Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1052 / 2892
zagadaj do swojego żeby zagadał do mamy podchodami najlepiej, żeby nie zdenerwować
Ja też myślę że to nie była złośliwość, a pewnie niewiedza. Zasiała, jadła i nawet sobie nie zdawała sprawy
Jestem żywym dowodem na to, że jak sie zje coś niejadalnego to można ujść z życiem. Zeżarłam kilka cebul tulipanów 🤘 na kanapce, z pomidorkiem. Nie pytajcie 😂
Możliwe, że teściowa faktycznie nie wie... niech ją Luby uświadomi nieco żartobliwie, że się pomyliła dając Wam wałówkę i czy aby na pewno sama tego nie podjada na codzień @Marudziara
Hahaha 😂 poprawiłaś mi humor na cały dzień, a pewnie i cały weekend. 😂
Ale dobrze, że nic Ci się nie stało! 🙂
Aż mi się przypomniało jak polizałam nakrętką od słoika bo myślałam że to miód, a to był budapren klej do butów 😂. Taka byłam pomysłowa 🙈 .
@Nurbanu19 polecam się @Kaamaa hahaha, ja mam kilka historii w zanadrzu, ale budaprenu jeszcze nie lizałam
mam dziś średnie samopoczucie, chyba odbija się na mnie pogoda. cały dzień jestem taka słaba, miałam wrażenie, że ledwo stoję na nogach, upał niemiłosierny. teraz się zachmurzyło i grzmi, oby popadało
Ojej, poprawiłyście mi samopoczucie dobrze, że się nie zatrułyście!
Przypomniało mi się, jak jadłam maliny prosto z krzaka i chyba zjadłam z jakimiś robalami, bo wylądowałam w szpitalu z bakterią. 2 miesiące biegunki i wymioty
11.09 mam pierwszy zjazd na uczelni. Mamy w tym roku zajęcia co tydzień w piątek, sobotę i niedzielę. W piątek od 16:30 - ja w tej godzinie ZAWSZE jestem jeszcze w pracy i nie mam jak się zwolnić, a nie będę brać co tydzień wolnego, bo ktoś studentom zaocznym daje zajęcia w piątek w takich godzinach. Do tego do 30.09 mam zrobić praktyki - a 4 placówki, do których dzwoniłam/pisałam już mi odmówiły. Oczywiście ja to rozumiem, wiem jaka jest sytuacja w Polsce i nie dziwię się, ale nie rozumiem podejścia mojej uczelni do praktyk... mamy zrobić do 30.09 i już. Nie widzi mi się płacić 3 stów za warunek, bo nie mogę zrobić praktyk przez koronawirusa... pisałam pismo do rektora - cisza, pismo do opiekun kierunku - cisza. Ponoć wszyscy są na urlopach... FANTASTYCZNIE.
Do 1.09 mamy oddać rozdział teoretyczny pracy, a ja nie mam ani czasu, ani weny na napisanie jej Jestem tak wściekła o te praktyki, że jak tylko sobie o tym pomyślę, to psuje mi się nastrój.
Problem z praktykami miala tez moja siostra. Studiuje kierunek okołomedyczny, nie mogą robić praktyk u osób prowadzących jednoosobowe praktyki. Szpitale, przychodnie, ośrodki odmawialy, bo korona, czemu oczywiście nikt sie nie dziwi. Ostatecznie jak ich nie zrobią, to muszą wziąć warunek, ale nie jest on płatny w przypadku praktyk. Na szczęście siostra cos znalazła... Jak dla mnie to praktyki uczelnie powinny przerzucić po prostu wszystkim z urzędu albo pomoc w ich organizacji. Miałyśmy kontakt do dyrektora szpitala, ktory wprost powiedzial, ze ma odgorny zakaz przyjmowania na praktyki. A uczelnia swoje...
@wenkka Ja akurat jestem na prywatnej uczelni i warunek nawet z praktyk jest płatny No ja naprawdę się nie dziwię tym zakazom, ale uczelnie powinny podejść do studentów i zrozumieć. Chociaż w sumie nawet ministerstwo podaje same ogólniki, a to oni powinni nam odgórnie to przesunąć, bo uczelnie działają zgodnie z wytycznymi. Jakby napisali - studenci mają prawo odbyć praktyki po ustaniu epidemii lub cokolwiek innego, to uczelnie by musiały się dostosować. A tak... każdy robi swoje.
No ministerstwo daje tylko "zalecenia". Kompletnie nie widzę tego, jak od wrzesnia/października maja funkcjonować szkoły czy uczelnie, jak co tydzień sa zmieniane stanowiska. Pewnie ostatecznie sie okaże, ze o szkołach maja decydować samorządy, a uczelnie to już w ogóle każdy sobie rzepke skrobie.
Zjadłam dzisiaj wszystko co miałam pod ręką. I dalej jestem głodna a za chipsy oddałabym wszystko w tym momencie