Efektima
Retinol & Vitamins, Hydrożelowe płatki pod oczy, Z retinolem
12 na 15 Użytkowniczek poleca ten produkt
Opis produktu
Hydrożelowe płatki pod oczy.
Formuła z bogactwem składników:
Retinol
Witaminy C,E
Kwas hialuronowy
Kolagen
Wyciąg z liści herbaty
Camellia Sinensis
Idealne rozwiązanie przed ważnym wyjściem, czy spotkaniem.
Rewitalizacja & cienie pod oczami.
Chcesz błyskawicznie odzyskać młodzieżowy blask?
Widoczność zmarszczek pod oczami nie daje s ...
Hydrożelowe płatki pod oczy.
Formuła z bogactwem składników:
Retinol
Witaminy C,E
Kwas hialuronowy
Kolagen
Wyciąg z liści herbaty
Camellia Sinensis
Idea ...
Efektima, Hydrożelowe płatki pod oczy Retinol&Vitamins, Rewitalizacja&cienie pod oczami
Ostatnie już płatki, które zużyłam z zestawu od Kochanej @madziek1 i były to płatki w kolorze niebieskim. Bardzo ładnie wyglądały. Płatki były zabezpieczone na tacce i dobrze nasączone serum. Nie były sztywne, raczej takie cieńsze, ale hydrożelowe. Fantastycznie trzymały się skóry pod oczami. Mocno chłodziły i koiły okolice oczu, a po ściągnięciu skóra była wygładzona, rozjaśniona i dużo świeższa Tego potrzebowałam z rana
Płatki pod oczy z retinolem i witaminami. Płatki mieszczą się w opakowaniu efektima w którym znajduję się po 5 różnych rodzai płatków. Wybrałam dzisiaj z dodatkiem retinolu i witamin. Płatki są hydrożelowe i pięknie pachniały różą. Jestem ciekawa jak faktycznie będą pachnieć te z dodatkiem róży. Płatki bardzo dobrze przylegają, nie zsuwają się. Po zdjęciu miałam pod oczami skórę dobrze nawilżoną, miększa w dotyku oraz zniknęły mi trochę cienie pod oczami.
Zobacz post
Efektima - Retinol & Vitamins, Hydrożelowe płatki pod oczy, Z retinolem.
Płatki które kupiłam w sklepie dm za 7,35 zł. Płatki są w kolorze niebieskim i mają konsystencję takiego glutka. 🤭 ładnie trzymają się na twarzy, nie zsuwają się. Po ok 20 minutach na twarzy je ściągnęłam i widać efekty - skóra pod oczami jest mięciutka i taka rozjaśniona i mniej zmęczona. Producent zaleca używanie ich dwa razy w tygodniu, jednak ja kupuje i używam je tylko przed większymi wyjściami, i to chyba bardziej po to żeby sobie zrobić rytuał „mini spa”.
Ostatnio upolowałam hydrożelowe płatki pod oczy od Efektimy. Płatki mają niebieski kolor. W dotyku są dosyć delikatne, ale wbrew pozorom są wytrzymałe. Po aplikacji z ciekawości próbowałam je rozciągać i wyginać, ale nie udało mi się ich rozerwać! Ich zapach przypomina mi zapach róży. Podczas aplikacji, skóra pod oczami bardzo delikatnie mnie piekła, ale zdecydowałam się kontynuować pielęgnację, więc trzymałam płatki wg zaleceń producenta (20 minut). Pieczenie trwało aż do końca, ale po zdjęciu płatków nie było żadnych podrażnień, ani zaczerwienień. Skóra była nawilżona i przyjemna w dotyku. Następnym razem raczej nie zdecyduję się na ten produkt ze względu na uczucie pieczenia.
Zobacz post
Efektima, hydrożelowe płatki pod oczy Retinol & Vitamins.
Płatki od samego początku dobrze trzymają się skóry. Są średniej grubości, ale nadal komfortowe w noszeniu.
