Ziaja

lenittabrz

🍓marshmallow🍓nawilżający krem do rąk🍓pielęgnacyjny przysmak🍓truskawkowy puch

Krem, który stosuję już od 2 tygodni. Ma ciekawe opakowanie i pojemność 50ml. Ma delikatna i lekka konsystencję, nie pozostawia tłustych plam. Bez problemu się rozprowadza i bardzo dobrze się wchłania. Ma delikatny truskawkowy zapach, który długo pozostaje na dłoniach. Jeżeli ktoś ma bardzo wysuszone dłonie to poczuje tylko delikatne nawilżenie.

Marynata

Ziaja, krem do rąk marshmallow, truskawkowy puch.

Opinie co do zapachu są różne, według mnie pachnie słodko, ale gdzieś tam momentami przebija się jakaś chemiczna nuta, ale ostatecznie na skórze utrzymuje się sama słodycz, która trochę przypomina mi malinową mambę. Nie jestem fanką tego typu zapachów, ale raz kiedyś można .
Krem ma lekką konsystencję i dobrze się wchłania. Nie pozostawia lepkiej warstwy, ale takie silikonowe wykończenie, mi to akurat odpowiada.
Jeśli chodzi o pielęgnację to nie nawilża on jakoś wybitnie, ale w przeciwieństwie do suchej skóry na całym ciele, to skóra dłoni nie jest przesuszona i u mnie jest to wystarczające.

Janettt

Ziaja Pielęgnacyjny Przysmak, Marshmallow, Krem do rąk, Truskawkowy puch
🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓

Kolejny produkt, który nie podpasował mi zapachem. Był śmierdzący- taki zgniły i nie przypominał truskawki. Nawet komuś w pracy go użyczałam i też stwierdził że śmierdzi. 🤢
Jednak całkiem nieźle nawilżał, ale długo się wchłaniał, a ja mam taką pracę, że potrzebuję niemal natychmiastowego wchłonięcia, bo jak dotykam kartonów to są zaraz tłuste i mokre od kremu, a ja nie lubię robić w rękawiczkach, bo one też działają na moje dłonie destrukcyjnie i je wysuszają. Konsystencję miał dosyć rzadką.
Wymęczyłam ten krem, bo był jeszcze znośny w porównaniu do pianki. Ale to była karorga.
Wiem, że są osoby, którym ten zapach odpowiada - może po prostu trafiła mi się do testów jakaś wadliwa partia, ciężko powiedzieć. Jedynie z zestawu peeling pięknie pachniał i zrobił na mnie pozytywne wrażenie zarówno zapachem jak i działaniem.
Ja go nie polecam, chyba że ktoś powącha przed zakupem i stwierdzi że mu pasuje taki zapach.

Pozdrawiam
Janettt

Anna33

Dostałam krem od @OrzechOwa235 w paczusce urodzinowej.
Krem ma przyjemną konsystencje, dobrze się rozsmarowuje na dłoni.
W ciągu kilku chwil krem wchłania się do skóry.
Skóra jest przyjemna i miękka w dotyku, po jego posmarowaniu.
Zapach utrzymuje się przez jakiś czas na skórze, co jest fajne, że zapach faktycznie to truskawkowe pianki marshmallow.
Ja przeważnie smaruje ręce na wieczór, przed pójściem spać.
Chętnie kupię od czasu do czasu ten kremik.
Stosuje jego od kilku dni i nie zauważyłam podrażnień na skórze, ani alergii.
Pojemność: 50 ml.

