie byłam gdzieś w środku stawki (przyjętych, oczywiście)...

Generalnie przedmioty humanistyczne czy nauki społeczne z pewnymi wyjątkami raczej przyjmują wszystkich, ale w lekkim szoku byłam, jak się dowiedziałam, że podobnie rzecz się ma np. z biologią czy chemią, które zrobiły się niszowymi kierunkami i w ogóle muszą robić drugie tury rekrutacji(tak, mowa o dużych, państwowych uczelniach, a nie jakiś pipidówach).

Ageczii
Nieznany profil
3.21k5 lat temu

uhhh cały dzień nie chcą mi się załadować zdjęcia do ofert na vinted

OrzechOwa235
OrzechOwa235
4.56k5 lat temu

Dziś cały dzień bym coś robiła ale mi się nic nie chce 🤷🤦🤦🤦😂

Monarea
Monarea
4.17k5 lat temu
Nieznany profil • 5 lat temu
Ale mnie wku[miau :kot: ] korepetytorzy. Potrzebuję korepetycji z pewnej dość określonej dziedziny na poziomie studiów, a korepetytorzy to jakiś dramat. Albo nie odbierają telefonów, albo przestają się odzywać, jak zobaczą zadania, albo im grupy ruszą nie wiadomo kiedy, może w grudniu... No ja pier... 🤬 Moje zadania się same nie zrobią, a ja ich kurna, nie umiem, bo w sklepie płacę kartą, bo mnie liczenie pieniędzy stresuje.

Monarea • 5 lat temu
Łączę się w bólu liczenia. Chciałabym iść na studia ale moja matura to po prostu śmiech na sali bo liczenie jest stresujące. Naprawdę rozumiem ból ;(

Syll • 5 lat temu
Ja z zagrożeniem w liceum dostałam się na studia, gdzie musiałam dość dużo liczyć :D A w ogóle to tak się na nie dostałam, że zaniosłam papiery i babka od razu mi pogratulowała bycia studentką :D

Nieznany profil • 5 lat temu
Ja widziałam listy przyjętych z punktami na zaoczną psychologię na uczelni w pierwszej czwórce w rankingu w kraju... xD Na dzienną było po 6 osób na miejsce, więc trochę inaczej, ale i tak myślałam, że będzie ciężko, bo ta moja matura totalnie nie poszła, jakbym chciała, a w efekcie byłam gdzieś w środku stawki (przyjętych, oczywiście)... Generalnie przedmioty humanistyczne czy nauki społeczne z pewnymi wyjątkami raczej przyjmują wszystkich, ale w lekkim szoku byłam, jak się dowiedziałam, że podobnie rzecz się ma np. z biologią czy chemią, które zrobiły się niszowymi kierunkami i w ogóle muszą robić drugie tury rekrutacji(tak, mowa o dużych, państwowych uczelniach, a nie jakiś pipidówach).

@Syll Myślę czy by nie spróbować znów szkoły policealnej medycznej, jako technik usług kosmetycznych. To jest to co lubię, kosmetyki zabiegi i pazurki w jednym.
Mój problem, miejsce stażu. Jestem na wózku i to robi ludziom meega problem

dfbsx
dfbsx
2.01k5 lat temu

Projekty pochłaniają mnie do reszty, miałam to skończyć wczoraj, po wczorajszym siedzeniu non stop od rana do nocy dzisiaj byłam w stanie wykrzesać z siebie jakąś godzinę produktywnej pracy, jestem zmęczona, ale ciągle mam wyrzuty sumienia, że nic nie robię.

Dell
Dell
4.93k5 lat temu

Zbliża mi się okres i cały dzień jem śmieciowe żarcie

rena442
rena442
4.14k5 lat temu

Nie udało mi się upolować pieniążka w Biedronce... ech

frambuesa
frambuesa
11.65k5 lat temu
rena442 • 5 lat temu
Nie udało mi się upolować pieniążka w Biedronce... :( ech :(

Tez na nie polowałam ! Kupiłam w koncu w kwiaciarni wiec jak bede miec bejbiki to Ci wysle ! 😁😁🧡

1 1137 1138 1139 2892
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.