Kulturalne narzekanie na rzeczywistość! Uwaga - zawiera offtopy!
Strona 1041 / 2892
Mimo wszystko. Wszystkiego Najlepszego Zrób coś dla siebie, to twój dzień
Ja tak miałam w tamtym roku z kotem, wracam z zakupów a ten łapka podwinięta, nie staje na niej to szybko do weterynarza. Nic mu nie było, ale z 10 minut się przytulał z doktorem a ja chciałam wracać do domu, bo upał.
hhaha! ale zawsze lepiej sprawdzić - nie wybaczyłabym sobie, jakby coś mu się stało przez moje niedbalstwo . No i nie wiem jak u Was, ale u nas rozdają smakołyki, więc mój Pakuś chodzi tam bardzo chętnie hahah
U nas niestety nie, ale i tak problemu z weterynarzem nie ma i zawsze jest grzeczny i spokojny. Tylko w aucie się drze jak szalony, ale to przy każdej podróży. za to jego siostra to nienawidzi weterynarza i zazwyczaj jeździmy we dwie nawet na obcięcie pazurków, bo kiedyś prawie wybiegła z lecznicy.
Anulowałam wczoraj zakup na Allegro, bo liczyłam, że już wczoraj wyślą (zamówiłam dwa dni temu). Dziś mi pokazało w apce, że mam nową przesyłkę i że w trakcie przygotowania (info z apki)/ oczekuje na nadanie (info z allegro). Dopiero dziś została dodana, po wczorajszym anulowaniu. No po prostu... napisałam maila czy może jeszcze ją zatrzymają, żebym nie musiała bawić się w zwroty. Najlepsze jest to, że zwrot pieniędzy za zakup już dostałam dzisiaj, więc nie rozumiem o co chodzi.
Jestem załamana tym ile dzieci teraz choruje... Nowotwory, SMA, i inne choroby genetyczne... Cały czas trafiam na kolejne zbiórki i człowiek tak chciałby sam pomóc wszystkim, a nie może
Kompletnie nie mam czasu na DC czekam na jesień kiedy będę mieć więcej czasu
Wystawiłam etui do telefonu jakiś czas temu na OLX, napisał jakiś facet, umówił się, że będzie po 18 i go nie było 🤦♀️ mógł chociaż napisać, że jednak rezygnuje czy coś. Chciałam jechać do sklepu i nie mogłam, bo czekałam, aż przyjdzie.
Dzieci i nie tylko dzieci. Rozmawiałam dziś z mamą i ciągle od niej słyszę wiesz ze twoja kolezanka Kasia ma raka piersi, a sąsiad z dołu raka żołądka a tesciowa twojej kolezanki raka kręgosłupa 🙁. Przeraża mnie to wszystko 😔.
Przypomniałam sobie dlaczego nigdy nie myję na noc włosów, następnego dnia rana wyglądam jak baranek z suchą sierścią
Nie mam weny, ani zbytnio chęci na dodawanie chmurek dodam czasem coś tylko po to, żeby coś dodać (i żeby premium się nie marnowało), choć ostatnio rzadko w ogóle coś wrzucam. Jestem daleko od każdej odznaki, którą mam jeszcze do zdobycia, więc nie mam nawet żadnej motywacji
Jestem zła na obecną sytuację. Niedługo wracam na studia i nie wiem jak to wszystko będzie wyglądało. Dodatkowo moja praca, nie liczę na wysokie zarobki, ponieważ biura podróży maja teraz ciężko. Ehh.. To będzie ciężki rok akademicki 😔
Miałam wiele momentów w których moje życie mnie zalamywalo, ostatnie dni byly dla mnie ciężkie, a dzisiaj straciłam mojego kota, jedynego pocieszacza którego miałam....