Tak patrzę na opis gry, wyszło z tego coś innego, niż było zamierzone, więc może przywrócę dawny porządek.
Mój partner (nie w sensie chłopak, lecz osoba towarzysząca) został wyrzucony z terenu imprezy, za niedopuszczalne zachowanie.
EDIT: owszem, smutne, ale prawda...
Prawda
Byłam na imprezie z koleżanką, sporo piłyśmy, zauważyłam, że się upiła więc wrzuciłam ją do taksówki i pojechałyśmy do domu. Nasza ulica była zamknieta więc ulicę dalej wyszłyśmy i po połowie drogi rozpadła mi się i musiałam ją ciągnąc do domu bo nie chodziła.
Edit : Prawda, bałam się o nią i chciało mi się śmiać.
Prawda.
Kilka razy zdarzyło mi się kupić tą samą rzecz, ponieważ nie pamiętałam, że już taką mam...
EDIT: prawda, na szczęście chodziło o cienkopisy. Mam ich sporo, do rysunków i nie raz wracałam z nowym, a potem się okazało, że taki już mam.
Prawda.
Któregoś dnia poprosiłam chłopaka aby rano do mnie zadzwonił i mnie obudził bo musiałam wcześniej wstać. Oczywiście zaspałam.. Patrzę na telefon a tam ponad 30 nieodebranych połączeń..
falsz
bardzo często wiesz co masz kupić, a jak wychodzisz ze sklepu to okazuje sie żę zapomnialas tego kupic.
Pomijam te złe skoro został przywrócony stary ład
Prawda
Byłyśmy z koleżankami na majówce i chodziłyśmy na wiele koncertów, w dodatku ciągle dolewałyśmy trochę procentów w siebie, wróciłyśmy nad ranem, nad ranem jak wstałyśmy to mówiłyśmy jak było na tych koncertach i nagle jedna koleżanka powiedziała takie coś "To był mój najlepszy koncert w życiu, ale my serio na nim byłyśmy?"
EDIT: Prawda
Prawda zapewne
Mając 16 lat, na sylwestrze u znajomej zrobiło mi się tak niedobrze, że musiałam wymiotować do wanny, bo w łazience nie było kibelka.
EDIT: było mi głupio, ale to prawda
Prawda?
Jakiś chłopak, będąc na publicznym basenie, rozwiązał mi stanik od bikini, ponieważ miałam na sznurek.
EDIT: prawda, zdążyłam jednak przytrzymać stanik ręką i zawiązać sznurek, dzięki czemu nie mieli czego pooglądać
Prawda.
Zdarzało mi się powiedzieć do swoich cioć per "pani".
EDIT: prawda, to dalsza ciocia i poznałam ją dopiero w ubiegłym roku czy dwa lata temu, zdarzyło mi się zapomnieć i powiedzieć raz czy dwa "pani"
Prawda?
W 2 gimnazjum na szkolnej dyskotece, nauczycielka przyłapała mnie na pocałunku z chłopakiem, ale tylko się zaśmiała, dowiedziałam się na drugi dzień.
EDIT: prawda, lecz to nie był byle kto, a moja pierwsza miłość i mam zabawne wspomnienie z pierwszego pocałunku
Prawda ?
Mieliśmy hodowlanego szczura, nazywał się Stefan. Było to bardzo imprezowe zwierze. Stefan lubił alkohol. Na każdej imprezie pił razem z nami. Niestety zmarł. Byliśmy strasznie smutki, wiec jak to studenci popiliśmy i wpadliśmy na pomysł, że naszego kompana trzeba pochować. Na środku miasta w parku. Zorganizowaliśmy pogrzeb. W nocy poszliśmy w 20 osób na plac, śpiewaliśmy pieśni żałobne . Zakopując go pod drzewem doszła do nas straż miejska. Panowie w mundurach zapytali co tu robimy a mój podpity kolega ze łzami w oczach odpowiedziała STEFAN NIE ŻYJE I MUSIMY GO ZAKOPAĆ. Możecie sobie wyobrazić minę straży.
EDIT : Autentyczna sytuacja.
Fałsz
W tym roku kupiłam jakoś ponad 2 kraty wódki, wszystko poszło...
EDIT: Prawda, robiłam 18 na sali a później jeszcze kilka dni świętowało się!