Perełki z Lumpka
Hejka, macie jakieś ubranka perełki upolowane na lumpku? Ja dziś upolowałam kombinezon z hm dla maluszka, z metka za całe 9 zł także nawet za wysyłkę nie zapłaciłam 😉
moja szafa to 80% używane rzeczy
A perełki? Całe mnóstwo! Głównie kaszmirowe swetry, jedwabne koszule i tego typu rzeczy .
Koszulki, bluzki, topy - NIGDY nie kupuję nowych
Ja ostatnio kupiłam sweterek wart ok 350 zł z tego co obczaiłam na necie, s dałam całe 3 zeta 😁
Ja dzisiaj kupiłam zwykły, czarny, cienki sweterek, taki basic 30% jedwab i 70% bawełna. Jest tak przyjemny w dotyku Nowy, miał wszytskie metki. Dałam za niego 2 zł
Tych kaszmirowych swetrów i jedwabnych koszul to Ci zazdroszczę. U mnie w sh takich rzeczy nie ma
Większość mojej szafy to sh, w tym moje ulubione kurtki. Kiedyś kupowałam masę rzeczy, wiele zakupów robiłam nieprzemyślanych (za duże, brak guzika - kiedyś doszyję itd), teraz zwracam uwagę na skład materiałów (szukam lnu, kaszmiru, angory itd.) i na stan.
Owszem, czasem sprawie sobie coś nowego, ale ceny w sieciówkach mnie przerażają więc i tak głównie na wyprzedażach.
u mnie to już chyba z 90% szafy jest z drugiej ręki dawno nic nie wrzucałam do chmurek, ale dodam kilka starych łupów a na dniach postaram się dodać trochę nowszych
są, są, wierz mi powiem Wam, że ja nie mam ręki do lumpeksów i rzadko coś uda mi się wyszperać, ale jeżdżę z mamą i siostrami i one zawsze coś wynajdą . W Krakowie mam jeden lumpeks, który jest dosłownie pewniakiem .
Ogólnie jak kupuję coś nowego, wolę, żeby była to torebka, płaszcz, buty, czasem spodnie. Koszulki, topy, bluzki, sweterki - tylko lumpeks. Jak widzę w sieciówce koszulkę z badziewnym składem za 50 zł, chce mi się śmiać
U mnie też z 90% jest ubrań z lumpka. Nauczylam się tam kupować używane ubrania odkąd pracowalam w sh. Szkoda mi wydawać duzo więcej na ubrania skoro mogę nawet nowe za parę złotych kupic 😁
U mnie w mieście jest, tylko jeden bardzo opłacalny ciuch. Nie ma czegoś takiego jak cena z metki, tylko każdego dnia jest określona cena np. w poniedziałek jest wszystko po 6 zł. Można trafić tam świetne rzeczy, a ostatnio są bardzo fajne buty. Ja tak kupiłam botki na obcasie za 4 zł ❤️❤️ Był kiedyś taki ciuch, gdzie rzeczy były nie byle jakie, tylko markowe i bardzo ładne, ale ceny z kosmosu jak na ciuch. No i szybko się zamkną. Ja bardzo lubię ciuchy, bo można znaleźć świetne rzeczy w świetnych cenach. Mam koleżankę, która kiedyś w życiu by nie weszła do takiego sklepu, a teraz wszystko tam kupuje 😊
Ja rok temu przekonałam się do sh i jestem w szoku ile można zaoszczędzić 😍mam pełno przepięknych sweterków, bluzeczkę z sh za max 10 zł gdzie w normalnym sklepie za takie ubrania 50 zł to minimum.
Ja też ostatnio przerzuciłam się na SH. Kupując koszulki, sweterki w sieciówkach denerwuje mnie to, że po kilku praniach potrafią wyglądać jak szmaty do podłogi. Buty jedynie kupuję w sklepie, bo na to nie zdecydowałabym się w sh.
Ja uwielbiam lumpeksy i też sporo perełek tam znajduję. Większość mojej szafy jest z lumpa.