gilgotka

Paczuszka urodzinowa od kochanej @ForestWitch ! Dorota wypełniła tę paczkę czystą magią aż oniemiałam! To co w niej znalazłam jest nie tylko piękne i cudowne, ale znalazłam w tej paczuszce tyle pozytywnej energii za którą jeszcze raz chciałabym podziękować! Przede wszystkim po otwarciu paczki powitało mnie cudowne, różowe confetti w kształcie koron oraz Kinderki z dopiskiem urodzinowym. Później czekała na mnie przepiękna, ręcznie wykonana kartka, która kompletnie mnie wzruszyła! Ten księżyc zamknięty w kuli z zawieszką mojego znaku zodiaku! No coś pięknego! A za chwilę miało się okazać, że to nie jedyna rzecz, którą kochana Dorotka wykonała sama, bo już za chwilę otworzyłam kopertę, a w niej informacje o tym, że w małym pudełeczku czeka na mnie wyjątkowy naszyjnik, robiony ręcznie z żywicy i płatków kwiatów z odrobiną brokatu! Naszyjnik jest w kształcie gwiazdki i wypełniony chabrem i kwiatem dzikiej marchwi sprawia wrażenie jakby zamknięte było w nim niebo. No po prostu ogromne wow!! Był tak ślicznie zapakowany, że brakuje mi słów. Jest całkowicie w moim stylu, a ja kocham wszystko co magiczne, co związane z niebem, a tu jest po prostu coś niesamowitego! W paczuszce dalej w małych pakuneczkach czekały na mnie kolejne cuda i tak oto znalazłam:
Mini buteleczkę wypełnioną lawendą, która ma pomagać w stresowych sytuacjach. Była pięknie zapakowana w czarny woreczek z uroczymi naklejkami w mglistym klimacie, a ja taki uwielbiam. Uspokaja mnie.
Personalizowana torba z ukochaną Czarodziejką z Księżyca i moim imieniem!! No czy wy to widzicie jakie to jest cudowne!? No łzy mi same leciały jak to zobaczyłam. Nie mogłam sobie wyśnić cudowniejszej!!
Granatową gumkę do włosów ze złotymi gwiazdeczkami! No boska jest!
Magiczne zakładki do książek, a także magiczne naklejki z króliczkami!
Skarpetki gdzie każda z nich jest różna i są z motywem lodów! No takich jeszcze nie miałam, więc jestem zachwycona.
Notesik z Bambi gdzie w środku są również inne postacie z Disneya i karteczki różnej wielkości do wyrywania. a do tego długopis w kształcie kwiatuszka!! No ja uwielbiam papiernicze rzeczy, więc kolejny strzał w 10!
Kremik do rąk marki Ziaja z serii Marchmallow, który pięknie pachnie.
Mgiełka zapachowa Orange Cupcake marki Vollare, która nie tylko cudownie pachnie pomarańczowym ciastem, ale jest wypełniona brokatem! No ona tak obłędnie się mieni, że nie mam słów! A ja kocham jak się błyszczy!
Rewitalizująca maseczka z ekstraktem z borówki marki Quret, której nie mogę się doczekać!
Energetyzujące płatki pod oczy z sokiem pomarańczowym i kwasem hialuronowym marki Garnier. Uwielbiam płatki pod oczy, więc już niebawem testy!
Próbka musu do ciała marki Ziaja z serii ananasowej. Na pewno pachnie obłędnie!
Próbka podkładu dopasowującego się It's a match marki Lirene.
Próbka nawilżającego kremo-żelu od NovaClear.
Próbka balsamu do ciała Nivelazione z serii Hialuron Power. Jest to balsam bio infuzyjny, który ma intensywnie nawilżać, więc idealny dla mojej skóry.
Próbka skoncentrowanego serum ujędrniającego Peptide marki Dermika.

Jak widzicie same cudowności i sporo kosmetyków do testów! Wszystko sprawiło mi niesamowitą radość i jestem naprawdę wdzięczna. Widać tu ogromne serduszko, ale też poświęcony czas w przygotowanie paczuszki i dopasowanie produktów, bo każdy sprawił mi niesamowitą radość. Jak dla mnie czysta magia! Jeszcze raz ogromnie dziękuję!

Kicia124

Cudowny zestaw Ziaja Marshmallow Truskawkowy puch, który dostałam na imieniny . Zapakowany ładnie w kartonik w minimalistycznym stylu biały z obrazkiem kosmetyków . W środku znajdują się cztery super produkty.
-Galaretka myjąca do kąpieli.
-Marshmallow, Krem do rąk.
-Peeling do ciała cukrowy.
-Pianka myjąca do ciała i dłoni.
Kosmetyki ślicznie wyglądają i pięknie pachną tak owocowo malinowo ,ale nie jest to typowa malina. Ich konsystencja również jest bardzo fajna. Wszystkie kosmetyki na pewno mi się przydadzą i chętnie je przetestuję. Zwłaszcza ten peeling tak mnie kusił już szybciej po waszych opiniach. Już nie mogę się doczekać testowania tych kosmetyków. Ale jeszcze chwilę muszą poczekać ,bo muszę zużyć to co mam aktualnie zaczęte.

