Ziaja

sailor

Oliwkowe mydło pod prysznic Ziaja, które dostałam w zestawie jako prezent jeszcze pod choinkę. Jako że uwielbiam wszystko co oliwkowe, mydło od razu mi się spodobało. Ma płynną, żelowo-kremową konsystencję i nieziemski zapach. Do tego jest bardzo wydajny. Na pewno jeszcze nie raz do niego wrócę.

sailor

Idealny zestaw, który dostałam pod choinkę. Seria, którą uwielbiam: oliwkowa z Ziaji, przeznaczony do skóry suchej:
* Krem do rąk. Na co dzień nie używam kremów do rąk bo nie mam takiej potrzeby. Jednak w zimie już się bez niego nie obejdę. Ten krem pachnie delikatnie oliwkowo i przy małych wymaganiach sprawdza się dobrze. Przyjemnie nawilży dłonie i wchłania się w kilka minut. Nie zauważyłam u siebie żeby brudził czy zostawiał tłuste plamy.
* Mleczko do ciała. Uważam że to mleczko jest idealne na zimę, kiedy skóra się najbardziej wysusza no i oczywiście dla właścicielek suchej skóry. U mnie sprawdził się dobrze, choć mam kilka zastrzeżeń. Mleczko ma bardzo tłustą konsystencję i dość opornie rozprowadza się po skórze. A co za tym idzie dość ciężko się wchłania, czego nie lubię. Jednak pozostawia na skórze tłustą warstwę i to akurat w zimie mi się podoba, bo mam wrażenie że skóra jest cały czas mocno natłuszczana i nawilżana. Jeśli chodzi o wydajność, to opakowanie jest duże, a samo mleczko starcza na długo.
* Mydło pod prysznic. Mydło ma duże opakowanie, dzięki czemu starcza na długo. Konsystencja jest taka bardziej żelowa, ale niezbyt rzadka, dzięki czemu nie przelewa się przez palce. Zapach jest bardzo przyjemny, taki delikatnie oliwkowy. Nie zauważyłam zbytniego nawilżenia skóry, ani też wysuszenia. Podoba mi się opakowanie. Jest przezroczyste, dzięki czemu widać ile jeszcze nam zostało mydła.
Prezent bardzo trafiony

Malinova

Bardzo lubię kosmetyki oliwkowe, a szczególnie te z Ziaji 🌿
Na zdjęciu żel pod prysznic, który pięknie pachnie, zresztą jak wszystkie kosmetyki z tej serii. Dobrze się pieni i skutecznie myje ciało. Jedyne co mi przeszkadza, to brak pompki, chociaż może i dobrze, bo wtedy żel myliłby mi się z żelem do higieny intymnej.
Żel do higieny intymnej oliwkowy miałam już nie raz. Lubię do niego wracać. Jest delikatny dla skóry i jej nie podrażnia.

Jasia

DENKO #14

Dawno nie było denka, bo mąż chciał pomóc w domu i wywalił mi wszystkie odłożone puste opakowania po kosmetykach.
Przed Wam to co udało mi się ocalić:
1. Ziaja, Oliwkowe mydło pod prysznic - super kosmetyk, ładnie myje i super pachnie. Na pewno kupię ponownie!
2. Schauma, szampon nawilżający - fajny, ale szybko się skończył bo ma absurdalnie wielką dziurkę w nakrętce i za dużo się wylewa z butelki. Takie coś doprowadza mnie do szału i nie wiem czy go kupię ponownie, mimo że to dobry szampon. Plus za ekologiczne opakowanie.
3. Yves Rocher, płyn micelarny do skóry wrażliwej - mój ulubiony płyn micelarny od tej marki. To nie pierwsze i nie ostatnie moje opakowanie.
4. Bananowe kule do kąpieli - łup ze sklepu Action, trochę za mało bananowe i zbyt kiepsko musujące jak na mój gust. Nie kupię ponownie.
O wszystkich powyższych kosmetykach były chmurki, więc jeśli coś Was interesuje to zaglądajcie na mój profil. Z powyższego denka polecam Wam wszystko, no może oprócz kul do kąpieli bo trochę mnie rozczarowały.

