Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1136 / 2892
w poniedziałek dzwoniłam do urzędu i podobno nadali do mnie list polecony. Jak to możliwe ze list z Katowic do Katowic nadal nie dotarł?!?!
Zrobiłam już wszystko wielokrotne uruchamianie telefonu, wykasowanie wszystkich sms i nawet przekładałam kartę do drugiego telefonu i to samo. Niedawno Pani resetowała mi kartę i dalej nic. Z żadną siecią nie miałam takich cyrków jak z tą .
w salonie wymienią Ci na nową za darmo jak uznają że jest zepsuta, a jak uznają, że to Twój wymysł i to nie wina karty SIM to chyba 25zł będzie Cię ta przyjemność kosztować
Umawiałam się z dziewczyną na Vinted na wymianę i nagle mnie wywaliło a teraz nr mogę wejść w aplikacje 😠 czy wam też nie działa teraz?
Normalne. List faktycznie pewnie wyszedł we wtorek, nadanie w poniedziałek pewnie po 15. W pracy nadalismy 17.11 list priorytetowy, z Gliwic do Gliwic, jeszcze nie doszedł. :d
skoro we Wtorek wyszedł to chyba w środę powinien dotrzeć? mamy czwartek koniec dnia go dalej nie ma
Po tym jak moja paczka z Krakowa do Tarnowa szła miesiąc przez Łódź, nic mnie już nie zdziwi 😁
Nooo to sporo więcej wydaliście. No ale przepadło. Próbowałam na refunderze ręcznie dodać ale nie pykło.
A mojemu przypominałam zanim stół kupił i szafkę. No ale byłam w pracy jak zamawiał i lipa.
Muszę mu chyba poinstalować wtyczki i apke w kompie i telefonie, bo tak to nam ciągle będzie przepadać!
Te polecone dłużej idą niż zwykle!
W zeszłym roku jak wysyłałam listy to polecony szedł chyba ponad tydzień, a zwykle dotarły następnego dnia. Wszystkie nadane w tym samym czasie.
no tylko że z urzędu nie wyślą mi dokumentów zwykłym myślałam że uda mi się odebrać osobiście, ale Pani mnie poinformowała, że nie ma teraz takiej opcji i wszystko wysyłają
Z Gniezna do Gniezna na przykład listy idą przez Poznań, także... Ze względów logistycznych Poczcie z jakiś powodów łatwiej tak robić - zależy, gdzie mają sortownię czy coś.
Nie jestem zaskoczona. Listy z Katowic do Gliwic czasem idą ponad tydzień. W samych Gliwicach nawet do 5 dni.
No właśnie. Trzeba przecierpieć. Dlatego też nie znoszę wysyłać nic pocztą, czy listem czy paczką. W większości są jakieś problemy.
no to mnie trochę zaskoczyłaś dawno nie korzystałam z poczty, ale jak wysyłałam jeszcze przez vinted polecone priorytety to jak nadałam do 14 to następnego dnia potrafiły być na końcu Polski..
Może to przez wirusa, jakieś braki w kadrach, nie wiem. Ale dzisiaj sprawdzałam przesyłkę nadana 17.11 priorytetem i mimo tego ze byla do doręczenia w tym samym mieście, to nadal jest w transporcie...
Eh no trudno, dzięki W takim razie czekam dalej, kolejny tydzień spisany na straty
o to hieny ! muszę zaryzykować bo po raz kolejny dzwoniąc na infolinię nic nie załatwiłam, idę jutro do salonu