Mają odpowiedni kształt i śliczny niebieski kolor.
Delikatnie pachną, ale nie podrażniają oczu i nie powodują łzawienia.
Skóra po nich pozostała lekko nawilżona.
Zauważyłam też redukcję cieni pod oczami, choć nie był to spektakularny efekt, to jednak dało się zauważyć zmianę po użyciu tych płatków.
Efektima, Retinol & Vitamins, Hydrożelowe płatki pod oczy.
_________________________
Bardzo lubię płatki tej marki i często je sobie kupuję. Dzisiaj rano nałożyłam te z retinolem i witaminami. Trzymałam je w lodówce, bo zawsze mam tam kilka par i takie schłodzone dodatkowo podbiło ich działanie. Maseczka ma śliczny niebieski kolor i mieni się milionem drobinek. Trzymają się dobrze skóry, nie zjeżdżają. W składzie znajdziemy retinol, witaminy C i E, kwas hialuronowy, kolagen i wyciąg z liści herbaty Camellia Sinensis. Trzymałam je na skórze 30 minut i po zdjęciu skóra była ładnie rozjaśniona, gładka i nawilżona. Zdecydowanie poprawił się jej stan i za to bardzo je lubię i często wracam.
Efektima hydrożelowe płatki pod oczy, rewitalizujace. Płatki zawierają w składzie:
🌺 Retinol,
🌺 Witaminy C i E,
🌺 Kwas hialuronowy,
🌺 Kolagen,
🌺 Wyciąg z liści herbaty,
🌺 Camellia sinesis.
Płatki przed użyciem można schłodzić w lodówce co w celu uzyskania lepszego efektu. Same płatki są dość grube, dobrze przylegają do skóry i nie odklejają się. Mają śliczny niebieski kolor lekko połyskują. Samo użycie płatków jest przyjemne i relaksujące, jednak po 20 min nie zauważyłam praktycznie efektu, jestem więc dość mocno rozczarowana 😞.
Efektima, Retinol & Vitamins, Hydrożelowe płatki pod oczy, Z retinolem.
Z płatkami pod oczy tej marki miałam kontakt juz nie raz, ale tej wersji wcześniej nie testowałam. Są to świetne, mega niebieskie płatki hydrożelowe pod oczy, które w swoim składzie zawierają: retinol,
witaminy A i C, kolagen, kwas hialuronowy oraz wyciąg z liści herbaty. Bardzo dobrze działają na zmęczoną skórę pod oczami, zmniejszając cienie, wygładzają i rozjaśniają skórę pod oczami. Płatki podczas aplikacji bardzo przyjemnie chłodzą skórę, a po zabiegu okolice oczu są jaśniejsze i wyglądają na wypoczęte, co jest dla mnie mega ważne. Z całą pewnością sięgnę po nie jeszcze nie jeden raz. ♥️♥️♥️♥️
Efektima, hydrożelowe płatki pod oczy Retinol & Vitamins.
Płatki te dorwałam w Biedronce za ok 7 czy 8zł. W opakowaniu jest ich 3 pary. Nie pachną niczym specjalnym ale mają śliczny niebieski kolor i są z brokatem. Są bardzo delikatne ale fajnie trzymają się skóry. W swoim składzie mają retinol, witamine c i e, kwas hialuronowy, kolagen, wyciąg z liści herbaty oraz alatoninę. W kwestii kwasu hialuronowego to czuć go w ich składzie bo mnie na poczatku delikatnie piekla skóra. Mimo wszystko płatki fajnie nawilżają skórę, lekko ją ściągają i odprężają. Niestety nie robią nic z moimi siniakami ale chociaż dają odprężenie . Bardzo chętnie zdenkuje całe opakowanie .