Izusiiiaa

Czy wiecie jak ważna jest pielęgnacja naszych dłoni, zwłaszcza w okresie zimowym ? ❄️❄️☃️☃️🌨️🥶

Podczas zimy, nasze dłonie są narażone na suchość, odwodnienie i pękanie.
Przy mrozach stają się jeszcze bardziej delikatne a dość często czerwone.

Na ratunek przychodzi Nawilżający Krem do rąk truskawkowy puch 🍓🍓🍓od marki ziaja.

Świetnie nawilża i wygładza nasze dłonie. Otula je ochronnym puchem. Dzięki czemu nasza skóra staje się miękka i smakowicie pachnąca.
Zapach jest dość wyrazisty. Nie uczula ani nie podrażnia. A nawet łagodzi wszelkie podrażnienia powstałe przez chłodne dni.

94% składników pochodzenia naturalnego.

A wy przykładacie uwagę do pielęgnacji naszych dłoni.? 🤲🤲

Tayen

Kolejny produkt ze słodkiego zestawu Ziaji.
Jestem z niego całkiem zadowolona. Dobrze rozprowadza się po skórze oraz ładnie pachnie. Nie przetłuszcza ją za mocno.
Minusem jest to, że nie daje aż tak długotrwałej pielęgnacji jaką bym chciała od kremu do rąk. Jednak do stosowania domowego mogę polecić.

Sarmaliska

Krem do rąk marki Ziaja o zapachu truskawkowych pianek (marshmallow).

O - M - G! Jak to pachnie!
Za każdym razem jak nakładam ten produkt na dłonie to mam ochotę... go zjeść. 😂
Zapach jest fenomenalny!

Czy to jedyna jego zaleta?

No... nie do końca.

Plusem na pewno jest jego cena.
Kupiłam go za 7 zł a osiedlowej aptece.
I to na tyle z jego zalet.

Jeśli chodzi o jego działanie to niestety jestem zawiedziona bardzo.
Krem bardzo długo się wchłania i jest dość tłusty - zawsze muszę wycierać wewnętrzną stronę dłoni przed zrobieniem czegokolwiek.

Dodatkowo, moje dłonie są cały czas narażone na ekspozycję światła niebieskiego i słońca (praca przy komputerze czasami po 16h) i potrzebuję naprawdę dobrego nawilżenia, a ten krem mi tego nie zapewniał.

Szkoda, bo zapach to nie wszystko...

4/10 w liskowej skali*. 🦊
*tylko za zapach.

kpoperka

Musze powiedzieć iż nie sądziłam iz taka perełka trafi mi się do testowania. Jest to krem do rąk o pięknym słodkim zapachu pianek truskawkowo-smietankowych.Lubię kiedy tego typu produktu są zamykane na klik,sa o wiele bardziej praktyczne niz takie z zakrętką. Krem świetnie się wchłania,mogę budować wartwy,nic się nie klei i nie jest tłusty. Czuję jak otula moje dłonie taką odżywczą warstwą,są w dotyku miękkie i mega nawilżóne.

Olaj

Ziaja Pielęgnacyjny Przysmak, Marshmallow, Krem do rąk, Truskawkowy puch, również dostałam go do testowania . Ma przyjemny zapach , wygodne w użyciu opakowanie na klik , bardzo to cenie w kremach do rąk. Szybko się wchłania, jest lekki, delikatnie, ale to bardzo delikatnie nawilża dłonie . W ciągu dnia w cieplejsze dni mogłabym go używać , ale podczas zimny gdy dłonie mam wysuszone , krem by mi nie pomógł . Jak dla mnie za słabo nawilża i efekt jest krótkotrwały .

