5 na 10 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jestem naturalnym (94% składników pochodzenia naturalnego wg normy ISO 16128), ultralekkim ryżowym szamponem w piance, stworzonym do pielęgnacji włosów suchych i zniszczonych o każdej porowatości, które potrzebują oczyszczenia, zmiękczenia i wygładzenia. Posiadam łagodną formułę i cudownie pachnę, dlatego wiem, że zaprzyjaźnimy się na dłużej. Wmasuj mnie w wilgotne włosy i skórę głowy. Następnie s ...

Jestem naturalnym (94% składników pochodzenia naturalnego wg normy ISO 16128), ultralekkim ryżowym szamponem w piance, stworzonym do pielęgnacji włosów suchych i zniszczonych o każdej porowatości, któ ...

Rozwiń opis

Gdzie kupić?

Ten oraz inne ciekawe produkty od HairBoom znajdziesz w oficjalnym sklepie na bodyboom.pl

Odwiedź sklep

Produkt dodany w dniu 25.05.2022 przez Anuusiaczeek

HairBoom Szampon do włosów w piance, Ryżowy, Ultralekki, Włosy suche i zniszczone

Hairboom, Rice Rehab, Ultralekki ryżowy szampon w piance z wodą ryżową.
To kolejny kosmetyk jaki wygrałam w konkursie jako roczny zapas.
Jestem z tego szamponu bardzo zadowolona i nie tylko ja.
💓💓
Szampon jest zamknięty w plastikowej, różowej butelce z wygodną pompką o pojemności 200 ml.
Grafika nie jest skomplikowana,ale przyjemna dla oka.
Szampon ma cudny, słodki i lekko pudrowy zapach.
Kosmetyk jest w formie pianki, może nie jest jakoś szczególnie gęsta, ale dobrze się ją rozpwowadza i nie zmienia się szybko w płyn.
Szampon dobrze się pieni, oczyszcza włosy i skórę głowy.
Nie wysusza,a wręcz przeciwnie, nawilża skórę głowy.
Szampon nie obciąża włosów i zachowują one świeżość dłużej.
Kosmetyk sprawia, że włosy ładnie się błyszczą i mam wrażenie, że podbija działanie masek i odżywek.
🤗

Zobacz post

HairBoom Szampon do włosów w piance, Ryżowy, Ultralekki, Włosy suche i zniszczone

Ozonowy szampon w piance od HairBoom. Jest to dla mnie totalna nowość w pielęgnacji. Znalazłam go na przecenie w Rossmanie więc żal było go nie wziąć do testów. Jest on delikatny więc tym bardziej byłam go ciekawa bo jednak mało jest delikatnych szamponów. Szampon super się pieni dzięki czemu nie musimy się martwić o niedomyta skórę głowy co dla mnie jest ogromna zaleta. Druga zaletą jest fakt że po pierwszym użyciu nie wylatuje tak jak jest to w przypadku np żeli do golenia, dzięki czemu produkt nam się nie marnuje. Zapach ma przyjemny, delikatny. Chętnie kupię go ponownie.

Zobacz post

HairBoom Szampon do włosów w piance, Ryżowy, Ultralekki, Włosy suche i zniszczone

HairBoom ultralekki ryżowy szampon w piance.
To produktu z mojego ostatniego, wylicytowanego swopa.
Opakowanie to różowa, plastikowa butelka, która posiada biała pompkę. Dzięki pompce z niego wydobywa się produkt w postaci białej pianki. Byłam bardzo ciekawa szamponu w takiej postaci, więc chciałam bardzo go przetestować. Ten konkretny nie zdał testu na moich włosach.
Na moje włosy użyłam 5-6 pompek, a nadal czułam, że to mało. Moim zdaniem szampon w ogóle się nie pieni, mycie nim to tarcie niepotrzebnie włosów. Skórę głowy delikatnie oczyszcza, a po kilku godzinach od wysuszania włosów mam uczucie jakby znowu były brudne. Szampon okazał się zbyt delikatny na moje włosy. Włosy były po nim tępe, a to co producent obiecuje totalnie nie spełnione. Pomimo przyjemnego zapachu nie miał nic do zaoferowania i jestem nim totalnie rozczarowana.

Zobacz post

HairBoom Szampon do włosów w piance, Ryżowy, Ultralekki, Włosy suche i zniszczone

☆ Ryżowy szampon w piance, Ultralekki, Rice Rehab, HairBoom.