Denko "saszetkowe". Jestem zadowolona ogóle z całego marca. Nie trafiłam na żadnego typowego bubla, były lepsze i gorsze ale nie typowe " Bleee" 😅
Próbki podkładów Avon - generalnie gdyby nie kolor zbyt pomarańczowy, to byłabym skłonna zamówić pełnowartościowy produkt. True bardziej mi się spodobał od Luxa. Fajna konsystencją oraz średnie krycie warte uwagi.
Perełki do kąpieli ISANA - dla mnie trochę za mała była saszetka ale same perełki ładnie pachniały, elegancko zabarwily wodę i mogłam się zrelaksować. Zapach koił moje zmysły
Maseczki BeBeauty Care - tej z węgla nie polubiłam, odgórnie nie lubię typowych maseczek na wągry, mój błąd podczas zakupu nie doczytałam. Reszta maseczek super nawiązał, ujedrniala oraz wygladzala skórę twarzy. Z tą z bursztynu jeszcze nie raz się spotkamy ❤
S maseczki Soraya #Foodie - te panie będą u mnie gościły bardzo często. Ten zapach ❤ to ekstremalne nawilżenie ❤ i wygładzenie. Czasem się zastanawiałam czy są tak samo dobre w smaku jak pachną 😂😂
Maseczki Ziaja - nawilżały, ładnie pachniały ale jakoś tak bez szału. Saszetki o pojemności 8 ml, w zależności od rodzaju czasem była to pojemność idealna czasem za dużo. Ogólnie fajne ale to nie to co szukam. Mam jeszcze kilka sztuki - zużyje i tyle żeśmy się widziały.
Chusteczki Marion -bardzo fajne, fajnie nasiąknie te preparatem, bardzo ładnie i delikatnie pachniały dużo mi pogly podczas makijażu. A to podetrzeć strefę pod okiem czy ręce itp
Mydełko Bambino - delikatne mydełko, w którym myje swoje pędzle do makijażu. Po tym mydełku są zawsze mięciutkie, czyste, delikatne i pachnące.
Płatki pod oczy Efektima - żelowe płatki, zawsze trzymam w lodowce. Nie raz pomogły pozbyć mi się opuchlizny pod oczami oraz trochę rozjasnialy tę strefę
Hydrożelowe płatki pod oczy od Efektima Instytut. Schłodzone wzmacniają efekt. W składzie możemy znaleźć retinol, wit. C i E, kwas hialuronowy, kolagen, wyciąg z liści herbaty camellia sinensis.
Płatki mają niebieski kolor i pięknie się mienią dzięki drobinkom w nich zawartych. Zakłada się je z łatwością. Przyjemnie chodzą i relaksują. Po 20 min należy je ściągnąć i pozostawić mokrą cerę do wyschnięcia. Ja niestety wytrwałam około 10 min, ponieważ poczułam mocne pieczenie. Na szczęście skończyło się tylko na tym dyskomforcie. Cienie pod oczami nieco się rozjaśniły.
4 denko 2021 roku.
Łącznie #43 produkty.
Nie powiem - początek roku jeżeli chodzi o zużywanie na poczętych produktów idzie mi ładnie. Powoli widać wolną przestrzeń, ktrórą za pewnie nie bawem zapełnie na nowo.
