Idealny wiek na ciąże
Strona 4 / 5

a no i nie dodałam że jestem pierwszym dzieckiem, dlatego ja planuję wcześniej mieć dzieci nie chce być starą i pokrzywioną babcią

ja miałam i mam tak samo ze swoją mamą jak Ty opisujesz w pierwszym akapicie 30 lat to za późno na pierwsze dziecko, na ostatnie wiek idealny - moim zdaniem

Moja babcia kiedy jeszcze żyła wypomniała mi, że ona w wieku 21 miała moją mamę już odchowaną
Mam teraz 22 lat i przed 30-stką chciałabym mieć już dwójkę dzieci Chciałabym, żeby wychowywały się razem, bo ja nie miałam takiej możliwości U mnie różnica między mną a rodzeństwem wynosi 16 i 14 lat.

no dokładnie, ja do 30 to już chcę mieć to wszystko za sobą. poza tym później wydaje mi się, że nie miałabym tyle energii i chęci na wychowywanie dziecka.

nie ma reguły kiedy najlepiej zajść w ciąże to musi sie czuć ja i moj maz bardzo chcielism y miec dzidziusia i nie tesknimy za imprezami czy spokojem cieszymy sie kazda chwila nawet nie przespana noca dziecko to najpiekniejsze co nas w zyciu spotkało

Jakie jest najlepszy wiek biologiczny na ciążę to wiadomo, sama to napisałaś ale wiek psychologiczny to już zupełnie inna kwestia.
Mam prawie 30 lat i nie czuję się jeszcze gotowa, myślę, że niczego nie warto przyśpieszać, wszystko przyjdzie w swoim czasie.A stawianie sobie granic typu "do 30 tki muszę urodzić" rodzi frustracje, kiedy ten plan nie wychodzi, znam wiele takich przypadków Generalnie uważam, że to kwestia bardzo indywidualna, bo jedna dziewczyna pragnie dziecka mając 20 lat inna 25 lat a jeszcze inna po 30 tce

Nie wiem ile macie lat, ale ja za kilka miesięcy skończę 30 i naprawdę energii mam tyle samo ile miałam mając 20 to jakiś mit z tym wiekiem i rzekomym spadkiem życiowych możliwości, serio.
A co do chęci to właśnie wiek i własne ogarnięcie życiowe, emocjonalne, materialne itd bardzo sprzyja zakładaniu rodziny. Ja już wiem jak wygląda "kariera" swoje wyimprezowałam, zobaczyłam trochę świata i teraz kiedy zdecyduję się na dziecko niczego nie będę żałować, nic mnie nie ominie (co może po latach myśleć 22latka mająca dziecko, znam takie) i tę decyzję podejmuję w pełni świadomie znając już dobrze siebie i życie

Moja mama urodziła mnie jako szesnastolatka i doskonale dała sobie radę.
Oczywiście musiała się wyrzec wszelkich przyjemności na mój koszt.
Ale teraz jestem dobrze wychowana,zawsze miałam wszystko i za to zawsze będę jej dziękować. Ponad rok temu urodziła drugie dziecko i teraz ma 36 lat i ma za sobą dwójkę hehe ;D. Ale moje osobiste zdanie na temat wieku odpowiedniego do ciąży do 22 lata,23 góra 25

Mam dopiero 19 lat, w lipcu będzie 20. Dzidziusia chciałabym już mieć (jeszcze ostatnio byłam na praktykach na pediatrii to już wgl. cudownie!), mimo, że nie mam z dziećmi styczności (u mnie w rodzinie nie ma żadnego malca), pewnie wiele bym nie wiedziała w kwestii wychowania. Mam chłopaka 2 lata, który jest odpowiedzialny, pracowity - w razie jakiejkolwiek wpadki na pewno by się nami zajął. Jasne, też jestem zdania, że najpierw wykształcenie, własne cztery ściany, jakaś praca, ale z dziecko z miłości to nie żadna wpadka. Marzy mi się 3, ale tak jak @sailor napisała - też nie jestem pewna w kwestii finansowej, fizycznej i psychicznej Bo to jednak wyzwanie! Jedynie wkurza mnie to, że jak idzie dziewczyna w wieku 20 lat ludzie patrzą się na nią, jak na puszczalską, od razu wchodzi opinia z jakiego domu jest wychowywana itd. A że jestem podatna na opinię ludzi, którzy o mnie mówią nie wiem czy bym sobie z tym poradziła....:c

Ja uważam, ze najlepszy to taki wiek w którym jest się już ustawionym życiowo, rodzice nie muszą bardzo pomagać i ogólnie ludzie są ustabilizowani zawodowo i finansowo. Wiadomo, że po 35 roku życia to już zaczyna być późno, ale wiek koło 30 lat jest moim zdaniem idealny.

