Isana
Maska na tkaninie z nadrukiem, niedźwiedź polarny.
Grudzień i święta już tuż tuż więc wyciągnęłam z zapasów taką uroczą maseczkę z niedźwiedziem polarnym, którą dostałam od kochanej Madzi @madziek1. 🥰
Maseczka ma świetne opakowanie I jakże fajny Płat z misiami oraz śnieżynkami. Maseczka przyjemnie pachnie I łatwo się ją aplikuje na twarz. Co dziwne esencja jest bardziej kremową niż lejąca ale to sprawiło, że nie kapało z niej. Na początku czułam fajne uczucie chłodzenia a później lekkie pieczenie ale to nie sprawiło później podrażnienia skóry. Maseczka zostawiła lepką warstewkę tak jakbym grubszą warstwę kremu nałożyła ale zostawiłam ją dłuższy czas. Nie do końca się wchłonęła ale przemyłam twarz letnią wodą i skóra stała się gładziutka. Nawilżenie i odżywienie było widoczne a nawet zauważyłam delikatne Rozświetlenie. Mogę ją polecić.😊
Maska z tkaniny z nadrukiem z edycji limitowanej „niedźwiedź polarny”marki Isana. Dorwałam tego słodziaka całkiem niedawno podczas zakupów w rossmanie. Zupełnie nie wiem dlaczego nie wypuścili ich zimą tylko dopiero teraz na wiosnę. Przyznam że grafika to chyba pierwsze co do mnie przemówiło gdy zobaczyłam ją na półce sklepowej.🥰 Tkanina jest przeurocza z bardzo wyraźnym nadrukiem niedźwiadków. Esencja którą jest nasączona tkanina to emulsja o białym zabarwieniu, jest jej na prawdę sporo. Po wyjęciu z opakowania jeszcze możemy zauważyć dużą jej ilość. Maska posiada delikatny, neutralny zapach. Co do działania to opisałabym jako otulający dotyk misia.🥰 Mam wrażenie że skóra jest na prawdę dogłębnie odżywiona i wygładzona. Co prawda po zdjęciu tkaniny zostało na twarzy sporo produktu, musiałam go trochę usunąć, natomiast reszte wklepałam w twarz. Początkowo jest wrażenie lepkiej skóry ale po chwili nic nie czuć poza aksamitnym wykończeniem. Ta maska to istny hit na zimę. Choć i teraz nie żałuje że ją przetestowałam bo moja skóra potrzebowała takiego czułego potraktowania. Polecam gorąco♥️
Zobacz postPodobne produkty
