Mi trochę facet przemówił do rozumu, uświadamiając ile kupuję rzeczy, a ile z nich rzeczywiście używam. I choć na początku byłam na niego zła, to jednak musiałam po czasie przyznać, że ma rację. Jak podliczyłam ile mam kosmetyków w zapasie to się trochę podłamałam. Pozbyłam się sporej ilości rzeczy i już widzę światełko w tunelu. A ten wątek jest świetną motywacją, bo z każdym dniem widać efekty.
Styczeń 179 szt
Luty 129 szt
Marzec 30 szt
Wyrzuciłam :
-3 ramki,
- 2 plecaki
- lampkę
Zużyłam :
- pudełko chusteczek higienicznych,
-sol do zmywarki
- nabłyszczacz
346/1000
Mam nadzieję, że jeszcze nie jest za późno, żeby dołączyć do wyzwania.. akurat robię porządki w szafkach
12/1000
ODDAŁAM:
Świeczka
Kalendarz
Kubek
3 Zeszyty
WYRZUCIŁAM:
3 Kartony
Łańcuszek
Świeczka - wypaliłam
ZUŻYTE:
Dermovate opak.
194/1000
Zużyłam:
- próbkę balsamu krakacz
- próbkę olejku tarcza odporności
--------------------
Styczeń - 64 szt.
Luty - 68 szt
Zużyłam: próbkę, uzupełnienie mydła w płynie, płyn do sprzątania kuchni,
Wyrzuciłam szczoteczkę do zębów
179/1000
Zużyłam maseczkę, maskę do włosów, piankę do twarzy, świeczkę i potłukłam lakier do paznokci 💔
197/1000