Matowa pomadka do ust z Lovely w odcieniu Neutral Beauty. ❤️
Była to pierwsza pomadka z tej serii jaką zakupiłam, to już moje drugie opakowanie. Pomadka tak jak wszystkie inne z tej serii ma średnią trwałość ( wytrzymuje na ustach tak około 2 godzin, średnio sobie radzi z jedzeniem). Ale mimo to je uwielbiam, gdyby nie ścieranie się przy jedzeniu, pewnie dłużej goscilaby na moich ustach. A ten kolor jest taki neutralny, nie jest krzykliwy, idealny n co dzień.
Pomadka 🎀
Bardzo lubię te pomadki !! Pewnie każda z Was ją zna. Bardzo podoba mi się to jak wygląda na ustach. Nie wysusza ich. Kosztuje mało bo 25 zł a na wyprzedaży 12. Utrzymuje się około kilka godzin. W zestawie jest także konturówka. Pomimo tego, że w kosmetyczce mam też wiele innych bardzo chętnie sięgam po tę . Można kupić naprawdę trwałe pomadki za tą cenę. Kolor jest przepiękny. Bardzo nude ❤️
Polecam ❤️
Kolejna rzecz, którą udało mi sie kupić na promocji w Rossmannie -49%. Jest to zestaw - matowa pomadka w płynie i kredka z Lovely, K'Lips. Byłam bardzo ciekawa tego produktu, tańszej wersji Kylie Jenner. Zdecydowałam się na odcień Neutral Beauty, gdyż tylko ona mi przypadła do gustu. Pomadka jak i kredka są w bardzo podobnym kolorze, ale nie identycznym. Szybko zasycha, nie wysusza ust i długo się utrzymuje. Pomadki w płynie lubię najbardziej i lubię testować nowe. Każdy z tych produktów można spokojnie używać osobno. Ale ja używam ich razem, bo daje to lepszy efekt.
Zobacz post
LOVELY ZESTAW DO UST K*LIPS NEUTRAL BEAUTY. Posiadam już z tego zestawu inny odcień i sprawdza mi się tak dobrze, że postanowiłam wypróbować inny kolor. Wybrałam jasny odcień nude, który idealnie pasuje na co dzień oraz do mocniejszego makijażu oka. Zarówno konturówka jak i pomadka mają świetną pigmentację. Konturówka jest miękka, bez problemu maluje się nią usta. Pomadka jest w odczuciu bardzo lekka, nie wysusza mi ust, bardzo komfortowo się nosi. Na ustach utrzymuje się przez wiele godzin, po posiłku wiadomo-trochę schodzi ale przez jasny kolor bardzo ładnie się "zjada".
Zobacz post
Lovely KLips Natural Beauty | ☁️☁️☁️
____________________________________
Pamiętacie to poruszanie jak te pomadki wyszły na rynek? Nasza słynna polska podróbka lip kitów od Kylie. Nie ukrywam, że sam zamysł jest bardzo podobny, ale niestety gama kolorystyczna jest uboższa. Ponadto pomadki raczej są średniej trwalosci - mam kilka kolorów i są w porządku, ale bez szału. Natural Beauty bardzo lubię za to, że kiedy bardziej podkreślam oko, to usta w tej pomadce za bardzo się nie wybijają i wszystko wygląda dosyć spójnie! Polecam, do kupienia w zestawie z konturówką!
Zestaw od Lovely to pomadka w płynie i kontorówka do ust w tym samym kolorze. Jest on moim ulubieńcem od dłuższego czasu. Fajnie, że są skompletowane razem, bo zdecydowanie ułatwia to zakupy. Produkty długo trzymają się na ustach i mają przyjemną konsystencję. Bardzo łatwo się je nakłada. Neutral Beauty to bardzo fajny kolor, kupiłam przypadkowo, bo chciałam inny, którego nie było i się w nim zakochałam. Jest to kolor w odcieniu nude, ale jest naturalny i nie wygląda sztucznie. Cena to ok. 26 zł, ale często jest na promocji w Rossmann. Bardzo polecam
Zobacz post
Zestaw do ust K Lips od Lovely. W jego skład wchodzi kredka do ust oraz pomadka w płynie. Oba te produkty mają matowe wykończenie. Odcień, który jest widoczny na zdjęciu to Neutral Beauty i nie jest to kolor, którego oczekiwałam, więc jestem nieco rozczarowana. Myślałam, że będzie to fajny, jasny nudziak, ale jak się okazało, jest to taka mleczna czekoladka? Tak bym określiła ten odcień. Na pewno będzie fajny dla osób o ciemniejszej karnacji, opalonych. Do mnie po prostu nie pasuje, ale niestety w sklepie nie było testerów tego kolorku...