bow90

Ziaja, Marshmallow, Krem do rąk ostatni kosmetyk z testów wp.pl. Krem ma bardzo ładne opakowanie. Jego konsytencja jest lekka i dobrze się rozprowadza. Bardzo szybko się wchłania. Pachnie trochę jak sfermentowana truskawka albo wino truskawkowe. Lekko nawilża dłonie. Do suchych dłoni może być zbyt slaby. W składzie niestety parafina i silikon za czym nie przepadam.

gilgotka

Udało mi się dostać do testów Pielęgnacyjne Przysmaki marki Ziaja. Niesamowicie ucieszyłam się kiedy przeczytałam maila i po raz drugi, kiedy paczuszka do mnie dotarła. W paczce znajdowały się aż trzy kosmetyki z serii Marshmallow o zapachu truskawkowego puchu. Pierwszym z nich jest bąbelkowa pianka myjąca do ciała i dłoni. Uwielbiam mydła w piance, więc tutaj naprawdę strzał w 10! Drugim jest absolutnie rewelacyjny karmelizowany peeling cukrowy i był to kosmetyk, który jak powąchałam od razu zabrałam pod prysznic i zakochałam się. Tak jak nie lubię peelingowania ciała, tak z jego użyciem była to czysta przyjemność i już nie mogę doczekać się kolejnego użycia. Świetnie wygładza skórę, a przy tym ją natłuszcza i to tak mocno, że byłam w pozytywnym szoku. No i ten absolutnie fantastyczny zapach podczas prysznica, no niesamowity. Ostatni kosmetyk to nawilżający krem do rąk, który również obłędnie pachnie. Z kremami do rąk, jak i z peelingami mam pod górkę, ale pracuję nad systematycznością i mam nadzieję, że z jego pomocą mi się to uda. Cała seria zapowiada się naprawdę genialnie! Pierwsze wrażenie zrobiły na mnie jak najbardziej pozytywne, więc mam nadzieję, że w dokładnych testach wypadną równie dobrze.

Janettt

Zestaw kosmetyków Ziaja z testowania interaktywnywp.
Przyznam, że ucieszyłam się jak zobaczyłam z opóźnieniem, że jednak się dostałam. W skład zestawu wchodzą:
🍓 Pielęgnacyjny Przysmak, Marshmallow, Krem do rąk, Truskawkowy puch
🍓 Pielęgnacyjny Przysmak, Marshmallow, Peeling do ciała cukrowy, Karmelizowany, Truskawkowy puch
🍓 Pielęgnacyjny Przysmak, Marshmallow, Pianka myjąca do ciała i dłoni, Bąbelkowa, Truskawkowy puch.

Aktualnie przetestowałam każdy produkt przynajmniej raz i najmniej mi odpowiada pianka do mycia - nie pachnie, on wprost śmierdzi. Totalnie ten zapach mi nie przypadł do gustu. W dodatku mam wrazenie, że skóra podczas mycia jest nieco "tępa". Nie podoba mi się to.
Nieco lepiej pachnie krem do rąk, ale dalej ma podobnie nieprzyjemny zapach co pianka. Od razu jest lepki i nie bardzo mi to pasuje. Jednak dosyć szybko się wchłania i może delikatnie nawilża, może na zimę właśnie o to chodzi że nawilża i tworzy jednocześnie filtr ochronny, żeby skóra za szybko nie pękała, choć mam wrażenie, że po tym kremie jest zupełnie na odwrót.
Najbardziej do gustu przypadł mi peeling, ale może dlatego, że jest cukrowy. Nie ma sztucznego i nieprzyjemnego zapachu jak pozostałe dwa kosmetyki, od razu zostawia tłusty filtr, ale gdy się wytrze skórę do sucha i nałoży balsam to skóra jest niewiarygodnie miękka i przyjemna w dotyku. Super produkt! Być może to też zasługa balsamu do ciała, również Ziaja i też z testowania wp. Myślę, że tak jak po ten balsam będę sięgać po ten peeling, bo naprawdę miło mnie zaskoczył. 😍😍😍

Pozdrawiam,
Janettt

unreallove

Ziaja, Pielęgnacyjny przysmak, Nawilżający krem do rąk `Truskawkowy puch - Marshmallow`.