Całe szczęście jeszcze się mieszczę w łazience i nie upycham po kątach ale to chyba kwestia czasu 😅😅😅
------------------------------------------------------------------------------
Odzywka Garnier - jeżeli chodzi o te odzywki/ maski do włosów jestem bardzo zadowolona. Są gęste, bardzo wydajne mimo iż mam włosy do pasa. Po każdym użyciu moje włosy są mięciutkie, odżywione i pięknie pachną. Na pewno do niej wrócę ❤
Odzywka L'Oreal - odzywka dodawana do farb do włosów. Mega odzywka. Ta wręcz działa cuda, a dodatkowo jako jedna z bardziej nielicznych utrzymuje kolor. Koniecznie muszę znaleźć - o ile jest - pełnowartościowy produkt. Jestem mocno na TAK 😄
Perełki do kąpieli - mega nawilżające perełki o zapachu miodu oraz pomarańczy. No boskie! W połączeniu z solą do kapieli czekoladowa lub grejpfrutową to magia dla zmysłów. Świetnie nawilzaja skórę, barwią wodę na pomarańczowo, a po rozpuszczeniu w wodzie jest taki jak by brokat. Na pewno do nich wrócę. Kąpiel z nimi była bardzo przyjemna ❤
Maziajki cola od Ziaji - używałam jako płyn do kąpieli. Bardzo mocno się pieni, przepięknie pachnie colą. I nic więcej nie zauważyłam. Możliwe, że jeżeli nie znajdę podobnego zapachu to kiedyś do niego wrócę 😊
Szampon do włosów przetluszczajacych się - na szczęście produkt nie jest typowo do włosów przetluszczajacych. Działał jako normalny szampon w innym wypadku wysuszyl by mi skórę głowy i dopiero miałabym włosy przetluszczające się , zapach praktycznie nie wyczuwalny, mocno się pieni i jest dosyć wydajny. Czy do niego wrócę? Nie. Znam lepsze szampony w tych samych cenach. 😉
Maseczka Soraya - zakochana jestem w tej maseczce ❤ dobrze, że mam jeszcze dwie saszetki. Odzywcza jagoda - czułam się jak bym nakładała jogurt na twarz 😍 ten zapach i konsystencja ❤❤❤ świetnie nawilża skórę twarzy, w większości produkt się wchłaniał i tylko nie wielką ilość musiałam ściągać wacikiem kosmetycznym. Jestem mocno na tak! ❤❤❤❤
Chusteczki oczyszczające Marion - byłam z nich bardzo zadowolona. Pięknie pachną ale przy tym nie duszą, za każdym razem miałam je pod ręką podczas makijażu. Na pewno wrócę ❤❤
Hydrozelowe płatki pod oczy Efektima - niestety te niebieskie mają coś w składzie co mnie podraznia. Zadko kiedy coś tak na mnie działa bądź coś uczula. Te jednak się nie spisały. Niebieskich na pewno już nie kupię. Niestety jestem na nie🚫
Krem pod oczy Bielenda - nawilżający i niby kojący. Nawilżenie widziałam, nie było jakiegoś spektakularnego wow ale dawał radę. Kojący? Hmmm.... Tego przynajmniej u mnie brak . Niestety nie wrócę ale go nie skreślam. Dla mnie jest po prostu mało nawilżający. Muszę poszukać czegos lepszego. 🙃
Próbka do ciała Bielenda - seria vegan musli. Nie wiem za bardzo co mam napisać na jej temat. Na pewno nawilżyla część skóry która posmarowałam, szybko się wchłonęło i delikatnie pachniało. Raczej nie zakupie.
Maseczka Ziaja masło kakaowe - ten to pachnie budyniem 🤣 maseczka bardzo dobrze nawilżyla skórę twarzy, produkt mocno się wchłonął chodź nadmiar i tak musiałam ściągnąć wacikiem. Produktu jest bardzo dużo jak na saszetke no ale ja używam tylko na twarz. Zapewne jeszcze się spotkamy 😍
Maseczka Ziaja z ogórkiem - maseczka świetnie nawilża, mięta dodatkowo chłodzi skórę twarzy. Skóra po niej była dobrze nawilżona i miałam uczucie napiętej skóry. Wrócimy do siebie na 100% ❤❤❤
Maseczka Ziaja miód i mniszek lekarski - gęsta maseczka, dobrze nawilżająca, mimo dosyć mocnego zapachu nie dusi. Mam mieszane uczucia ale najgorsza nie jest. Zużyje dwie pozostałe saszetki i może się kiedyś jeszcze spotkamy.
