LaQ

Naturalny peeling myjący o znakomitym zapachu kiwi i winogrona. Zapach jest bardzo przyjemny i owocowy, w dodatku peeling ma zielony kolor więc musiałam go przetestować. Produkt według mnie bardziej spełnia rolę mającą niż peelingujacą, ma formę pasty gdzie drobinek jest sporo ale nie spełniają swojej roli w zauważalny sposób. Daje mu jeszcze szanse ale na ten moment nie wiem czy potrzebuje takiego kosmetyku.

Zobacz post

LaQ - Naturalny peeling myjący kiwi i winogrona

Drobinki cukru zatopione w bardzo gęstym i puszystym musie.
Mus po kontakcie z wodą pieni się i świetnie oczyszcza ciało.
Dobrze sprawdza się jako zamiennik pianki do golenia.
Delikatnie i skutecznie złuszcza martwy naskórek.
Ujędrnia i wygładza skórę.
OBŁĘDNY zapach - słodki, soczysty i naprawdę intensywny zapach winogrona (jak winogronowy cukierek).
Bardzo dobry skład. Znajdziemy w nim - masło shea, glicerynę roślinną, ekstrakty z lnu, płatków owsianych i mleka ryżowego oraz ekstrakty z zielonej kawy, cynamonu, imbiru i papryki (działanie antycellulitowe i ujędrniające).
Pojemność - 200ml.
Cena - 24,99zł.

Zobacz post

Cudowny produkt z mojego ostatniego swopa i mowa o naturalnym peelingu myjącym marki LaQ. Moja wersja z kiwi i winogrono. Zastanawiała mnie konsystencja peelingu myjącego, czy to będzie taki typowy zdzierak peeling czy też bardziej w kierunku żelu. Tutaj to zupełnie inna bajka. Peeling jest bardzo gęsty, konsystencja pasty. Posiada w sobie brązowy cukier, który po chwili się roztapia. Rozwalił mnie sposób użycia na opakowaniu: po prostu szuru- buru! Genialne opisy robi marka w szczególności dla produktów męskich, można się pośmiać! W kontakcie z wilgotną skóra, peeling jakby się pieni. Bardzo dokładnie oczyszcza ciało, te drobinki są tak przyjemne i delikatne, że można go używać na co dzień. Mnie troszkę szkoda, więc używam go rzadziej, gdyż wydaje mi się, że wydajność jest średnia. To jedyny mały minus tego produktu. Po za tym ten zapach - ach! Taka słodycz połączona z kwaskowatoscia, cudowny i orzeźwiający. Z pewnością zakupię pozostałe wersje, bo bardzo mnie kuszą, a z tego co widziałam w sklepie Krem de la krem są jeszcze 3 inne wersje tego produktu. Po za tym jest oczywiście naturalny i posiada aż 98% naturalnych składników. Ja się zakochałam! Jest to mega fajna alternatywa od zwykłych żeli pod prysznic/peelingów wow! No i ta piękna, charakterystyczna grafika.

Zobacz post