Szampon ten dłuuugo mi "chodził" po głowie, widziałam go w swopach, w waszych chmurkach, w sklepach aż w końcu otrzymałam go w ramach wymiany kosmetycznej z kochaną Madzią @madziek1 (za co dziękuje :serce. Szampon umieszczony jest w wysokiej butelce ze śliczną różową szatą graficzną oraz z pompką dozującą. Do umycia moich długich włosów potrzebowałam ok 3-4 takie pompki. Dozownik tworzy sporych rozmiarów, białą i puszystą piankę, która nadzwyczaj dobrze obchodziła się z moją skórą głowy oraz wlosami na dlugości. Mimo, że szampon miał lagodne działanie, nadający się do codziennego stosowania genialnie oczyszczał z nadmiaru sebum oraz z zanieczyszczeń z całego dnia. Włosy po wysuszeniu nie plątały się, nie puszyły się, do tego ślicznie pachniały. Naprawde, był to jeden z lepszych, łagodnych szamponów jakie używałam i z pewnością jeszcze nie raz do niego wrócę.

Zobacz post


HairBoom Szampon do włosów w piance, Ryżowy, Ultralekki, Włosy suche i zniszczone

HairBoom, Ryżowy szampon do włosów w piance, Ultralekki.

Ten szampon kupiłam ponieważ odżywka do włosów z ryżowej linii świetnie się u mnie sprawdziła. Szampon jest bardzo przyjemny w użyciu, tworzy puchatą piankę, która w delikatny sposób otula skórę głowy, doskonale oczyszcza włosy i je zmiękcza.
Bardzo ładnie pachnie, tak słodkawo. Szampon jest niesamowicie wydajny i szczerze powiedziawszy trochę mi się już znudził. Ma lekką formułę, więc z domyciem włosów po olejowaniu średnio sobie radzi. Pianka fajnie się spienia i łatwo spłukuje. Jednak moje włosy były po tym szamponie bardzo suche i splątane, od razu musiałam nakładać odżywkę. O ile odżywka ryżowa to petarda, tak do tego szamponu bym nie wróciła.

Zobacz post

HairBoom Szampon do włosów w piance, Ryżowy, Ultralekki, Włosy suche i zniszczone

HairBoom, Szampon do włosów w piance, Ryżowy, Ultralekki, Włosy suche i zniszczone.
Mam co do niego mieszane uczucia, ale ogólnie moja ocena jest pozytywna! Formuła pianki jest świetna i uwielbiam ją w kosmetykach. Obawiałam się, że nie będzie wydajny, ale ta pianka nie znika tak jak w przypadku innych kosmetyków, fajnie się rozprowadza. Domywa skórę głowy, jest łagodny, nie podrażnia jej. Włosy są przyjemnie odbite od nasady, nie są obciążone.
Producent mówi że jest ultralekki i właśnie nie wiem czy nie aż za bardzo. Zużyje go z chęcią, ale ponownie kupię go dopiero jak zetne włosy, lub jak zaplote warkoczyki - myślę że tutaj sprawdziłby się fenomenalnie, bo łatwo się spłukuje.

Zobacz post

HairBoom Szampon do włosów w piance, Ryżowy, Ultralekki, Włosy suche i zniszczone

Chyba szampony w piance to nie moja bajka. Mam wrażenie, że mimo formy pianki, słabo się pieni. Nakładałam naprawdę niezliczone liczby pompek żeby dobrze umyć całe włosy, a przy podwójnym myciu bardzo dużo tego produktu idzie. Dlatego wydajność jest na minus. Poza tym całkiem nieźle myje i pielęgnuje włosy. Były po nim lekkie i świeże, ale miękkości nie odczułam. Nie jest to najlepszy szampon jaki miałam. Nie spełnił moich oczekiwać, ponieważ bardzo lubię tą markę i oczekiwałam od niej trochę więcej i lepiej.
Daje „nie polecam”, bo nie ma opcji „średnio” a chyba bardziej się skłaniam ku gorszej opinii.

Zobacz post

HairBoom Szampon do włosów w piance, Ryżowy, Ultralekki, Włosy suche i zniszczone

HairBoom, Szampon do włosów w piance, Ryżowy, Ultralekki, Włosy suche i zniszczone 😊.

Jest to produkt wygrany w jednym z moich ostatnich swopów. Jest to jednocześnie pierwszy szampon w piance, jaki miałam okazję testować. Jego forma niestety dała mi mieszane uczucia. Z jednej strony forma pianki z pewnością niweluje problem nakładania na skórę głowy zbyt dużo produktu. Nie mogę się też przyczepić do jego działania, ponieważ skutecznie domywa skórę, nie podrażnia jej, nie wysusza włosów. Z drugiej strony jednak piankę ciężko mi się użytkowało. Miałam wrażenie że ciągle mi znika ze skóry, więc ciągle ją dobierałam. Tym samym taka duża pojemność wystarczyła mi na relatywnie krótki czas, w porównaniu do innych szamponów. Zniechęcił mnie do niej również zapach - mocny, przesłodzony i chemiczny. Ciężko wyrazić mi jednoznaczną opinię o tym produkcie.