Viki28

Kosmetyki Ziaja goszczą w mojej łazience od lat. Dawniej często kupowałam różne wersje zapachowe mydełek pod prysznic tej marki. Podczas ostatnich zakupów wrzuciłam do koszyka Oliwkowe mydło pod prysznic. Mydło dobrze oczyszcza skórę i jej nie wysusza. Ma bardzo ładny delikatny zapach i jest wydajne. Duże opakowanie wystarcza na długo.

monpij12

Oliwkowe mydło pod prysznic Ziaja które dostałam w paczce urodzinowej od @Myszowata. Lubie Ziaje za jej delikatność i bezpieczny skład. Mydło jest dużej pojemności bo aż 500 ml. Bardzo przyjemnie oliwkowo pachnie podczas kąpieli i również później na ciele. Jest wydajne nie trzeba wiele produktu by umyć całe ciało. Jest w gęstej żelowej formie a na ciele tworzy delikatną piankę. Super oczyszcza skórę jest po nim mięciutka i przyjemna bardzo dobrze nawilżona.

monpij12

Choć do moich urodzin jeszcze na prawdę dużo czasu to już dostałam prezent od kochanej @Myszowata. Paczka wywołała ogromny uśmiech na mojej twarzy już samym przyzdobieniem- to praca własnoręczna Agnieszki 😀. W paczce znalazłam mnóstwo cudowności za które Ci dziękuję kochana i nie mogę doczekać się testowania. W prezencie otrzymałam:
🌷Oliwkowe mydło pod prysznic Ziaja
🌷Szampon nawilżający granat BIO&aloes BIO Alterra
🌷Odżywka nawilżająca granat BIO&aloes BIO -jestem bardzo ciekawa i szamponu i odżywki
🌷Maseczkę do twarzy hydrobooster Isana - kwas hialuronowy i aloes super !
🌷Maseczkę do twarzy głęboko nawilżającą Cien
🌷Maseczkę do twarzy oczyszczająca Cien
🌷Chusteczki odświeżające jabłuszko - ostatnio dużo zużywam takich chusteczek więc się przydadzą bardzo
🌷Mydełko jabłuszkowe - ślicznie cytrusowo czuć już przez opakowanie
🌷Piękne różowe pudełeczko pełne zapachowych swieczek
🌷 bardzo ładne bawełniane skarpetki - lubię skarpetki w neutralnych/jasnych kolorach
🌷 Kosmetyczka w pięknym kwiatowym wzorze - tu buziak najbardziej mi się ucieszył bo ostatnio wciąż brakuje mi kosmetyczek i mam bałagan a ta jest jest na prawdę ładna
🌷 Dwie próbeczki - jedna to podkład a druga niestety jeszcze nie doszłam do końca ale chyba jakiś korektor coś na przebarwienia ? Jeśli tak to również bardzo trafione
🌷 Śliczna własnoręczna kartka z życzeniami

Jeszcze raz ci kochana ślicznie dziękuję za wszystko i za to że mogę już zacząć świętować dzień urodzin i przedłużyć sobie ten czas 😄

Jasia

Lekko zmęczona bardzo kolorowymi i pachnącymi żelami pod prysznic postanowiłam sięgnąć po klasykę gatunku. Kupiłam oliwkowe mydło pod prysznic od Ziaji. Produkty tej firmy królowały u mnie w domu rodzinnym i mam do nich ogromny sentyment. Szczerze mówiąc zapomniałam już jak ładnie one pachną. Stałam przed półką z Ziają w sklepie i dosłownie nie mogłam wybrać co kupić. Zdecydowałam się w końcu na oliwkę, bo bardzo lubię takie zielone roślinne aromaty. W dużej 500 ml butelce mamy dość gęsty płyn, który się ładnie pieni. Mydło ma w składzie olej z oliwek i D-penthenol, których zadaniem jest nawilżenie i pielęgnacja skóry. Produkt podobno nie narusza naturalnego pH i warstwy ochronnej naskórka. Uwaga, można go stosować z powodzeniem u starszych dzieci!
Jedyne co mi przeszkadza, to zakrętka która jest do luftu. To górne zamknięcie, nigdy nie przetrwało starcia z moim mężem, on je notorycznie urywa.

