Wymarzona praca w dzieciństwie
Strona 4 / 4

zacznę od najmłodszych lat:
- baletnica
- artystka
- projektantka mody
- piosenkarka

ja architektem zawsze rysowałam na kartce domy, wymyślałam co gdzie będzie stało w pomieszczeniu i takie tam

Najpierw była modelka potem malarz Architekt potem matematyk a teraz juz pozamiatane w LO Jestem w klasie medycznej kieruje się na medycynę Chcę zostać kardiochirurgiem

Po kolei:
-kucharka-modelka -architekt -policjantka-strażak -dziennikarz
-znawca literatury węgierskiej -tłumacz -malarz
A naprawdę jedyne czego się trzymam, to fotografia (7 lat i fascynacja nie mija!), ale tylko ta amatorska. Zawodowo zabiłabym swoją pasję!
Nadal marzę i kombinuję, ale to dlatego, że jestem wszechstronna, interesuje mnie wszystko i nic i ciężko mi się zdecydować. Obecne cele: bizneswoman (7 pomysłów na biznes), tłumacz stron internetowych, grafik, pisarka (już się pisze moja pierwsza powieść, powstaje bez bólu), ogólnie jakieś komputerowo-graficzne rzeczy lub czysto artystyczne. Zobaczę za 2 lata co mi z tego zostanie

Ja chciałam być strażakiem, nauczycielką, astronautą, piosenkarką, aktorką, tancerką, weterynarzem i chyba jeszcze trochę pomysłów mi się przewinęło przez głowę.

Architekt - to o czym marzyłam od dziecka Skończyłam na budownictwie i teraz pracuje w tej branży więc w jakimś tam stopniu poszłam w tym wymarzonym kierunku

Hahaha mały chce iść na łatwiznę z drugiej strony jest realistą ,bo ciężko uczciwie się wzbogacić aczkolwiek nie mowię ,że nie jest to możliwe

piosenkarka
później kasjerka, bo podobało mi się to klikanie w guziki na kasie ^^

Ja oczywiście chciałam byś jakąś piosenkarką / aktorka / modelką teraz się z tego śmieje