Maska do włosów marki Balea z serii may your day be marry and bright. Produkt znajduje się w plastikowym opakowaniu, z której go wyciskamy. Na opakowaniu widnieje bardzo ładna świąteczna szata graficzna. Kosmetyk jest o białej barwie, dość gęsty jednak dobrze rozprowadza się go na włosach. Po 2-3 minutach maskę należy spłukać, jak dla mnie małych minusem jest zapach produktu. Maska przeznaczona jest do włosów zmęczonych, po zastosowaniu włosy są miękkie, miłe w dotyku, pełne blasku.
Zobacz post
Balea - Maska do włosów - May Your Days Be Marry And Bright
Maskę tą znalazłam w kalendarzu adwentowym, użyłam jej już dawno temu, ale uwierzcie mam spore zaległości w chmurkach.
Opakowanie to akurat saszetka na jedną aplikację, ja nałożyłam grubszą warstwę maski na włosy.
Co do grafiki opakowania to przyciąga wzrok, jest kolorowa, ładna i nawiązuje do zimy oraz świąt.
Szata graficzna w tym kalendarzu ogólnie wpisuje się w moje gusta.
Kosmetyk w konsystencji jest bardzo gęsty, ale jest zarazem kremowy, więc z łatwością aplikowało się go na włosy.
Zapach kosmetyku był przyjemny, mocno kokosowy, co sprawiało, że stosowanie kosmetyku było naprawdę super.
Kosmetyk łatwo się zmywa, nie obciąża włosów, nie tworzy strąków.
Za to mocno nawilża, wygładza włosy.
Włosy są też lśniące, takie sypkie pod palcami i łatwo się je rozczesuje.
Podoba mi się też to, że włosy są mięciutkie i miłe w dotyku.
Ogólnie maska super sprawdza się przy jednej aplikacji, aż jestem ciekawa jak poprawił by się stan moich włosów przy długim stosowaniu kosmetyku.
Tak jak pisałam wcześniej, nie wiem, w którym okienku był który kosmetyk, bo wszystkie po otworzeniu wrzucałam w jedno pudełko i testowałam w losowej kolejności. XD Tym razem przetestowałam maskę do włosów, May Your Days Be Marry And Bright, z kalendarza Balea. Maska ma 20 ml, piękne opakowanie z choinką i ptaszkiem, które jest matowe w dotyku. Maska miała zwartą, białą i gęstą konsystencję. Wystarczyła na jedno pełne użycie na moich długich włosach. Pięknie pachniała jak kokosanki. Trzymałam ją na włosach ok. 3 minut bo wydaje mi się, że tyle było na opakowaniu. Po jej zmyciu i wysuszeniu włosy były błyszczące i dobrze się rozczesywały. Miałam wrażenie "lekkich" końcówek.
Zobacz post
Maska do włosów marki Bale Znaleziona w kalendarzu adwentowym. Ma bardzo przyjemny zapach, który przez chwilę pozostaje na włosach. Niby maskę należy trzymać na włosach do 5 min, ale ja to zostawiłam ją na około 20. Nie spływała z włosów ponieważ ma gęstą konsystencję także nie przeszkadzała mi przez ten czas kiedy trzymałam ją na włosach. Po jej użyciu włosy bez problemu się roz czasy Wały i były bardzo miękkie i przyjemne w dotyku. Jestem z niej zadowolona i chętnie sięgnęłabym po pełny wymiar opakowania tej maski .
Zobacz post
☆ Maska do włosów, May Your Days Be Marry And Bright, Balea.
Maska ta znajdowala się w 21 okienku kalendarza adwentowego marki Balea. Bardzo spodobalo mi sie opakowanie, na którym widać ptaszka oraz choinke na bordowym tle. Saszetka zawierała 20ml produktu i wystarczyła mi na jedną aplikacje. Miała kremowa konsystencję w białym kolorze i o pięknym, kokosowym zapachu. Trzymałam ja około 5-7 minut na umytych uprzednio włosach a następnie spłukałam. Po wysuszeniu moje włosy były widocznie zregenerowane, sypkie i błyszczące.
Okienko nr 21 kalendarz adwentowy Balea znalazłam w nim maseczkę do włosów. Opakowanie jest w formie saszetki ze śliczną grafiką. Opakowanie ma 12 ml więc spokojnie straszny na podwójne użycie. Maska jest gęsta o białej barwie. Posiada bardzo ładny zapach. Dobrze nakłada się ją na włosy nie spływa z nich. Nie miałam też problemów z jej spłukaniem. Maska świetnie nawilżyła i odżywiła moje włosy. Były miękkie w dotyku i lepiej się rozczesywały. Nie były obciążone. Maska sprawdziła się u mnie w 100%.
Zobacz post
Kalendarz Balea - okienko 21.
Balea - Maska do włosów, May Your Days Be Marry And Bright.
Maska ma biały kolorek i jest dosyć gęsta, za co plus bo nie spływała z włosów. Trzymałam ją na włosach kilka minutek i teraz są milutkie w dotyku. Maska pachniała ładnie kokosem, 🥥 jednak po spłukaniu jej nie czuć już tego zapachu. W opakowaniu znajduje się 20 ml produktu i myślałam że wystarczy mi na dwa razy, ale mam grube włosy więc zdecydowałam się zużyć jednak całą na jeden raz. Fajny produkt ale bez szału, porównałabym do masek z kallos które kiedyś były mega popularne.
Podobne produkty
