0 na 1 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Płyn prostujący doskonale rozprowadza się na włosach dzięki zastosowaniu spray’u oraz unikalnej płynnej konsystencji opracowanej przy pomocy fryzjerów – stylistów. Profesjonalnie opracowana receptura płynu prostującego HAIR line to nowatorskie rozwiązanie, które gwarantuje długotrwały efekt doskonale prostych i jedwabistych włosów. Został on dodatkowo wzbogacony substancjami ochronnymi i nabłyszc ...

Płyn prostujący doskonale rozprowadza się na włosach dzięki zastosowaniu spray’u oraz unikalnej płynnej konsystencji opracowanej przy pomocy fryzjerów – stylistów. Profesjonalnie opracowana receptura ...

Rozwiń opis

Produkt dodany w dniu 08.09.2018 przez juss

Marion Hair Line, Płyn prostujący włosy

Marion Hairline - płyn prostujący włosy ,,doskonale proste włosy, termoochrona filtr UV, prowitamina B5.
Taki kosmetyk zakupiłam sobie dosyć niedawno, bo potrzebowałam coś na elektryzujące się włosy. Niestety nic innego nie było, był tylko on płyn prostujący włosy. Sobie pomyślałam, że będę mogła mieć proste włosy bez używania prostownicy i narażania włosów na wysoką temperaturę. Ale niestety ten płyn jest chyba tylko po to, by chronił przed tą temperaturą. Ja prostuję suszarką i szczotką, bo jednak szkoda mi niszczyć włosów tą prostownicą. Nie prostuje to idealnie włosów, bo końce są podkręcone, ale mi to nie przeszkadza. Dodam, że moje włosy są podatne na różne stylizacje i łatwo je ułożyć, zakręcić czy wyprostować (długo utrzymują się). Płyn dobrze sobie radzi z elektryzującymi się włosami. Bardzo ładnie pachnie ! Dobrze się go rozpyla na włosy. Jak dla mnie jest to takie 6/10 😁😁

Zobacz post

Marion Hair Line, Płyn prostujący włosy

Na początku kupiłam prostownicę, potem stwierdziłam że przyda mi się coś do ułatwi mi ich prostowanie, a zarazem coś co ich nie zniszczy. Wybór padł na ten płyn, czy dobrze trafiłam czy też nie, o tym zaraz. Plusem jest na pewno plastikowa buteleczka której się nie uszkodzi, oraz fakt, że posiada w sobie atomizer. Podoba mi się również zapach i fakt, że zostaje na włosach i jest wyczuwalny, dzięki czemu, są świeże i przyjemnie pachną. Kolejnym plusem jest na pewno wydajność, posiadam go sporo czasu i teraz przy codziennym lub dwudniowym użytkowaniu jego zużycie jest niewielkie. Zostało mi jeszcze co najmniej pół opakowania. Teraz przejdę do działania. Prostuję włosy zazwyczaj suszarką, chodź czasami dołącza do tego wszystkiego jej współlokatorka prostownica. Ja je osobiście prostuję na mokro, według mnie tak osiągnę lepszy efekt, zwłaszcza suszarką, czyli psikam, rozczesuje i delikatnym strumieniem powietrza zaczynam suszyć przy czym od razu rozczesuję ponownie. Jest trochę babrania w tym wiadomo, ale włosy są w miarę proste, chodź wiadomo, że efekt nie jest powalający i włosy nie są idealnie proste. Jeśli ewentualnie jestem niezadowolona, dołączam prostownice i prostuję najbardziej pokręcone włoski, czyli znowu psikamy i prostujemy, wtedy jestem już zupełnie zadowolona z tego co widzę w lusterku. Muszę powiedzieć, że moje włosy się strasznie elektryzują, na co nawet zwróciła uwagę moja fryzjerka, i dzięki temu płynowi już nic mi nie sterczy, co mnie bardzo zadowala. Minusem jest fakt, że przy dużej ilości płynu, włosy są sklejone i jest uczucie jakby były już przetłuszczone, niestety nie znalazłam jeszcze na to rady, a czasami mi się zdarza takowy efekt osiągnąć. Plusem jest fakt, że nie plącze włosów, a nawet ułatwia ich rozczesywanie, co na pewno wielu dziewczynom jest na rękę. Osobiście jestem w miarę zadowolona, bo taki efekt jaki chce to jestem w stanie osiągnąć, chodź nie jest on długotrwały i przy dużym wietrze po prostu ponownie mam falę, no a bez wiatru to z kilka godzin tylko jest w stanie wytrzymać niestety, no ale to zawsze coś. Jestem między tak a nie. Nie jestem w stanie powiedzieć czy się na niego ponownie skusze, pewnie będę się starać wypróbować coś innego, może znajdę perełkę wśród takowych produktów.
A może wy jesteście w stanie mi coś polecić?

Zobacz post

-

Jako, że staram się bardzo dbać o włosy kupiłam kilka produktów do ich ochrony oraz odbudowy

Pierwsza rzecz to płyn prostujący włosy firmy Marion. Zrezygnowałam całkiem z prostowania włosów, bo prostownica okropnie zniszczyła mi włosy. Płyn już raz używałam i jakiś efekt daje, może nie jakiś spektakularny, ale stwierdziłam, że nie szkodzi znowu kupić. Cena 9zł.
Druga rzecz to wszystkim znana maska Kallos Keratin, kupiona za 10.90zł. Zawiera w sobie keratynę, która odbudowuje włosy, a oprócz tego mam dzięki niej bardzo miękkie włosy w dotyku. ♥
Kolejna rzecz to mały olejek araganowy do włosów firmy Marion. Kupiłam go pierwszy raz. Zapach jakoś niezbyt mi się podoba, jest po prostu dziwny, ale mam nadzieje, że się spisze na moich rozdwojonych końcówkach.
Ostatnią rzeczą jest odżywka keratynowa w sprayu Joanny. Tu znowu postanowiłam na odżywienie moich włosów w keratynę, w końcu to główny ich budulec. Dzięki niej włosy się łatwiej rozczesują, a oprócz tego odżywka ta nadaje im ładnego połysku. Kupiona za 8zł.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem