Dresdner Essenz

Dresdner Essenz - Płyn do kąpieli, Living the Sweet Life.

Płyn mieści się w zielonej saszetce z dwoma jakże uroczymi pierniczkami. 😍
Sam produkt miał pomarańczowy kolor i na taki też bawił wodę.
Zapach bardzo słodki, karmelowy, ciepły i otulający.
Moja skóra po kąpieli nie była ani nawilżona ani wysuszona, ale sama kąpiel przez unoszący się zapach była bardzo relaksująca i przyjemna. 😍

Zobacz post

Dresdner Essenz. Płyn do kąpieli, Living the Sweet Life

Gdy tylko zobaczyłam to opakowanie musiałam je mieć. Uwielbiam tą markę za umilacze do kąpieli bo zawsze super się sprawdzają. Zielone opakowanie z dwoma pierniczkami wygląda przeuroczo. W opakowaniu znajduje się 40 ml płynu o dość intensywnym pomarańczowym kolorze. Zapach to połączenie karmelu i masła kakaowego, jak dla mnie super połączenie i cieszę się że zapach był wyczuwalny podczas kąpieli a nawet po. Płyn zabarwił wodę na taki trochę łososiowy kolor (niestety na zdjęciu wyglądał na pomarańczowy). Powstało też sporo pianki. Skóra po kąpieli była gładka I nawilżona a ja czułam się zrelaksowana na maxa. Polecam 💚

Zobacz post

Płyn do kąpieli Dresdner Essenz Living The Sweet Life dostałam go od kochanej Natalii @Brill . Płyn ma śliczne zielone opakowanie i uroczą grafikę z ciastkami . Woda pięknie zabarwiła się na pomarańczowy kolorek i utworzyło się bardzo dużo piany. Płyn posiada piękny karmelowy zapach. Ja bardzo lubię takie słodkie zapachy. Wyczuwalny jest przez całą kąpiel. Skóra po kąpieli jest mięciutka i nawilżona. Płyn nie zostawia osadu na wannie. Jestem nim zachwycona tylko oczywiście żal było mi wyrzucić opakowanie .

Zobacz post

Moja ciekawość zwyciężyła i po raz pierwszy zamówiłam sobie płyn do kąpieli w saszetce z Dresdner Essenz. Do koszyka trafiła wersja o nazwie "Living the sweet life". Wariant w uroczym opakowaniu z dwoma piernikami oddaje świąteczny klimat - uwielbiam ten zielony odcień tła 😍! Zawartość saszetki to 40 ml płynu o takim intensywnym pomarańczowym kolorze trochę pod czerwień podchodzący. Po wlaniu go do wody była zauważalna na powierzchni duża ilość pianki, która wytworzyła się po rozmieszaniu go ręką. W zapachu wyczuwalne były dla mnie nuty karmelu i o tyle o ile bardzo lubię jego aromat tutaj jakoś mi przeszkadzał. Kąpiel była przez to dla mnie niezbyt przyjemną bo zamiast się relaksować skupiałam się, że zapach mnie drażni. Po czasie nawet rozbolała mnie głowa co zdarza się wyłącznie po używaniu waniliowych zapachów ! Niestety właśnie z powodu tego zapachu nie sięgnę ponownie po taką saszetkę .

Zobacz post

Płyn do kąpieli Living the Sweet Life Dresdner Essenz, który oczarował mnie uroczym, zielonym opakowaniem ze słodkimi pierniczkami, zdecydowanie cieszy oko. Już po otwarciu saszetki wyczuwalny jest cudowny, intensywny, słodki, karmelowo-korzenny zapach, który wypełnia całą łazienkę. Płyn ma pomarańczowy kolor i na taki też odcień zabarwia wodę, tworzy przy tym mnóstwo mięciutkiej, puszystej piany. Produkt nie podrażnia ani nie wysusza skóry, wręcz przeciwnie pozostawia ją gładką i nawilżoną. Jest to świetny umilacz kąpieli, który wspaniale relaksuje i odpręża, idealnie się sprawdzi na długie, zimowe wieczory. Kąpiel z tym dodatkiem jest bardzo przyjemna i pachnąca.

Zobacz post

Dressdner Essenz, płyn do kąpieli Living the Sweet Life.


Niestety ciekawość wzięła górę, zużyłam płatków odrazu i zapomniałam zrobić zdjęcie przed .
Opakowanie urocze, idealne na zimowe wieczory.
Płyn zabarwił wodę na lekki, pomarańczowy odcień.
Pojawiło się sporo piany, co mnie ucieszyło, bo właśnie na taką kąpiel miałam w tamtym momencie ochotę .
Zapach słodki, karmelkowy idealny na chłodny wieczór, choć na co dzień nie mój zapach.
Skóra została też lekko nawilżona.
Bardzo fajny był ten płyn i może uda mi się jeszcze dorwać kilka limitowanych umilaczy, o ile coś tam jeszcze będzie dostępne .

Zobacz post

Płyn do kąpieli, który znalazł się w przesyłce świątecznej od @Janettt . Moją uwagę przyciągnęło urocze zielone opakowanie z dwoma pierniczkami. Po otwarciu saszetki wydobył się intensywny i piękny zapach karmelowy. Można też było zobaczyć płyn w ładnym kolorze czerwonym. Dodany do wody zaczął tworzyć na jej powierzchni lekką piankę i delikatnie zabarwił ją na różowo czerwony kolor. Cały czas kąpiel pachniała słodkim karmelem, jak również ciało miało taki zapach jeszcze po kąpieli. Kąpiel była przyjemna, nawilżająca i pachnąca.

Zobacz post

Płyn do kąpieli Living the Sweet Life marki Dressdner Essenz. Umilacz ten ma śliczne opakowanie z uroczymi pierniczkami. Musiałam ostatnio go wykorzystać, bo byłam ciekawa zapachu. No i był on śliczny, korzenny i wypełnił całą łazienkę. Płyn pod strumieniem wody zrobił morze piany i zabarwiła ją na pomarańczowy odcień. Ten umilacz fajnie wpłynął na ciało, skóra po nim była nawilżona i pachnąca. Nie musiałam już używać balsamu po kąpieli. Bardzo fajny produkt i chętnie go polecam.

Zobacz post