Generalnie z tych kosmetyków jestem zadowolona. To jedno z lepszych moich denek jeżeli chodzi o zawartość. 🤩
Efektima, Hydrożelowe Płatki pod oczy z retinolem i witaminami
Ratunek dla moich oczu to właśnie płatki pod oczy. Często chodzę spać bardzo późno i rano budzę się ze zmęczonymi oczami i wtedy sięgam po płatki. Trzymam je w lodówce, dzięki temu dają mi dodatkowe ukojenie. Płatki z Efektimy dostałam od Kochanej @madziek1 i dziś mi się bardzo przydały. Hydrożelowe płatki są zdecydowanie moimi ulubionymi . Te cuda były w kolorze ciemnoniebieskim z połyskującymi drobinkami (w opakowaniu wyglądają nieco jaśniej). Dobrze trzymały się pod oczami, mimo że robiłam różne rzeczy to mi się nie odkleiły. Od razu poczułam ukojenie, orzeźwienie. Oczy się jakby obudziły. Trzymałam je ponad 20 minut. Po zdjęciu płatków została pod oczami cienka warstewka , ale szybko się wchłonęła, cienie stały się mniejsze i jakoś czuję się lepiej
Maseczki / hydrozelowe płatki pod oczy
A więc po kolei 😄
NIEBIESKIE :
Hydrożelowe płatki pod oczy z bogactwem składników :
Retinol
Witamina C i E
Kwas hialuronowy
Kolagen
Wyciąg z liści herbaty
Camellia sinensis
Stosowane na cienie pod oczami
SREBRNE : hydrożelowe płatki pod oczy z bogactwem składników :
Ekstraktem ze sluzu ślimaka
Witamina C
Kolagen
Kwas Hialuronowy
Proteiny Soi
Działa na zmarszczki i cienie pod oczami
CZARNE : hydrożelowe płatki pod oczy z bogactwem składników :
Wegiel bambusowy
Kwas hialuronowy
Ekstrakt z Alg
Alantoina
Wyciąg z pestek winogron
Stosowane na worki i cienie pod oczami
RÓŻOWE : hydrożelowe płatki pod oczy z bogactwem składników
Olejek z kwiatów róży
Kwas hialuronowy
Witaminą B3, C i E
D-panthenol
Wyciąg z nasion winogron
Wedlug zalecen stosować 2 razy w tyg, nakładane po 20 minut.
Z czystym sumieniem polecam osoba, które tak jak ja mają cienie i worki pod oczami. Przy ich stosowaniu widać efekty. Używam już około roku. Trzymam w lodowce.
Dopóki mają swój olejek w opakowaniu dopóty są pod moimi oczyma. Średnio na 5 aplikacji starcza mi jedno opakowanie. Koszt w stałej cenie to około 5 zł, na promocji około 4 zł
Śliczna paczuszka, którą wczoraj dostałam od mojej Kochanej @madziek1 wraz z listem Świetny początek tygodnia Magdalena jak zawsze wyszukała dla mnie same ciekawe kosmetyki, które z przyjemnością przetestuję. Najbardziej jestem ciekawa tego malutkiego serum , które Magdalena bardzo chwaliła. Dostałam też kaktusową maskę do włosów Don't be a prick , nazwa mnie ogromnie rozśmieszyła , bo po angielsku to oznacza Nie bądź Dup.iem Znalazłam też mega ciekawy peeling do ciała z nowej serii marki Bielenda, pięknie wygląda i zapach na pewno przypadnie mi bardzo do gustu. Dostałam również maseczkę z cytrynkami i płatki pod oczy , które na pewno mi się przydadzą. List przeczytałam od razu i już zdążyłam na niego odpisać i go wysłać
Zobacz post
W sierpniu wspólnie na forum zużywałyśmy maseczki i tak to u mnie wygląda.
Mamy tutaj :
* 2 maski pod oczy
* 1 maska na szyję
* 3 maski w płachcie, w tym jedna bąbelkująca
* 1 maska w saszetce
* 1 maska w proszku do zrobienia samemu
* zaliczam również peeling enzymatyczny, bo bardziej według mnie to maseczka
* maska w tubce Nacomi, której zabrakło na zdjęciu
Najlepiej wspominam maskę w płachcie Holiday Candy Mask. Dobrze nawilżyla mi skórę oraz ślicznie pachniała.