Krem mam okazję przetestować dzięki akcji na wp 😃.
Krem mieści się w miękkiej tubce o pojemności 50ml zamykanej na klik.
Konsystencja kremu jest gęsta, ale nie jakiś bardzo. Produkt bardzo łatwy w aplikacji, wystarczy niewielka ilość, aby wysmarować całe dłonie.
Krem nie uczula, nie wysusza i nie podrażnia mojej skóry.
Po otwarciu wyczuwalny jest wyraźny słodki zapach truskawki. Zapach jest przepiękny ❤️ i wyczuwalny jest on przez długi czas aż do umycia rąk .
Kremik bardzo fajnie zmiękcza skórę, sprawia że jest ona miękka i gładka.
Bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę.
Jestem na tak 😃.

Polecam ❤️.

beataa1995

#DENKO 3/2022
Pięćdziesiąta ósma chmurka z denkiem. Jest to denko z marca, udało nam się zużyć 44 produkty. W drugiej części znalazły się:
1. Pharmaceris H-Sensitonin, próbka Micelarny szampon kojąco - nawilżający do skóry wrażliwej (x2), miał przyjemny zapach i żelową konsystencję. Włosy po jego użyciu były dobrze oczyszczone, a sam produkt nie podrażniał skóry głowy.
2. Dr. Szmich, Żel antybakteryjny (x2), miał on alkoholowy zapach. Jego konsystencje była lekka, przez co szybko się wchłaniał.
3. Essence Make Me Brow, Żelowa maskara do brwi, nadawała włoskom kolor, gęstość oraz pozwalała wypełnić braki w brwiach.
4. Cafe Mimi, Krem do rąk, Guarana Boom - Super Mood, miał przyjemny zapach oraz lekką konsystencję. Krem dobrze nawilżał, wygładzał oraz odżywiał dłonie.
5. Próbka, Avon, Little Red Dress, miała ona przyjemny zapach.
6. Bielenda, Skin Shot, Skin Shot Ampoule Peel Rice Powder, Peeling enzymatyczny, miał on przyjemny zapach oraz lekką, żelową konsystencję. Skóra po jego użyciu była oczyszczona, wygładzona oraz miękka w dotyku.
7. Bielenda, Skin Shot Ampoule Mask, Black Soap, Oczyszczająca maseczka, miała delikatny zapach oraz gęstą konsystencję. Skóra po jej użyciu była dobrze oczyszczona, zmatowiona oraz wygładzona.
8. BabyDream Extra Sensitive, chusteczki pielęgnacyjne z aloesem i alantoiną, maiły one świeży zapach. Idealnie sprawdzały się do oczyszczania i odświeżania dłoni w trakcie dnia,
9. Cien, Maseczka peel-off wygładzająca z efektem holo, miała chemiczny zapach oraz żelową konsystencję. Bardzo długo trzeba było czekać, żeby wyschła na twarzy. Skóra po jej użyciu stawała się oczyszczona, gładka oraz rozświetlona.
10. Mediheal, H.D.P. Pore-stamping Black Mask Ex (Czarna maska w płachcie oczyszczająco-napinająca), miała czarny kolor i delikatny zapach. Skóra po maseczce była odświeżona, wygładzona oraz oczyszczona. Zmniejszyła się również widoczność porów na skórze.
11. Ziaja, Marshmallow, Krem do rąk, miał przyjemny słodki zapach oraz lekką konsystencję. Dłonie po jego użyciu były nawilżone oraz wygładzone.
12. Eveline, Selfie-Time, Kryjąco-nawilżający podkład-korektor 2w1, dobrze matuje twarz oraz kryje niedoskonałości, a przy tym nie podkreślał suchych skórek. Ładnie się wtapiał w skórę oraz nie tworzył efektu maski na twarzy.
13. Pharmaceris, Emotopic, próbka Emulsja do kąpieli do codziennego stosowania (x2), miała delikatny zapach oraz oleistą konsystencję. Emulsja delikatnie myła, nawilżała oraz oczyszczała skórę.
14. Lancôme, Génifique Advanced, Serum odmładzające, miało lekką żelową konsystencję. Skóra po jego użyciu była promienna oraz wygładzona. Serum nie pozostawiało tłustego filmu oraz uczucia lepkości na skórze.
15. Tena, Skin Lotion, próbka Mleczko do ciała z witaminą E, miało delikatny zapach oraz lekką konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona, miękka oraz gładka.
16. Balea, maska do włosów, miała przyjemny zapach oraz gęstą kremową konsystencję. Włosy po jej użyciu były miękkie, nawilżone oraz dobrze rozczesywały się.
17. Polaar, Nuit Polaire, Crème Revitalisante, Rewitalizujący krem na noc, miał przyjemny zapach oraz gęstą konsystencję. Skóra po jego użyciu była nawilżona, odżywiona oraz wygładzona.
18. Hydratisierende Wellness-Maske, Spa Today, Maska do twarzy, miała kremową oraz lekką konsystencję. Skóra po jej użyciu była nawilżona, gładka oraz odżywiona.
19. Gosh, Boombastic Over Dose Volume Mascara, bardzo ładnie wydłużała oraz pogrubiała rzęsy. Tusz nie kruszył się w trakcie dnia oraz wytrzymywał w nienaruszonym stanie cały dzień na rzęsach. Tusz nie sklejał rzęs oraz nie osypywał się.
20. Lirene, Regenerująca maska z olejkiem rozmarynowym peel-off, miała ziołowy zapach. Skóra po jej użyciu była odżywiona, nawilżona oraz zregenerowana.
21. Kobo, Transparentny puder mocno matujący, bardzo dobrze utrwalał makijaż oraz matowił twarz. Zapobiegał świeceniu się skóry oraz nie zmieniał koloru podkładu. Nie tworzył efektu ciasteczka na twarzy.