Nurbanu19

Z racji tego że mnie tu nie było kilka miesięcy z powodu wariacji życiowych, ale cały czas zbierałam puste opakowania więc uzbierało mi się solidne denko! Nie wiem jak ja to zrobiłam że tyle tego nazbierałam, ale w końcu mąż kazał mi zrobić z tym porządek 🙈więc wysypałam wszystko na środek pokoju i z rezygnacją zrobiłam kilka fotek bez ładu i składu.
Są tutaj głownie produkty, które się u mnie sprawdzają i często do nich wracam jak np. żele pod prysznic z biedronki, czy z Balei lub szampony z Garniera. Oczywiście nie mogło zabraknąć też moich ulubionych płynów z Listerine. Seria oliwkowa z Ziaji też często się u mnie pojawia bo lubię jej zapach. Jest tutaj też sporo produktów z Avon, ale na dzień dzisiejszy już nic od nich nie zamawiam. Sorbet gruszkowy o pięknym zapachu ciasteczka jabłkowego do ciała z Perfecty też miło wspominam i zużyłam kilka opakowań tak samo jak peelingi od Joanny. Maseczki do twarzy z Actiona i Primarka bo lubię je testować. Żele z Yves Rocher zwłaszcza seria z mango i kolendrą. Woda toaletowa Secret Fantasy z Avon swego czasu też była moim ulubieńcem i zużyłam kilka flakoników. Reszta produktów to raczej jednorazowe zakupy.
Zużycia były spore, z pewnością nie wszystkie produkty, które zużyłam też się tutaj znalazły, ale na pewno od tamtego czasu nie mam już takich zapasów kosmetycznych jakie miałam wtedy oprócz żeli pod prysznic i soli do kąpieli ponieważ od tego jestem uzależniona i to zarówno kupuje jak i zużywam nałogowo. 🙈

Nurbanu19

Oliwkowe mydło pod prysznic Ziaja.
Mydło znajduję się w plastikowej butelce o pojemności 500ml z otwieraniem na klik. Konsystencja jest gęsta o lekko zielonej barwie. Dobrze się pieni i myje ciało przy tym pozostawiając skórę miękką i nawilżoną. Zapach jak dla mnie jest przepiękny, delikatny ale zarazem wyrazisty i utrzymuję się jeszcze długo po kąpieli na skórze. Uwielbiam te mydło i stosuję je jako żel pod prysznic lub jako płyn do kąpieli. W obu wersjach sprawdza się bardzo fajnie. Lubię wracać do niego co jakiś czas dlatego jest to moje już któreś z kolei opakowanie i na pewno nieostanie.

Nurbanu19

Przedstawiam wam moje żele pod prysznic, które dzielnie czekają na swoją kolej. Nie są to oczywiście wszystkie, są jeszcze żele firmy Balea oraz Yves Rocher, które pokazywałam w innych chmurkach. Uwielbiam kupować nowe żele, a przeogromny wybór na rynku kosmetycznym mi tego nie ułatwia ponieważ kusi coraz to nowszymi zapachami oraz promocjami, no ale przecież są to produkty, z których korzystam codziennie więc nie mam wyrzutów sumienia.
Moimi nowościami, których jeszcze nie miałam jest kremowa emulsja do kąpieli od AA, która przywędrowała do mnie w Shinybox.
Drugą nowością jest żel firmy Beauticology o zapachu truskawkowych lizaków, który dostałam w prezencie pod choinkę.
Trzecią i ostatnią nowością jest żel Emoji o zapachu owocowego lizaka kupiony w DM w Niemczech.
Reszta żeli to żele, które lubię i często kupuję je w różnych wariantach zapachowych.
Zdecydowanie uwielbiam peelingujący żel od Yves Rocher o zapachu mango i kolendry- obłędny zapach, mój faworyt.
Mydło pod prysznic od Ziaji też bardzo lubię za piękny zapach, dużą pojemność i za to że zostawia moją skórę nawilżoną- nie zliczę już ile opakowań zużyłam.
Żel Bebeauty z Biedronki o zapachu białych kwiatów i jagody acai- lubię go za zapach, kremową konsystencję, dobrze się pieni i myję, a cena to zaledwie 3zł.
Żel z Dove o zapachu gruszki, te żele przewijają się u mnie na bieżąco tylko w różnych wersjach zapachowych więc gdy tylko się pojawił na rynku nowy wariant nie mogło go u mnie zabraknąć.
Żel z Palmolive massage - zapach bardzo przypadł mi do gustu, a do tego zawiera małe drobinki peelingujące dlatego też lubię od czasu do czasu do niego wrócić.
Żele z Issany z edycji limitowanych do tych żeli zawsze wracam gdy tylko pojawiają się w edycjach limitowanych. Fajne zapachy, miła dla oka szata graficzna i niska cena tylko zachęca do kupna.
Ostatni żel truskawkowy La Petit Marseillais, kupiony podczas promocji 2+2 w Rossmanie. Lubię ten żel i często do niego wracam za piękny zapach truskawki, który ja uwielbiam.
Większość z tych żeli mogę naprawdę z ręką na sercu każdemu polecić.

