Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1112 / 2892
Jestem zła na strajki ! Nie ma to jak ,,kulturalny'' strajk i niszczenie miasta dla zabawy... Rozumiem walkę już pominę, że mamy epidemie ale jak widzę zdjęcia choćby mostu grunwaldzkiego w Wrocławiu, który został popisany, namalowane błyskawice itd... to aż mnie szlak trafia... W moim mieście rodzinnym podobno na blokach wszędzie no kurde bez przesady... ah musiałam się pożalić.
Też mnie to denerwuje. O ile sam strajk jest ok o tyle niszczenie mienia juz nie...
To Home&You? Jakiś czas temu zamawiałam i też dostałam tak opakowane rzeczy Ja się akurat ucieszyłam, bo okazało się, że kurier rzucił paczkę - dosłownie - pod drzwi sąsiada.
To rzeczywiście polecieli Może jakieś porządki robili i stwierdzili, że mają za dużo papierów
Rano mama z ciocią jechały samochodem i kierowca tira z naprzeciwka jechał na czołowe wprost na nie. Wjechały na te słupki drogowe z boku drogi wprost do rowu. Gdyby nie to,to nie wiem, na szczęście nic się im nie stało. Całe auto skasowane. Tirowiec pojechał dalej, na szczęście kolejna osobówka zrobiła mu zdjęcia blach. Nie wierzę w ludzi
Przypaliłam dziś patelnię Zeptera, nie wiem jak można to zrobić w przypadku tej firmy, a przypiekałam tylko chleb.
Miałam taką głupią sytuację, bo lekarz wypisał mi receptę na tabletki 3 opakowania. Już pomijając, że czekałam na nią całe 7 dni! i w 1 opakowaniu było 50 tabletek co daje 150 tabletek i farmaceutka powiedziała, że nie może mi sprzedać ich na receptę bo tam było, że recepta jest na 3 miesiące, a tabletek było więcej.. wykłócałam się z nią w końcu powiedziała, że sprzeda mi bez recepty tylko drożej. Okazało się, że to tylko 3 zł drożej niż z receptą. No ręce mi opadły.
Mega współczuje, dobrze że są całe. Tez miałam kilka takich sytuacji, na szczęście zawsze było niegroźnie, niektórzy za kołkiem nie myślą
Chciałam porozmawiać z jedną z naprawdę nielicznych osób, które zrozumiałyby to co chciałabym pierwszy raz komukolwiek innemu niż mojej siostrze wyznać, a ta osoba uciekła, przestraszyła się rozmowy, chociaż według niej należy do tej grupy. To ja nie wiem już czy wydaje jej się, że należy czy się wystraszyła, że ktoś jest aż tak do niej podobny
Jeju! Mam nadzieję, że ten tirowiec zostanie pociągnięty do odpowiedzialności! Wiem, że oni też mają ciężko, że nieraz zasypiają przed kierownicą, bo mają nierealne trasy do przerobienia narzucone przez pracodawcę, ale cholera jasna!
Mam nadzieję, że mama i ciocia czują się dobrze i że bez problemów uda się uzyskać kasę z ubezpieczenia za auto!
Czekałam dziś 40 minut na autobus, na dworze, i niestety już odczuwam skutki - katar i ból gardła od kilku godzin. Ale zrobiłam sobie kule do kąpieli z olejkiem sosnowym i tymiankowym, użyję do kąpieli zamiast robienia inhalacji
Jeśli dla Ciebie jest to trudny temat, może dla tej osoby też i po prostu stwierdziła, że nie jest w stanie go poruszyć, nawet z podobną do niej osobą. Ale mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć zaufaną osobę, z którą będziesz mogła na ten temat porozmawiać. Trzymaj się, będzie dobrze
Zamawiałam sobie kosmetyki na Kontigo i swojej koleżance i jej krem wygląda tak... wiem, że to tylko opakowanie, ale ktoś sobie mógł ten krem otworzyć czy coś. Nie mam żadnej gwarancji... Poza tym teraz głupio mi jej to dać.
Pewnie tak, bo i tak nasze stosunki są lekko dziwne Dziękuję bardzo! Może uda mi się kogoś znaleźć na internecie z za granicy, bo w Polsce takie osoby należą do zdecydowanej mniejszości
Daj jej może od razu znać jak wyglada krem. Może akurat jej nie będzie to przeszkadzać. A jeśli będzie to może sama zdecyduje się na reklamację
Jestem zła i to na maksa. Nie będę przeklinać ale kilka słów ciśnie się na usta.
Od jakiegoś czasu mama narzeka, że nie może się wyspać, więc chce moje duży tapczan i wywalić narożnik. Umówiła się specjalnie na dzisiaj z ciocią by przenieść ten mebel. Ja się nastawiłam na zmiany, na konkretną akcję podjętej decyzji. A mama wie jak dla mnie to jest ważne i ile to roboty mam przy układaniu i organizowaniu wszystkiego na nowo.
I co?
Bo jej się nie chce, bo jest zmęczona bo se do lasu pojechała...
Wiem, że to ciut byle no ale kurde.