Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!

Strona 1071 / 2892

wenkka
Nieznany profil
8.77k5 lat temu

Jest w połowa września, a ja jeszcze nie wrzuciłam denka z sierpnia...

hangled
hangled
4.3k5 lat temu
elieau • 5 lat temu
Uwaliłam egzamin na prawko, typ się przyczepił, że łuk za wolno wykonywałam, potem jakiś debil na placu zatrąbił, ja się wystraszyłam, a ten stwierdził, że nic nie słyszał... Nie no ja na bank głosy słyszę... Chyba będę musiała się odwołać, najgorzej mi straconych pieniędzy i czasu - nie wnikając, że muszę się specjalnie zwalniać czyli w tym miesiącu zarobię tyle, że będę żreć gruz :serce:

maktao • 5 lat temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

elieau • 5 lat temu
Problem w tym, że on wyjeżdżał, a nie, że miał sygnał :( Normalnie na prawku to zasuwam mocno - wręcz się instruktorzy boją, ale chciałam normalnie jechać trochę wolniej żeby się bardziej skupić - teraz jak będę w październiku to chyba zacznę jeździć tak jak normalnie ze zmienianiem biegów w kilka sekund :D Ogólnie to spotkałam dwa dni temu tego ciula z żoną na osiedlu obok mieszka i nawet mi go nie żal - jego już pan Bóg pokarał :D A z dzisiejszych narzekań - Pan taksówkarz myślał, że ok jest się na mnie wydrzeć, bo jak ja zamawiam taksówkę. Miejsca nie znam, zaznaczyłam na mapie, typ w ogóle nie wie jak aplikacja jego własnej korporacji działa i się drze. To i ja się zaczęłam drzeć, miał niezły zaskok, bo nagle się uspokoił i do mnie, że nie można się tak stresować :D Ale ja się nie stresuje, po prostu nie będzie mnie stary dziad wyzywał, bo kobieta to można zwyzywać

NowWhat • 5 lat temu
Z przygód taksówkarskich to wracałam w zeszłym roku w nocy do domu po koncercie taksówką. Wielkie miasto (Kraków), które jeszcze słabo znałam bo mieszkałam tam od roku. Trafił mi się jakiś ziomek zza granicy, który wyjechał spod hali i pyta mnie po chwili łamanym polskim "a w dobrym kierunku my jedziemy"? No kurde! To ja mam wiedzieć? xD

Też tak kiedyś miałam, na szczęście dobrze znałam trasę i poprowadziłam go bez problemu

NowWhat
NowWhat
7.84k5 lat temu
elieau • 5 lat temu
Uwaliłam egzamin na prawko, typ się przyczepił, że łuk za wolno wykonywałam, potem jakiś debil na placu zatrąbił, ja się wystraszyłam, a ten stwierdził, że nic nie słyszał... Nie no ja na bank głosy słyszę... Chyba będę musiała się odwołać, najgorzej mi straconych pieniędzy i czasu - nie wnikając, że muszę się specjalnie zwalniać czyli w tym miesiącu zarobię tyle, że będę żreć gruz :serce:

maktao • 5 lat temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

elieau • 5 lat temu
Problem w tym, że on wyjeżdżał, a nie, że miał sygnał :( Normalnie na prawku to zasuwam mocno - wręcz się instruktorzy boją, ale chciałam normalnie jechać trochę wolniej żeby się bardziej skupić - teraz jak będę w październiku to chyba zacznę jeździć tak jak normalnie ze zmienianiem biegów w kilka sekund :D Ogólnie to spotkałam dwa dni temu tego ciula z żoną na osiedlu obok mieszka i nawet mi go nie żal - jego już pan Bóg pokarał :D A z dzisiejszych narzekań - Pan taksówkarz myślał, że ok jest się na mnie wydrzeć, bo jak ja zamawiam taksówkę. Miejsca nie znam, zaznaczyłam na mapie, typ w ogóle nie wie jak aplikacja jego własnej korporacji działa i się drze. To i ja się zaczęłam drzeć, miał niezły zaskok, bo nagle się uspokoił i do mnie, że nie można się tak stresować :D Ale ja się nie stresuje, po prostu nie będzie mnie stary dziad wyzywał, bo kobieta to można zwyzywać

