Różnica wieku
Kochane, poznalam ostatnio mężczyznę, zaczęliśmy pisać ze sobą praktycznie codziennie. Wydaję się być takim, o jakim zawsze marzyłam. Jest bardzo dojrzały i rozumie mnie jak nikt inny, ale przechodząc do tematu. Jest starszy odemnie dokładnie o 6 lat. Kiedy spytałam go o zdanie, odpowiedział żartując, że przecież nie jest taki stary i dodał, że różnica wieku między nami wcale mu nie przeszkadza, ani nie przywiązuje do tego większej uwagi. Natomiast ja zaczęłam się trochę obawiać. Co sądzicie na ten temat? Może macie podobne doświadczenie?
6 lat to nie jest duża różnica, choć oczywiście też wszystko zależy od tego w jakim Ty jesteś wieku. Bo jeśli jesteś bardzo młoda to wtedy ta różnica może właśnie być jakąś tam przeszkodą.
6 lat to pikuś. Ja wolę starszych mężczyzn, ale to może tylko moje zboczenie. Po prostu spróbuj. Tak na prawdę na tym etapie niczego nie tracisz. Jak okażę się kosmitą wyślesz go tam gdzie jego miejsce.
6 lat to mało...
Miałam faceta 10 lat starszego - ja 18/19, on 28/29. Był cudowny, idealny dla mnie. Ale dosłownie drobne różnice w charakterze zadecydowały o tym, że jednak się rozstaliśmy. Ale bardzo lubię starszych facetów.
Moi rodzice też nie mieli z tym problemu.
6 lat to naprawdę nic. Może bardziej rzuca się w oczy kiedy Ty masz 15, a on 21, ale im dalej tym bardziej się to zaciera... Mój facet jest ode mnie 14 lat starszy. Pozdrawiamy.
moja 16 letnia siostra ma chłopaka starszego o 5 lat , a mój jest młodszy o rok i tym sposobem ona ma starszego chłopaka niż ja
dobrze się dogadują , a siostra przy nim strasznie wydoroślała więc na duży plus jej to wyszło
Według mnie nie masz się czym przejmować
Ja mam Narzeczonego starszego o 7 lat, ja mam 24 a on 31 Na początku też się obawiałam że to jest dużo,jednak on się zachowuje jak dzieciak, i ta różnica w niczym mi nie przeszkadza a dodam że w przyszłym roku bierzemy ślub, więc różnica wieku nie jest najważniejsza: )
Dopóki Ty nie masz problemu z dogadaniem się z nim i sama tej różnicy nie zauważasz, to nie widzę problemu
Ja mam faceta 7lat starszego. Co najlepsze poznając go byłam pewna, że jest w zbliżonym wieku do mnie Ja też już nie mam 15 lat, więc różnicy praktycznie nie widać. A poprzedni chłopak był w moim wieku... Raczej chłopczyk.. Dlatego też wolę odrobinę starszych, dojrzałych
Ja mam narzeczonego starszego o 4 lata. Jak dla mnie to 6 lat to nie jest dużo. W miłości na wiek się nie patrzy. ;*
6 lat to według mnie nie jest aż tak dużo ;p Gorzej jakby był 15 lat starszy to już zaczyna być dziwne...
Moim zdaniem taka różnica nie ma większego znaczenia jeśli o ile macie takie same oczekiwania i podejście do życia najważniejsze żeby do siebie pasować
Znam parę gdzie ona ma 25 lat a on 33 i ona chciałaby już stabilizacji a on jest dużym, nieodpowiedzialnym dzieckiem. Także sam wiek to spawa drugorzędna
Ja mam chłopaka starszego o prawie 5 lat - to nic A do tego poznaliśmy się jak ja miałam 16-naście lat Jeśli się kogoś pokocha, to żaden wiek nie gra roli. Zresztą taki starszy od Ciebie o kilka lat facet może Cię wiele nauczyć - z życia
6 lat to w sam raz, oczywiście w tą stronę więcej jest już dla mnie bez sensu ale tyle jest jeszcze do przyjecia jeśli się dogadujecie i macie podobne spojrzenie na świat (chyba ze masz 13-14 lat, wtedy 6 lat to BARDZO dużo i ma się zazwyczaj kompletnie różne oczekiwania więc lepiej wiac )
Moim zdaniem również różnica 6 lat w niczym nie przeszkadza skoro się dobrze dogadujecie, czujecie się dobrze w swoim towarzystwie to różnica wieku powinna być tutaj najmniejszym i ostatnim problemem