Fajna też była maska z Figą z Kontigo, chociaż efekt dawała jedynie chwilowy.
Niestety moja twarz w tym miesiącu była bardzo wrażliwa i dosłownie wszystko mnie podrażniało. Tak też było z maska z Biotanique, wypaliła mi buzię. Płatki pod oczy, które zawsze mi się sprawdzały również powodowały dyskomfort w postaci pieczenia.
Nie podobała mi się maseczka w proszku aztecka, bo pomimo fajnych rezultatów, smierdziala okropnie bagnem i ten zapach utrzymywał się długo nawet po umyciu ble. Bąbelkujący jednorożec również był w porządku, jednak duży minus za farbowanie skóry, ubrań i wszystko wokół na fioletowo. Maska WHEN była ok, jednak te na twarz są o niebo lepsze. Tak samo peeling Bielendy był po prostu poprawny, jednak raczej nie sięgłabym ponownie.
Efektima Retinol & Vitamins czyli hydrożelowe płatki pod oczy. Miałam wersję różową, która sprawdziła się u mnie bardzo dobrze, teraz przyszedł czas na coś nowego, na niebieską. Płatki mają działanie przeciwzmarszczkowe czy też nawilżające, wygładzające.
Mam mieszane co do nich uczucia ze względu na to, że troszkę mnie piekły, ale do zniesienia. Nie wiem czy to moja skóra w ostatnim czasie tak źle przyjmuje nowe kosmetyki czy mam po prostu pecha na nowości - wszystko mnie podrażnia. Płatki miały ładny niebieski kolorek i były zamknięte w takim plastiku. Były odpowiednio nasączone, jednak płynu jeszcze trochę zostało w paczce i polałam je dodatkowo tą esencją. Podoba mi się w nich to, że po nałożeniu trzymają się na swoim miejscu, można śmiało wykonywać jakieś obowiązki domowe.
Początkowo, gdy je nałożyłam wszystko było ok, jednak po 3min zaczęła mnie okolica, gdzie się znajdowały troszkę piec. Po jakiś 10min już prawie nie piekło i w końcu mogłam na chwilę się zrelaksować. Efekty fajne, tym bardziej po wyciągnięciu ich z lodówki, skóra wyglądała o niebo lepiej po całym dniu. Troszkę zaniepokoiło mnie to pieczenie, więc raczej nie powrócę.
Wspomniany wcześniej w chmurce 3-pak za 9.99 zł z Biedronki Bardzo się cieszę, że udało mi się na nie trafić, bo mając teraz aż 4 foremki mogę eksperymentować z domowymi płatkami!
Te zużyłam na spółę z K.
Podobnie jak poprzednie, solidne i grube, bardzo szybko nagrzały się od skóry. Pierwsze kilka minut było przyjemne, później już tylko miałam uczucie ciepłych plasterków na skórze. Po zdjęciu nie zauważyłam efektu wow, nie czułam większej ulgi. Mam wrażenie, że te złote podpasowały mi bardziej, mimo wszystko - na żadne z nich nie zdecydowałabym się ponownie.
Według opisu na opakowaniu niebieska wersja zawiera retinol, witaminy C i E, kolagen, kwas hialuronowy, wyviąg z liści herbaty i alantoninę.
Ten tekst na opakowaniu mocno mnie irytuje. "Idealne rozwiązanie przed ważnym wyjściem" - no nie, wyrzucenie kasy w błoto, bo efektów nie widzę, a skoro rozwiązanie przed wyjściem to efekty powinny być w mgnieniu oka, dobrze myślę?
Puszczam Efektimę w zapomnienie i zabieram się za testy płatków z rumianku
Podobne produkty