NowWhat • 5 lat temu
Z przygód taksówkarskich to wracałam w zeszłym roku w nocy do domu po koncercie taksówką. Wielkie miasto (Kraków), które jeszcze słabo znałam bo mieszkałam tam od roku. Trafił mi się jakiś ziomek zza granicy, który wyjechał spod hali i pyta mnie po chwili łamanym polskim "a w dobrym kierunku my jedziemy"? No kurde! To ja mam wiedzieć? xD

hangled • 5 lat temu
Też tak kiedyś miałam, na szczęście dobrze znałam trasę i poprowadziłam go bez problemu :D

No ja właśnie trasy za bardzo nie znałam, na szczęście miał jakąś apkę z nawigacją, więc dojechaliśmy

Karolinnaa
Karolinnaa
15.43k5 lat temu

Miałam iść rano na grzyby, a przez ten pożar nie można wychodzić z domu, bo tak śmierdzi, że wolę zostać w domu. Nawet okna nie da się otworzyć, a jest duszno 😞

Dell
Dell
4.93k5 lat temu

W nocy co chwila się budziłam, ostatecznie wstałam prawie godzinę przed budzikiem, jestem nie do życia ;/

Szeptucha
Nieznany profil
8.92k5 lat temu
elieau • 5 lat temu
Uwaliłam egzamin na prawko, typ się przyczepił, że łuk za wolno wykonywałam, potem jakiś debil na placu zatrąbił, ja się wystraszyłam, a ten stwierdził, że nic nie słyszał... Nie no ja na bank głosy słyszę... Chyba będę musiała się odwołać, najgorzej mi straconych pieniędzy i czasu - nie wnikając, że muszę się specjalnie zwalniać czyli w tym miesiącu zarobię tyle, że będę żreć gruz :serce:

maktao • 5 lat temu
*** Odpowiedż została usunięta. ***

elieau • 5 lat temu
Problem w tym, że on wyjeżdżał, a nie, że miał sygnał :( Normalnie na prawku to zasuwam mocno - wręcz się instruktorzy boją, ale chciałam normalnie jechać trochę wolniej żeby się bardziej skupić - teraz jak będę w październiku to chyba zacznę jeździć tak jak normalnie ze zmienianiem biegów w kilka sekund :D Ogólnie to spotkałam dwa dni temu tego ciula z żoną na osiedlu obok mieszka i nawet mi go nie żal - jego już pan Bóg pokarał :D A z dzisiejszych narzekań - Pan taksówkarz myślał, że ok jest się na mnie wydrzeć, bo jak ja zamawiam taksówkę. Miejsca nie znam, zaznaczyłam na mapie, typ w ogóle nie wie jak aplikacja jego własnej korporacji działa i się drze. To i ja się zaczęłam drzeć, miał niezły zaskok, bo nagle się uspokoił i do mnie, że nie można się tak stresować :D Ale ja się nie stresuje, po prostu nie będzie mnie stary dziad wyzywał, bo kobieta to można zwyzywać

NowWhat • 5 lat temu
Z przygód taksówkarskich to wracałam w zeszłym roku w nocy do domu po koncercie taksówką. Wielkie miasto (Kraków), które jeszcze słabo znałam bo mieszkałam tam od roku. Trafił mi się jakiś ziomek zza granicy, który wyjechał spod hali i pyta mnie po chwili łamanym polskim "a w dobrym kierunku my jedziemy"? No kurde! To ja mam wiedzieć? xD

hangled • 5 lat temu
Też tak kiedyś miałam, na szczęście dobrze znałam trasę i poprowadziłam go bez problemu :D

NowWhat • 5 lat temu
No ja właśnie trasy za bardzo nie znałam, na szczęście miał jakąś apkę z nawigacją, więc dojechaliśmy :D

Kilkanaście lat temu jak jeździłam taksówkami w Irlandii to każdy kazał się prowadzić, musiałeś kierowcy tłumaczyć ,że tu ma skręcić w prawo a tam w lewo XD

gulonica
gulonica
4.54k5 lat temu
Karolinnaa • 5 lat temu
Miałam iść rano na grzyby, a przez ten pożar nie można wychodzić z domu, bo tak śmierdzi, że wolę zostać w domu. Nawet okna nie da się otworzyć, a jest duszno 😞

