
Nieproszeni goście w mieszkaniu
Ostatnio mam dość poważny problem, a mianowicie pająki w mieszkaniu. Od zawsze miałam coś na wzór arachnofobii, jednak od jakiegoś czasu jakoś sobie z tym radzę. Ale nadal zabijanie pająków przychodzi mi z ogromnym trudem, bo szczerze panikuję kiedy zaczynają uciekać i nie mogę ich dobić. Wiem, pająki w domu to nic nadzwyczajnego ... chyba, że pojawiają się częściej. Dawniej 2-3 w roku zdarzało mi się znaleźć, a teraz w ciągu 3 tygodni zabiłam ich 10. Przyznam, że sprzątam (i to dokładnie, bo jestem maniaczką czystości) całe mieszkanie 1-2 razy w tygodniu + codzienne drobne porządki (typu ścieranie kurzu, zamiatanie itd.) a te pajęczyny i pająki pojawiają się nadal. Najczęściej w kuchni i łazience, czasami w pokoju, najrzadziej na korytarzu. Już nie wiem jak sobie z nimi poradzić.
Znacie może jakieś sprawdzone sposoby, żeby pozbyć się tych nieproszonych gości, raz na zawsze lub chociaż na długi czas?
Błagam o pomoc, bo już nie mogę przez to spać. Cały czas mam wrażenie, że jakiś wisi nad moim łóżkiem i jak zasnę spadnie na mnie.

ludzie nawet sobie nie zdają sprawy ile ukrytego robactwa jest w ich domach hahaha....
....co do "Twoich" pająków...to jakieś strasznie robotne ...skoro tak często robisz generalne porządki to aż dziw, że pajęczyny tak szybko się tworzą....chyba że wyolbrzymiasz troszkę
...ja tam ze swoimi żyję w zgodzie, więc nie pomogę ...ale up

Niestety nie wyolbrzymiam. Moi domownicy również zauważyli ten problem. Wystarczy jeden wieczór i pojawia się kilka pajęczyn.

Pajaki wchodza przez wetylacje, u mnie tez sie to zdarza(rzadko)ale ja mieszkam w domku. A moze masz gdzies w domu gniazdo albo cos

w Mrówce na dziale ogrodniczym jest sporo produktów (również naturalnych) do walki z różnego rodzaju nieproszonymi gośćmi, może na pająki też coś mają....ja kupowałam na mole spożywcze
...a może coś stąd: http://regiodom.pl/portal/porady-domowe/porzadki-i-eksploatacja/pajaki-w-domu-jak-je-zwalczyc ?


Mięta ! Moja mama niedawno za szafą położyła torebkę/i mięty ( w sensie herbatki), ta akurat miała wyjątkowo intensywny aromat. Od tamtej pory za szafą nie ma ani jednej pajęczyny Może i u Ciebie podziała

Osobiście uważam, że powinnaś się przejść do chemicznego/ogrodniczego sklepu i kupić odpowiednie środki, które są wyjątkowo tanie i się sprawdzają.

Po przeczytaniu tematu sądziłam, że będziesz chciała jakimś kumplom chłopaka ocet do piwa dolewać czy coś i poczytam o jakichś ciekawych pomysłach, hahaha co do pająków to mogę tylko upnąć

Wydaje mi się, że był kiedyś taki temat i było tam sporo porad, może dasz radę go odszukać i czymś się zainspirujesz

Ja wczoraj jednego utopiłam , bo grasował mi po wannie moja babcia mówiła , ze pająki wróżą pieniążki . Wiec ja w to wierze , moze w totka w końcu wygram 😹

Mój szwagier zamawiał jakis spray na pająki, na allegro. Spryskał wszystkie kąty w pokoju, i ze wszystkich zakamarków powyłaziły te mutanty także polecam do takich zabiegów kogoś kto się jednak tych pająków nie boi...

U mnie rok temu był taki problem, w przeciągu 2 miesięcy było ich multum. Kupiłam taki spray w Bricomarshe ok 20 zł kosztował i od tamtej pory nie mam praktycznie żadnego pająka.

W sklepach ze sprzetami do domu powinnaś znaleźc spray na pająki i inne robactwo. Spryskujesz nim ramy okien, kratki wentylacyjne i inne "otwory" przez które mogą sie dostać do mieszkania. Spray jest na tyle skuteczny, że nawet żadna mucha czy komar nie wleci przez otwarte okno.

Lawenda. I pilnuj okien, tamtędy do Ciebie wędrują. Pomyśl nad moskitierami.

My kupiliśmy rosiczkę i tak jakby mniej ich się zrobiło. Lub boją się wyjść

Jest ich z 5 czy 6 ale w jednej doniczce, co jakiś czas je przestawiamy. A jak nic nie lata, to teraz latem, stawiamy np. blisko mrowiska i wtedy mają 'co jeść'