Ja mam prawie 24 lata i w ogóle nie czuję się gotowa. Moja przyjaciółka miała 18 lat i już bardzo chciała mieć dziecko, w końcu urodziła w wieku 21 lat i już chciałaby mieć następne, a dla mnie bobas przed 30 byłby katastrofą. Ale w każdej kobiecie instynkt macierzyński budzi się w swoim własnym tempie (bądź nie budzi się wcale), więc 'idealny wiek na dziecko' to dla mnie abstrakcja

Moim zdaniem zależy to od naszej psychiki i gotowości na zostanie mamą. Osobiście pragnę urodzić pierwsze dziecko przed 30 o czym mój partner został poinformowany i w zupełności się ze mną zgadza obecnie mam 24lata i już bym chciała mieć dziecko jednak jeszcze studiuję, do tego warunki finansowe nie są najlepsze. Myślę,że za 3-4lata będzie to możliwe

Dzisiaj mam 23,5 roku, małą dwulatkę w domu, męża, stabilną sytuację i pracę. I nic mi do szczęścia nie potrzeba. Dlatego też uważam, z obecnego pkt widzenia i własnego doświadczenia, że dziecko w wieku 21 lat to też bardzo dobry wiek. Wcale nie za wcześnie

ja uważam, że tego się nie da określic..
każda kobieta jest inna, ma inny charakter, ma inną osbowość.. i każda z nas w innym wieku jest gotowa na dziecko
ja mając lat 18 miałam faze na dziecko, ale ciesze się, że go nie miałam wtedy bo mogłoby być ciężko.
Synka urodziłam w wieku 28 lat i uważam, że to dla mnie za późno ale tak wyszło..
podsumowując - myśle, że to zależy do psychiki i charakteru + pare innych czynników życiowych

Mam rocznikowo (w styczniu skończę) 20 lat mam dużo znajomych co mają dzieci (są w moim wieku a nawet młodsze) i nie wiem co o tym myśleć. Dziewczyny wyglądają na szczęśliwe matki... Ale np. siebie nie wyobrażam sobie w roli matki już. Fajnie mieć takie dzieciątko ale jak popatrze na to jak moja siostra która własnie urodziła umorduje sie z mała bo jest straszna płaczką to ja nie wiem ja bym tak nie mogła. Z resztą jeszcze się nie wyszalałam, myśle o dalszej szkole, mam inne plany na przyszłosć wiec nie wiem czy kiedykolwiek znajdę czas na dzieci, chyba ze kiedyś pojawi sie bobas w standardowy sposób - nieplanowane

Również jestem zdania, że idealny wiek na ciążę to 20-25 lat. Ale wszystko jest uzależnione od dojrzałości obojga rodziców, od ich możliwości finansowych - wiadomo dziecko to wydatki, trzeba mieć na jedzenie, pieluchy, zabawki itp. Jeśli ktoś jest dojrzały, odpowiedzialny i w miarę samodzielny finansowo to czemu nie? Moim zdaniem nie warto czekać do 30stki.
Moja mama pierwsze swoje dziecko czyli mojego brata urodziła mając 23 lata (a potem moją siostrę mając 29 lat i mnie mając 30 lat) i doskonale sobie poradziła, mimo, że jak urodziła mojego brata to była w trakcie studiów. Kolejny przykład - moja koleżanka, urodziła w wieku 18 lat, zamieszkała z chłopakiem na swoim (wynajmują mieszkanie), jej chłopak pracuje, ona najpierw wychowywała dziecko, teraz też zaczęła pracować, dobrze im się żyje i niczego im i dziecku nie brakuje, a dziewczyna ma też czas dla siebie i koleżanek.

Ja urodziłam pierwszą córke jak miałam skończone 17 lat. (zanim zaczniecie krzyczeć-nie to ni był przygodny numerek,byłam z nim dwa lata przed ciążą i dwa lata po).
Pewnie pomyślicie,że żerowałam na rodzicach itd,że szkoły nie skończyłam..
Nie pomagał mi nikt,sama też pomocy nie chciałam zakazałam rodzicom pomagania mi i zadeklarowalam,że jeżeli będzie potrzebna mi pomoc,sama o nią poproszę. Jedyną i AŻ pomoca rodziców było to,że z nimi mieszkałam i jadłam (czyli jak dotychczas), wszystko do dziecka kupowalam z tego co dostałam od Państwa (rodzinne+dodatek dla samotnej matki,bo prawnie nią byłam). Szkołę skończyła zaocznie ,bo nie chciałam dziecka codziennie zostawiać,a w weekendy zajęli się na te kilka godzin moi rodzice,bo sami chcieli.
Aktualnie mam prawie 24 lata, 6 letnią córkę,męża i 16 miesięczną córkę. I jest super
Jestem po studium kosmetycznym,w trakcie kursu wizażu.
Można? Można Tylko trzeba mieć odpowiednio poukładane w głowie

Wg mnie nie ma idealnego wieku na ciąże. Tzn nie łątwo jest wpisać w ścisłe ramy że odtąd dotąd i koniec kropa. Owszem, wskazania lekarskie przestrzegają przed ciążą po 30+ bo jest większe ryzyko zagrożenia płodu czy coś innego, ale w mojej rodzinie jest tyle przypadków właśnie poczęcia po 30 - moja ciocia, rówieśniczka, urodziła się gdy moja babcia (jej mama- mój tata jest bratem ciotki) miała 40+ lat i jest ostatnim dzieckiem, a przed nią urodził się 6 lat wcześniej wujek, tzn jej brat. No i moja mama urodziła jak miała 35 lat. No a z drugiej strony siostra mojego chłopaka, również moja rówieśnica, urodziła przed 18 i daje sobie radę.
Wszystko zależy od człowieka czy stać go na bycie matką/ojcem, nie w sensie majątkowym tylko fizycznym i mentalnym, bo to nie lada wyzwanie.