Zobacz post


Hair Boom szampon w piance

Mam mieszane uczucia co do tego szamponu, ponieważ uwielbiam kosmetyki Bielendy i jest to mój pierwszy szsmpon w piance - nie do końca więc mogę go porównać z innym kosmetykiem w takiej formie i jego działaniem na moich włosach.
To, co na pewno mi się podoba to forma - wydawało mi się, że szampon w piance będzie mało wydajny i będę potrzebować ogromną ilość, by włosy umyć. Od jakiegoś czasu i tak spieniam szampony w dłoniach zanim nałożę je na skórę głowy, ale nadal byłam sceptycznie nastawiona do tych piankowych. Włosy zawsze myję dwukrotnie i przy tym szamponie za pierwszym razem używam cztetem pompek, za drugi dwie lub trzy. Przed każdym użyciem najlepiej wstrząsnąć, wtedy pianka zdecydowanie zyskuje na objętości. Włosy muszą być bardzo dobrze zwilżone, by pianka zaczęła się pienić i by starczyło jej na porządne umycie skóry, a potem przeciągnięcie po włosach.
W składzie znajdziemy tytułową fermentowaną wodę ryżową (nawilżenie i wygładzenie), argininę (elastyczność) ipeptydy ryżowe (wzmocnienie, regeneracja). Zapach to połączenie owoców maliny i śliwki, paczuli i cedru. Dla mnie zapach jest trochę zbyt ostry i słodki, ale na szczęście nie jest mega intensywny. Nie pozostaje potem na włosach, bardzo szybko ulatnia się jeszcze podczas kąpieli. Według producenta to ultra delikatny szampon stworzony w 94% ze składnikóe naturalnych. Niestety - moje włosy wyglądają po nim całkirm w porządku, ale bardzo szybko tracą świeżość. Umyte wieczorem rano mają już spory oklap i widać pierwsze oznaki strączków. Kiedy myję włosy rano to do wieczora wyglądają okej, ale na drugi dzień potrzebują mycia. Ze względu na to na prwno do niego już nie wrócę.

Zobacz post

HairBoom Szampon do włosów w piance, Ryżowy, Ultralekki, Włosy suche i zniszczone

Przedstawiam Wam ryżowy szampon w piance firmy HairBoom. Ma ładne, wygodne opakowanie i ciekawą konsystencję pianki. Nadaje się do włosów suchych i zniszczonych o każdej porowatości. Niestety dla mnie jest za delikatny, za lekki (jak w nazwie - ultralekki) do moich włosów. Nie domył mi także produktów do stylizacji, zapach też średni.

Zobacz post

HairBoom - szampon w piance

Nigdy nie wierzyłam w "piankowe" szampony do włosów ale jestem bardzo mile zaskoczona.

Nowość od BodyBoom z serii HairBoom ultralekki, ryżowy szampon w piance, który udało mi się wylicytować w Swopie.
Kosmetyk został zamknięty w różowiutkim opakowaniu o pojemności 200ml. Zawiera aplikator, który daje produkt już w formie pianki. Bardzo ładnie, slodko lecz delikatnie pachnie. Konsystencja w opakowaniu jest typowo wodnista, a po aplikacji na dloń pianka jest lekka ale treściwa o białym zabarwieniu. Nałożony oraz rozprowadzony na włosy jeszcze mocniej się spienia. Podczas użytku czuć lekkość pianki, nie jest to - w tym stosunku - ciężkie odczucie jak do typowego szamponu. Spłukanie jej również przebiega bardzo szybko, chodź zmycie już oleju z włosów do łatwiejszych nie należało.
Umyta skóra głowy samym szamponem pozostaje oczyszczona. Szampon nie powoduje łupieżu ani nie podrażnia. Nie obciąża włosy, a za to świetnie unosi je u nasady. Same włosy zostają miękkie i delikatne przy czym się nie puszą. Użyty podczas olejowania włosów nie do końca sobie poradził. Zawsze przy olejowaniu wystarczyło, że spłukiwałam szampon ze skóry głowy, to co spływało zabierało ze sobą olej, w tym przypadku musiałam umyć całe włosy, a nie tylko skórę głowy. Całe szczęście nie pozostał efekt puchu. Warto po niego sięgnąć.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem