Moim zdaniem warto mieć zarówno blender, jak i malakser, ponieważ mają one nieco inne zastosowania i oferują różne udogodnienia. Malaksera głównie wykorzystuję do obróbki bardzo twardych składników, podczas gdy przygotowanie masła orzechowego jest dla mnie łatwiejsze w blenderze. Nutribullet ma tę zaletę, że w niektórych zestawach kielich można od razu użyć jako kubek „na wynos” do koktajlu. Dzięki temu nie trzeba przelewać, co sprawia, że picie smoothie na śniadanie jest bardzo wygodne i szybkie. Ja osobiscie lubię ujeszcze tego typu blendery bezprzewodowe https://ezakupowo.pl/Blendery-bezprzewodowe-c3385 Jak blendy go,