Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1072 / 2892
Ja mam Orange i w domu nie mam kompletnie zasięgu, a niby środek miasta, tak mnie to irytuje 😐
u mojego też był ten problem. stara kamienica, blisko wody i lasu, pająk za pająkiem. co się ich pozbyliśmy to już były nowe a na oknie jedna pajęczyna... też ogarnął jakiś spray na pająki i nie ma ani śladu po nich a to już z miesiąc od aplikacji
Dobrze że już zaczynam weekend bo nie mam siły. Wkurza mnie, że od dwóch tygodni muszę jeździć na inwentaryzację do szpitala. Szpital normalnie funkcjonuje a ja sobie biegam z dalmierzem i mierze pomieszczenia między pacjentami. A potem muszę wszystko narysować. Do tego dostałam do narysowania 6 klatek schodowych do innego projektu do końca następnego tygodnia. A dzisiaj wracam z inwentaryzacji i szef do mnie dzwoni, że pani architekt już chce narysowane rzuty i elewacje z inwentaryzacji, wracam do biura i przychodzi kolega, że architekt chce już pdf-y moich schodów (narysowałam jedna klatkę schodową) . No kurde kiedy ja mam to wszystko zrobić jak ciągle jestem w tym szpitalu a i tak po 9/10h dziennie pracuje.
Ramy wokół okien popsikane i zobaczymy czy coś to da 😀 mam nadzieję że już nie będze musiała o nich myśleć dzień i noc 😂
18 jest za 3 miesiące , i od raku tyle samo kosztuje bo wykupuje je regularnie
Byłam wczoraj w pracy 14 godzin...
Ponadto miałam iść dziś robić paznokcie, ale koleżanka znów nie ma czasu... ;/
Ostatnio bardzo boli mnie kregoslup i prawy bok. Ale nie jest to ból ciągły, tylko co jakiś czas.... Moja lekarka została ordynatorem w szpitalu więc szukam nowego lekarza żeby sprawdzić co mi dolega
Tak bardzo nie chce mi się iść dziś do pracy...
Tym bardziej że w zeszły weekend nas zajechali a dziś jestem sama na sali bo koleżanka na chorobowym 😭
macie też tak, że największa ochota na sprzątanie przychodzi w niedzielę? bo u mnie tak zawsze jest, a wszyscy buczą, że w niedziele się nie robi takich rzeczy
Jak mam ochotę na sprzątanie w niedzielę, to sprzątam. Wlasnie robię pranie.