ania173

Denko lipiec 2019.
W tym miesiącu wykorzystałam końcówki produktów które miałam już dosyć długo pozaczynane, i nie za bardzo mi się sprawdzały dlatego nie chętnie ich używałam wcześniej bo wybierałam inne produkty.
Z tego denka szczerze mówiąc polubiłam się tylko z pomadką baby lips, pastą z Colgate (bo to mój stały ulubieniec, który kupuje za każdym razem gdy mi się skończy). Większość produktów było takich średnich. A i jeszcze antyperspirant z Fa mi się bardzo sprawdził, ma cudowny zapach arbuza.

Syll

Zestaw oliwkowych kosmetyków z Ziaji. Kupiłam je w Auchanie za 12 zł. Jest to baaardzo udany zakup. Cena jest śmiesznie niska W zestawie znajduje się krem do rąk i paznokci, mydło pod prysznic oraz balsam do ciała. Według mnie, kosmetyki z oliwki dobrze odżywiają skórę. Zestaw kupiłam na prezent mikołajkowy dla koleżanki z klasy

ania173

Oliwkowe mydło pod prysznic z firmy Ziaja. Pochodzi ono z zestawu, które dostałam moja mama kilka miesięcy temu, jednak dopiero teraz zaczęłyśmy używać te kosmetyki, bo moja mama nie otwiera nowych, dopóki nie wykończy starych (zupełnie odwrotnie niż ja ).
Mydełko umieszczone jest w dużej butelce o pojemności 500 ml. Na początku średnio byłam przekonana do takiego zapachu, wydawało mi się, że pachnie dosyć mocno i nie zbyt ładnie. Jednak po użyciu tego produktu jestem oczarowana tym zapachem. Zapach jest delikatny, lekko słodkawy. Mydło jest w kolorku delikatnej zieleni. Nie pieni się jakoś mocno, jednak dobrze oczyszcza skórę. Po wyjściu z wanny byłam w szoku, że zapach na skórze się utrzymywał, i cały czas wąchałam sobie ręce. Jedyny minus to zatyczka o wiele bardziej wolałabym dozownik, bo trzymanie i przechylanie półlitrowej butelki mokrymi rękami jak dla mnie średnio. Jak dla mnie produkt 8/10.

Brill

Oliwkowe mydło pod prysznic marki Ziaja. Oprócz żeli Balea używam również żele Ziaja a widoczne na zdjęciu bardzo lubię. Zapach jest delikatny i nie drażniący, wolę słodkie zapachy ale ten również przypadł mi do gustu. Konsystencja jest rzadka ale nie rozlewa się po dłoniach i jest przyjemna w aplikacji. Kolor żelu jest przeźroczysty w odcieniu lekkiej zieleni. Jest rzadki ale bardzo wydajny co jest miłym zaskoczeniem. Nie pieni się za bardzo ale super oczyszcza skórę i zapach utrzymuje się długo po umyciu. Skóra jest nawilżona i gładka. Buteleczka żelu jest duża, wystarcza na prawdę na długo i jest w przystępnej cenie oraz robi swoje. Polecam!

juliettaxx

Ziaja - oliwkowe mydło pod prysznic kupiłam za namową koleżanki, która bardzo sobie chwali tę serię. Dodatkowo trafiłam na zestaw: mydło + balsam + krem do rąk w cenie 22zł, więc się skusiłam. Strzał w 10! Jestem strasznym alergikiem, moja skóra jest pokryta wysypką i podrażnieniami bardzo często, a że lubię testować kosmetyki to zdarza mi się od czasu do czasu zrobić sobie kuku To mydełko jest bardzo delikatne, koi i nawilża moją skórę. Uwielbiam ten zapach. W połączeniu z balsamem z tej samej serii daje rewelacyjne wyniki. Dawno nie miałam tak miękkiej, nawilżonej skóry.