Jeżeli chodzi o samą pomadkę to nie jest to bardzo trwały produkt. U mnie szybko się zjadał. Nie wysusza bardzo mocno ust.
Cena zestawu to 19,99 zł.
Dziś postanowiłam zrobić zbiorowy post o mojej kolekcji pomadek K Lips od Lovely. To chyba moje ulubione pomadki z tej półki cenowej. Każda składa się z zestawu szminka w płynie + konturówka w idealnie dobranym kolorze. Posiadam już 5 wariantów kolorystycznych a chętnie dokupiłabym pozostałe:
pink poison - ładny, trochę cukierkowy róż ale nie wyglądający tandetnie, idealny dla blondynek
lovely lips - ciemny, brudny róż, bardzo zbliżony do naturalnego koloru moich ust, idealny na co dzień
milky brown - dość ciemny, ciepły brąz, który na ustach wygląda obłędnie
magic dessert - bardzo ciemny róż wpadający trochę w brąz... taki ciemny nudziak, ciężko określić mi kolor ale na moich ustach wygląda właśnie jakoś tak i chociaż ogólnie nie przepadam za ciemnymi pomadkami w tej się zakochałam
neutral beauty - typowy jasny nudziak idealny na co dzień
Każda z tych pomadek pięknie wygląda na ustach, jest trwała, nie podkreśla suchych skórek a dołączona do zestawu konturówka pozwala pięknie obrysować i uwydatnić usta. Kredki, które są w zestawach są jak dla mnie bardzo dobre, miękkie, kremowe, łatwo się nimi obrysowuje kontur. Same pomadki mają wygodny aplikator w formie gąbeczki, na który nabiera się odpowiednia ilość produktu. Szminki szybko zastygają na ustach dając piękne matowe wykończenie i nie tworząc przy tym skorupy. Trwałość jest dość dobra, kiedy nie jemy i nie pijemy utrzymują się na ustach kilka godzin.
*na zdjęciu mam na ustach Magic Dessert
Pomadka K lips od marki Lovely w kolorze Neutral Beauty, którą kupiłam na promocji w Rossmannie. Jest w odcieniu nude czyli idealna do noszenia na co dzień. K lips to zdecydowanie jedne z moich ulubionych pomadek i w swojej kolekcji posiadam już 5 kolorów. Ten odcień jednak nie zachwycił mnie tak jak pozostałe. Jest odrobinę za jasny jak dla mnie. Ale pomadka jest całkiem trwała, chociaż posiłków nie przeżywa. Nie podkreśla suchych skórek a dołączona do zestawu konturówka pozwala pięknie uwydatnić usta. Kredka jest jak dla mnie świetna, kremowa, łatwo się nią obrysowuje kontur i jest idealnie dopasowana do pomadki. Sama pomadka ma wygodny aplikator w formie gąbeczki, na który nabiera się odpowiednia ilość produktu - nie za dużo nie za mało, wystarczy by ładnie pokryć wargi a nie robią się przy tym grudki. Kosmetyk szybko zastyga na ustach dając piękne matowe wykończenie i nie tworząc przy tym skorupy.