Mieszkam 40 km od Sosnowca, a dym było widać nawet z tylu kilometrów. 😑

paula54555
paula54555
5.73k5 lat temu
Dell • 5 lat temu
W nocy co chwila się budziłam, ostatecznie wstałam prawie godzinę przed budzikiem, jestem nie do życia ;/

Też miałam pół nocy nieprzespanej 😥 przez zatkany nos 😥 ledwo funkcjonuje

Karolinnaa
Karolinnaa
15.43k5 lat temu
Karolinnaa • 5 lat temu
Miałam iść rano na grzyby, a przez ten pożar nie można wychodzić z domu, bo tak śmierdzi, że wolę zostać w domu. Nawet okna nie da się otworzyć, a jest duszno 😞

gulonica • 5 lat temu
Mieszkam 40 km od Sosnowca, a dym było widać nawet z tylu kilometrów. 😑

Właśnie czytałam z ilu kilometrów dym ludzie widzieli 😕 ale na szczęście już po pożarze 🙂

elieau
elieau
7525 lat temu
Karolinnaa • 5 lat temu
Miałam iść rano na grzyby, a przez ten pożar nie można wychodzić z domu, bo tak śmierdzi, że wolę zostać w domu. Nawet okna nie da się otworzyć, a jest duszno 😞

Nie ma co ryzykować, u nas jak w tamtym roku jakiś idiota podpalił złomowisko to też kłęby dymu na całe miasto, okna wszyscy zamykali, bo tak śmierdziało.

OrzechOwa235
OrzechOwa235
4.56k5 lat temu

Panicznie boje się pająków a za każdym oknem jest ich conajmiej z 5... Od dwóch dni nie otwieram okien😂 a dziś kupiłam spray na pająki, zobaczymy czy działa

Kaamaa
Nieznany profil
2.66k5 lat temu
dastiina • 5 lat temu
Nie polecam sklepu Karko. Odpier... Fuche! Sukienka na wesele na 1 rzut oka super. Czekała kilka tygodni na drobną, domową przeróbke. Okazało sie, ze sukienka jest zle uszyta. Pruje sie, po przeróbce juz jej niestety nie oddam... Oddalam ja wczoraj do krawcowej, mam nadzieje, ze uda jej sie ja naprawic. Jutro mam ja odebrać, ale na wesele w zapasie biore jeszcze jedna sukienke, by nie zostac gola na parkiecie...

domkapodomka • 5 lat temu
Mam nadzieję, że krawcowa jakoś uratuje sytuacje :) My kupiliśmy spodnie w Vistuli, 350 zł. Wytrzymały 2h, rozpruły się na całej długości tyłka, a najśmieszniejsze, że K wziął troszkę większe, bo uparł się na ciemnogranatowe i nie było jego rozmiaru. Ani nie kucał, nie skakał, bo nie zdążył. Wesele przesiedziane, bo kurde - w życiu nie brałam zapasowych spodni, koszul czy sukienek, a przy takiej cenie gatków nawet bym nie pomyślała, że coś będzie nie tak. Jak w domu wzięłam te spodnie pod światło to okazało się, że cały szew na tyłku tak jakby... nie trzymał się? Materiał rozchodził się na kilka milimetrów! Wczoraj zaniosłam je na reklamacje i Pani zapytała czy chcę je wymienić, ale ja poprosiłam o zwrot gotówki. Mam nadzieję, że nie będę musiała z nimi walczyć o kasę, bo kupować tam więcwj nie mamy zamiaru.

@domkapodomka Vistula to najgorsze garnitury na świecie. Wyprasowałam uch chyba z pół miliona. Zarówno spodnie są kiepskiej jakości o marynarkach to już nie wspomnę.

domkapodomka
domkapodomka
6.78k5 lat temu

@Kaamaa no bez jaj 😂 mam nadzieję, że odzyskamy kasę 😭

Kaamaa
Nieznany profil
2.66k5 lat temu
domkapodomka • 5 lat temu
@Kaamaa no bez jaj 😂 mam nadzieję, że odzyskamy kasę 😭

Poważnie piszę @domkapodomka. Pieniądze powinniście odzyskać, ale na przyszłość nie polecam tej firmy.

