Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1119 / 2891
Ale się zdołowałam, głównie przez wątek o oszczędzaniu; tak czytam i czytam, i dociera do mnie z całą mocą, jak to jestem sto lat za murzynami Bo właściwie wszystkie jesteśmy w podobnym wieku, a jak czytam o stabilności finansowej, wkładach własnych na mieszkanie czy samochodach, to mi normalnie włosy dęba stają, bo najwyraźniej jestem z 5 lat zapóźniona i takie rzeczy to dla mnie totalna abstrakcja
@Lacrimosa no weź, ten wątek nie ma dołować jeżeli Ci nie przeszkadza brak takich celi to przecież nie ma się co dołować
Wróciłam do domu z drugiej zmiany i mijałam pożar na osiedlu, mineło 40 minut od powrotu do domu ktoś podpalił busa dpd koło którego zaparkowałam. Boje się schodzić na dół 😭. Jak mojej klusce coś się stało to ja tego nie przeżyję 😭😭😭😭😭
Jaki ten pasek? Ja mam jakiś, bo przez "przypadek" zamówiłam. 😁 Może by Ci pasował.
No właśnie zawsze marzyłam, żeby się jak najszybciej usamodzielnić, co mi to kompletnie nie wyszło i teraz siedzę i nie mam zielonego pojęcia, co dalej z życiem zrobić
Po raz pierwszy mam już tak dosyć pracy, że tylko wirus mnie wstrzymuje od szukania innej.
Ja dosyć swojej pracy mam co najmniej raz w miesiącu od 3 lat, więc nie jesteś sama
Zazwyczaj też miałam takie typowe kryzysy, ale ponarzekaliśmy i mi przeszło. Ale już jest tyle drobiazgów, ze zaczyna się to mi nawarstwiać i powodować stres. Wczoraj też miały zrobić zwrot na element, który jest przykręcony. I zamiast mi napisać SMS: weź śrubokręt, to mi napisały na kartce w biurze, że mam to zrobić. Siłą woli sobie to chyba odkręcę.
Wstałam spojrzałam za okno a ten słodziak rozwalił po podwórku kilka worków śmieci pare dni temu sprzedałam motocykl... i nadal smutek siedzi w głowie... (dobrze ze został mi jeszcze wyścigowy 😂) no i po wypiciu kawy czeka mnie stos ubrań do wypracowania i wystawienia na Vinted (nie lubię tego robić ale udało
Mi się sprzedać 6 rzeczy w weekend wiec mam motywacje zevy dalej rozprawiać się z szafą swoją i przy okazji szafą mamy)
Zobacz sobie na insta stabilnafinansowo - nieraz oeganizuje wspólne oszczędzanie i można u niej fajnie zobaczyc, jak z systematycznie odkładanych 5 złotych robi się kupa kasy i poważnie, nie dołuj się z tego powodu, ja też baaaardzo długo trwoniłam pieniądze i uważam, że nadal sporo trwonię ale próbowałam kilkudziesięciu sposobów zanim znalazłam ten swój jeden system, który zadziałał. Fajne jest odkładanie każdej 5 zł do skarbonki na start, albo narysowanie wielkiego słoja z progami (dostosowanymi do wlasnych potrzeb) i kolorowanie każdego pietra po przekroczeniu progu i to nie muszą być wielkie kwoty i dalekie planyz wysyarczy taki słój miesięczny, że każdego dnia odlożysz 5/10 zł i każdego dnia malujesz schodek, to może być też podział na tygodnie i że np w tygodniu odkładasz 40 zł a w grudniu zobaczysz, że masz około 200 zł, które uzbieralaś
W moim mieście spłonęło wczoraj 6 aut z tego jedno praktyczne obok mojego 😔. Pół nocy nie spałam bo jeździła straż, policja i latały helikoptery. Nie mam pojęcia czy wypada mi się cieszyć, że miałam szczęście🙄
właśnie mignęło mi gdzieś na fejsie, że od jutra ma być ponoć totalny lockdown - nie wierze w takie migawki ale jeśli to prawda to się wścieknę jak nie wiem...
Od rana boli mnie brzuch, tabletki nie pomagają a ja już nie wiem co mam ze sobą zrobić 😭 siedzieć nie mogę, leżeć też nie. Niech ten dzień się już kończy!
Zastanawiam się nad tym już jakiś czas i nie wiem już sama. Pod zdjęciami sukien ślubnych dodaję wiadomość, którą dostałam od panny młodej. I tu mam pytanie, czy tę wiadomość napisać bez żadnych emotek, czyli byłaby zredagowana, czy dosłownie tak ją przepisać jak była napisana? Bo wydaje mi się, że bardziej wiarygodnie i poprawnie byłoby ją z tymi emotkami przepisać, taki bardziej "ludzki" byłby ten profil salonu sukien, a wcześniej było dodane zdjęcie z wiadomością bez żadnych w ogóle emotek.
Gdybym była panną młodą, której wiadomość byś cytowała chyba nie napisałabym do salonu wiadomości z emotkami. Ale jeśli już, nie miałabym pretensji, gdyby admin strony zamieścił ją bez nich - uznałabym, że tak jest profesjonalniej.
Ja raczej też bym ich nie używała, ewentualnie tylko jedno serduszko na końcu wiadomości. Dodałam w sumie już z nimi, bo jak cytat to dosłowny cytat Na przyszły raz pewnie będę dodawała tak jak napisałaś, bardziej profesjonalnie
Pytanie też jak widzą to właściciele salonu. Może taka lifestylowa wersja bardziej będzie im właśnie odpowiadać.
Sprawdziłam z ciekawości salon, w którym kupowałam swoją sukienkę - dodają z emotkami. To jest na pewno bardziej prawdziwe, ale już zależy od profilu salonu, czy wolą wersję poważną I bardziej elegancką, czy nie maja nic przeciwko emotkom.