Zobacz post
Moja spóźniona chmurka z zakupami z ostatniej promocji w Rossmannie. Miałam dużo nie kupować a skończyło się jak zwykle... Numerem jeden na mojej liście zakupów był puder i ostatecznie skusiłam się na dwa, obydwa są dla mnie nowością. Pierwszy to bananowy puder z wibo którego byłam ciekawa już od bardzo dawna a drugi to mineralny puder marki L'oreal w odcieniu 1D/1W. Mój obecny puder jest już na wykończeniu więc na dniach biorę się za testy tych produktów i na pewno niedługo dodam chmurki z recenzjami. Kolejnym produktem który chciałam kupić była baza pod makijaż. Szukałam czegoś ciekawego z efektem nawilżającym i chciałam wypróbować jakąś inną bazę niż te perełkowe z Bielendy. Padło na wygładzająco-nawilżającą bazę marki AA z której jestem bardzo zadowolona. Łatwo się rozprowadza, dobrze wygładza skórę i przedłuża trwałość makijażu. Efekt nawilżenia też jest widoczny a na tym zależało mi najbardziej bo moja skóra ma tendencję do przesuszania. Jedyną wadą tej bazy jest to, ze posiada w sobie błyszczące drobinki. Nie przepadam za tym więc omijałam bazy rozświetlające a okazało się, że w tej też są te drobinki. Nie byłabym sobą gdybym nie kupiła na wielkiej rossmannowskiej promocji jakiejś pomadki. Skusiłam się na zestaw konturówka + pomadka z serii K Lips marki wibo w odcieniu nr 4 neutral beauty. Mam już kilka pomadek z tej serii i ze wszystkich jestem bardzo zadowolona. Ta to typowy nudziak idealny na co dzień. Konturówka jest miękka, łatwo obrysować nią usta i jest dobrze dopasowana kolorystycznie do pomadki. Pomadka ma bardzo wygodny aplikator w formie gąbeczki, dobre krycie i fajną trwałość. Mimo iż jest to pomadka matowa nie wysusza nadmiernie ust, dość szybko zasycha ale nie tworzy nieestetycznej skorupy. Kupiłam też dwa lakiery hybrydowe. Jeden marki wibo w kolorze opal - totalna nowość dla mnie ale na półce wyglądał tak pięknie, że musiałam go mieć. A drugi lakier to jeden z moich ulubionych lakierów i kupiłam już drugą buteleczkę. To pudrowo-różowy lakier marki Eveline. Ma świetny pędzelek, którym bardzo wygodnie mi się pracuje, nie rozlewa się na skórki i ma dobre krycie. Bardzo lubię lakiery tej marki i chociaż wybór kolorów nie jest jakiś spektakularny mam jeszcze kilka odcieni na oku. Jedynym produktem z którego nie jestem zadowolona bo po prostu nie przemyślałam zakupu jest pomada z wibo. Słyszałam o niej same pozytywne rzeczy więc kiedy zobaczyłam ją na półce po prostu wrzuciłam do koszyka. Ale wzięłam ciemną wersję a mam włosy w kolorze ciemnego blondu więc pomada będzie dla mnie prawdopodobnie za ciemna. No ale jeszcze zobaczymy
Zobacz post
Hej Dziś mam dla was recenzję produktu, który od razu po wejściu na półki mnie zainteresował. Jest to zestaw do wykonywania makijażu ust o Lovely - K*LIPS. U mnie w mieście w drogerii Rossmann było już ich bardzo mało. Cieszę się, że załapałam się jeszcze na odcień NEUTRAL BEAUTY, którego została już ostatnia sztuka. Teraz gdy czasem przyjdę do Rossmanna to w ogóle ich nie ma, a miałam chęć kupić jeszcze inny odcień. Długo zastanawiałam się jaki kolor kupić, ale Pani w sklepie poleciła mi właśnie ten.
W środku pudełka znajdziemy matową pomadkę i kredkę, również matową. Konsystencja pomadki jest lekko kremowa przez co dobrze rozprowadza się ją na ustach i szybko na nich wysycha. Niestety mi odrobinę wysuszyła usta, ale nie płaczę jakoś z tego powodu. Pigmentacja jest bardzo dobra i u mnie utrzymuje się około 5 godzin. Taka trwałość pomadki za 20 złotych bardzo mnie satysfakcjonuje. Natomiast konsystencja kredki nie jest ani za twarda, ani za miękka i to bardzo mi się spodobało. Można dobrze i łatwo obrysować nią usta. Odcień pomadki nadaje się na codzienne wyjścia i podobno prawie każdemu pasuje.
Moje pomadki K*Lips i Extra Lasting. Uwielbiam je i praktycznie używam na co dzień, wybierając kolor w zależności od potrzeb. Byłam bardzo ciekawa, jak sprawdzi się nowa seria, bo dotychczas miałam jedynie pomadki kupione w zestawie z konturówką. W sumie są totalnie inne, ale jak dla mnie bardzo na plus! Serię z konturówkami określiłabym jako lżejsze, takie bardziej na co dzień. Nie przesuszają ust, dłużej zasychają, nie lepią się, są matowe i wyglądają dość naturalnie na ustach, jednak nie są bardzo trwałe. Nie ścierają się od przetarcia ręką, ale przy piciu i jedzeniu już tak. Seria pomadek "samotnych", czyli tych bez konturówek jest znacznie cięższa. Pomadka jest już cięższa, gęstsza. Wciąż łatwo, równomiernie i jednolicie rozprowadza się na ustach, jednak momentalnie zasycha i tworzy na ustach taką grubszą warstwę. Kolory są po prostu obłędnie i pomadka od razu nadaje charakteru naszemu makijażowi. Te pomadki są zdecydowanie bardziej trwałe. U mnie spokojnie wytrzymują cały dzień chodzenia po uczelni, wszelkie obiady, kawy. Jak dla mnie ta formuła to strzał w 10!
Zobacz postPozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