Zagmatwana

Produkt pachnie przepięknie truskawkową pianką, a jego zapach utrzymuje się na dłoniach przez długi czas. Jest gęsty ale lekki, w kolorze pudrowego różu. Błyskawicznie się wchłania nie pozostawiając tłustej ani lepkiej warstwy. Krem dobrze nawilża, niweluje uczucie suchości i dyskomfort.

beataa1995

Ziaja, Marshmallow, Krem do rąk, który kupiłam w Superpharm. W zestawie z pianką myjącą, galaretka myjąca do kąpieli oraz peelingiem cukrowym kosztował 20zł. Krem ma przyjemny zapach, który przez jakiś czas wyczuwalny jest na dłoniach. Jego konsystencja jest lekka, dzięki czemu wystarczy niewielka ilość kremu na wykremowanie całych dłoni. Krem szybko się wchłania, nie zostawiając nieprzyjemnej tłustej warstwy na rękach. Dłonie po jego użyciu są nawilżone oraz wygładzone. Ma on pojemność 50 ml.

beataa1995

Ziaja, Marshmallow, Zestaw prezentowy, który zakupiłam w SuperPharm. Kosztował on 20zł. W skład zestawu wchodzą: karmelizowany peeling cukrowy, pianka myjącą, krem do rąk oraz galaretka myjąca do kąpieli. Zapach produktów jest nieco chemiczny. Peeling ma drobinki, które dobrze złuszczają martwy naskórek, zostawiając przy tym tłustą warstwę na skórze. Skóra po jego użyciu jest dobrze oczyszczona, odżywiona oraz nawilżona. Galaretka do kąpieli ma konsystencję taką samą jak galaretka do jedzenia. Po dodaniu do wody galaretka powoli się rozpuszcza tworząc pianę oraz nie barwi ona wody. Skóra po jej użyciu jest trochę nawilżona, miękka oraz gładka. Pianka do mycia dobrze oczyszcza skórę, nie zostawiając na niej nieprzyjemnej warstwy. Choć z bardziej zabrudzonymi dłońmi może sobie nie poradzić. Nie przesusza skóry, nie podrażnia oraz nie uczula. Pianka zamknięta jest w pojemniku z pompką, przez co wydobywa się z niej potrzebna ilość produktu.