Organic Shop

Opakowanie produktu to plastikowa butelka z estetyczną etykietą, która pod wpływem wody nie niszczy się i nie schodzi, chodź z tyłu jest specjalna karteczka z informacjami po polsku, która niestety po czasie nie nadaje się do żadnego odczytu. Dodatkowo produkt posiada dosyć duży otwór z którego wydobywa się szampon, mimo że jest duży to spokojnie można dozować wystarczająca ilość produktu. Jest on zdecydowanie gęsty, zbita konsystencja.Ma delikatnie perłowy kolor, zapach według mnie należy do przyjemnych, w sumie nie jestem w stanie teraz stwierdzić czy można go do czegoś porównać. Szampon dobrze oczyszcza włosy, są po nim delikatne, miękkie i wygładzone. Włosy po nim zdecydowanie wolniej się przetłuszczały, a co najważniejsze po jego zastosowaniu nie plątały się, można było je łatwo i sprawnie rozczesać bez potrzeby używania specjalnych kosmetyków. Produkt nie obciążył moich włosów ani nie uczulił, jednak miał pozostawiać uczucie nawilżenia włosów, którego w sumie jakoś specjalnie nie czułam a jak było to chyba tylko chwilowe. Ogólnie produkt jest wydajny, posiadałam go z dwa miesiące bodajże, ale jak wiadomo im dłuższe włosy tym produkt zdecydowanie szybciej ucieka, także przy innych może się sprawdzi gorzej, ja obecnie posiadam włosy do łopatek. Póki co jestem zadowolona.

Zobacz post

Szampon do włosów Organic Shop. Produkt ma względnie delikatny, ale przyjemny zapach. Konsystencję ma dość skoncentrowaną, a kolor raczej przezroczysty. Zamknięty jest w okrągłym opakowaniu z bardzo delikatnym wieczkiem, które udało mi się połamać, kiedy chciałam go mocno zakręcić Na szczęście znalazłam dla szamponu alternatywne opakowanie, więc nie było straty i produkt się już nie wyleje. Po myciu włosy są świeże, umyte, nie są obciążone, nie są przesuszone ani sianowate. Rzadko używam szamponu samodzielnie, bez maski, więc i w tym wypadku nie wiem na 100% czy dobry stan włosów był zasługa szamponu czy maski czy ich połączenia,. W każdym razie nie zaszkodził moim włosom, pozostawił je czyste i pachnące.

Zobacz post

Moja miłość to ten szampon,uzywam tylko szamponów z Organic Shop i zadnych innych,choc wiele przetestowalam,to z tej firmy okazaly sie najlepsze.Szampon do wlosow z Organic Shop o pojemnosci 280 ml o zapachu masla shea i lili wodnej,dzieki tym skladnikom wlosy sa sprezyste,lsniace i odzywione,idealnie je nawilza.Nie zawiera SLS,parabenow i silikonu,co jest wrecz dla mnie idealne,bo moje wlosy nie za bardzo za nimi przepadaja,szampon jest ekologiczny.Znajduje sie on w cienkiej i wysokiej plastikowe tubie koloru czarno bialego,nakretka jest czarna,po odkreceniu jest duza dziura (to jest minus ,bo moze sie przewrocic i wylac) przez ktora lejemy na reke ile chcemy.Konsystencja jest gesta,nawet powiedzialam bym ze bardzo gesta,koloru pomaranczowego,pieknie pachnie,dalam za niego 8,99zl.

Zobacz post

Lubię kosmetyki naturalne i z reguły bardzo odpowiadają one moim włosom. Miałam przepiękne kosmyki, kiedy postawiłam na pielęgnację Alterrą. Jednak znudziłam się w końcu i sięgnęłam po zachwalane Organic Shop. Dla mnie jednak nie robią furory, przynajmniej jeśli chodzi o produkty do włosów. Szampon jak szampon, pieni się i myje, nie robi nic nadzwyczajnego. Odżywka jednak mnie zawiodła, bo nie robi nic - włosy nie są po niej ani bardziej miękkie, ani bardziej błyszczące, mocniejsze też nie, nawet rozczesywania nie ułatwia. Taki nierób, co nic nie robi.

Zobacz post