kwiatpaproci_old
Nieznany profil
4.67k5 lat temu
OrzechOwa235 • 5 lat temu
Panicznie boje się pająków a za każdym oknem jest ich conajmiej z 5... Od dwóch dni nie otwieram okien😂 a dziś kupiłam spray na pająki, zobaczymy czy działa

*** Odpowiedź została usunięta. ***

domkapodomka
domkapodomka
6.78k5 lat temu
domkapodomka • 5 lat temu
@Kaamaa no bez jaj 😂 mam nadzieję, że odzyskamy kasę 😭

Nieznany profil • 5 lat temu
Poważnie piszę @domkapodomka. Pieniądze powinniście odzyskać, ale na przyszłość nie polecam tej firmy.

Wierzę jak najbardziej 🙏 myślałam, że mieliśmy pecha i trafiliśmy na taki model, serię - cokolwiek. A tu jednak kolejny sklep, gdzie płaci się za metkę, a nie za jakość 😔

sailor
sailor
10.72k5 lat temu

Denerwuje mnie Play - brak zasięgu i internetu mobilnego - porażka.

Już piąty dzień jak nie wysłali mi kalendarza z Douglas. A na stronie mają informację, że paczki są wysyłane w ciągu 3-4 dni roboczych. Słabe to jest, zwłaszcza że sama pracuję w branży i takie opóźnienie bez kontaktu z klientem jest niedopuszczalne.

Sherifka89
Sherifka89
13.12k5 lat temu
sailor • 5 lat temu
Denerwuje mnie Play - brak zasięgu i internetu mobilnego - porażka. Już piąty dzień jak nie wysłali mi kalendarza z Douglas. A na stronie mają informację, że paczki są wysyłane w ciągu 3-4 dni roboczych. Słabe to jest, zwłaszcza że sama pracuję w branży i takie opóźnienie bez kontaktu z klientem jest niedopuszczalne.

ja mam Play od kilku lat i jeszcze nigdy nie miałam problemu z zasięgiem czy internetem. Słabszy zasięg mam jedynie u mamy bo Oni mieszkają w lesie ale dodzwonić się mogę

sailor
sailor
10.72k5 lat temu
sailor • 5 lat temu
Denerwuje mnie Play - brak zasięgu i internetu mobilnego - porażka. Już piąty dzień jak nie wysłali mi kalendarza z Douglas. A na stronie mają informację, że paczki są wysyłane w ciągu 3-4 dni roboczych. Słabe to jest, zwłaszcza że sama pracuję w branży i takie opóźnienie bez kontaktu z klientem jest niedopuszczalne.

Sherifka89 • 5 lat temu
ja mam Play od kilku lat i jeszcze nigdy nie miałam problemu z zasięgiem czy internetem. Słabszy zasięg mam jedynie u mamy bo Oni mieszkają w lesie xD ale dodzwonić się mogę :D

No ja mieszkam pod Krakowem (miasto) i jest tragedia. Jeszcze miesiąc i będę mogła wreszcie uciec z tej sieci.

hangled
hangled
4.3k5 lat temu
sailor • 5 lat temu
Denerwuje mnie Play - brak zasięgu i internetu mobilnego - porażka. Już piąty dzień jak nie wysłali mi kalendarza z Douglas. A na stronie mają informację, że paczki są wysyłane w ciągu 3-4 dni roboczych. Słabe to jest, zwłaszcza że sama pracuję w branży i takie opóźnienie bez kontaktu z klientem jest niedopuszczalne.

Sherifka89 • 5 lat temu
ja mam Play od kilku lat i jeszcze nigdy nie miałam problemu z zasięgiem czy internetem. Słabszy zasięg mam jedynie u mamy bo Oni mieszkają w lesie xD ale dodzwonić się mogę :D

sailor • 5 lat temu
No ja mieszkam pod Krakowem (miasto) i jest tragedia. Jeszcze miesiąc i będę mogła wreszcie uciec z tej sieci.

Mój chłopak tez narzeka na play, mieszkamy we Wrocławiu i tam gdzie mi działa normalnie, on nie ma zasięgu. Jak byliśmy nad morzem tez co chwile narzekał i tez chce uciekać.

1 1070 1071 1072 2892
albo dołącz do nas i udzielaj się na forum.