Mnie też w nocy zabrano, dlatego cały czas mówię około 10 strony możemy brać, bo te dziewczyny nie logowały się od co najmniej trzech dni.
Ja mam jeszcze wszystkie, bo nie chciałam go przekarmiać, właśnie wstaję, więc będę pilnować Decusia
U Marudziara też został jeden orzeszek - pisała wczoraj, że można od niego kraść, bo nie będzie miała czasu na zabawę.