8 na 8 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 07.06.2023 przez dastiina

Isana Płatki pod oczy, Hydrożelowe, Kofeina i kwiat wiśni

Isana, Hydrożelowe płatki pod oczy z kofeiną i ekstraktem z wiśni

Przepiękne płatki w kształcie skrzydeł motyla, które dostałam od Kochanej @dastiina. Bardzo lubię płatki z Isany i świetnie się u mnie sprawdzają. Opakowania zdecydowanie przyciągają wzrok i od razu widać jak te płatki wyglądają. Ta wersja miała piękny kolor, a do tego płatki mieniły się. Były dosyć grube, ale bez problemu nałożyłam je pod oczy i trzymały się tam fantastycznie, nawet nie drgnęły podczas całej aplikacji. Spokojnie można w nich wszystko robić. Płatki dodatkowo delikatnie pachniały, co zdecydowanie jest plusem. Wyciągnęłam je prosto z lodówki, więc przyjemnie chłodziły okolice oczu. Sprawdziły się naprawdę super, skóra była wygładzona, poranna opuchlizna zniknęła, spojrzenie stało się rześkie.

Zobacz post

Isana Płatki pod oczy, Hydrożelowe, Kofeina i kwiat wiśni

Isana, płatki pod oczy z ekstraktem z kwiatów wiśni i kofeiną.
Te płatki kupiłam oczywiście w Rossmannie.
Ostatnio polubiłam się z tego typu kosmetykami, więc czasami po nie sięgam.
Płatki były zamknięte w plastikowym, przezroczystym opakowaniu, więc możemy od razu zobaczyć jak wyglądają one w środku,a mają ciekawy kształt przypominający skrzydła motyla.
Zapach był mało wyczuwalny,ale mi to akurat nie przeszkadzało.
Płatki dobrze trzymały się skóry,a po ich usunięciu zobaczyłam przyjemny efekt.
Skóra była dobrze nawilżona,mocno wygładzona oraz napięta.
Płatki nie podrażniły okolic oczu, więc to kolejny plus.
Polecam.
🤗

Zobacz post

Isana Płatki pod oczy, Hydrożelowe, Kofeina i kwiat wiśni

Isana robi świetne płatki pod oczy. Są tanie, piękne i bardzo skuteczne. Nie da się nie zakochać w takich różowych motylkach. Płatki mają idealną grubość, dobrze się trzymają twarzy i są nasączone akuratną ilością esencji. Jeśli chodzi o ich działanie to przyjemnie chłodzą, eliminują opuchliznę. Dodatkowo dla mnie to taka chwila relaksu.

Zobacz post

Isana Płatki pod oczy, Hydrożelowe, Kofeina i kwiat wiśni

Kolejne płatki pod oczy marki Isana, które testuje dzięki kochanej Elizie @bow90.

Maseczki zamknięte są w przezroczystym opakowaniu przez które widać urocze różowe skrzydełka z połyskującymi drobinkami. Po nałożeniu pod oczy trzymają się bardzo dobrze I dają przyjemne uczucie chłodzenia. Skóra pod oczami dostaje dzięki nim zastrzyk odżywienia a także zauważyłam delikatne wygładzenie. Skóra stała się gładka I miękka a małe opuchniecia zniknęły. Polecam!

Zobacz post

Isana Płatki pod oczy, Hydrożelowe, Kofeina i kwiat wiśni

☆ Płatki pod oczy, Hydrożelowe, Kofeina i kwiat wiśni, Isana.

Płatki te otrzymałam od Agi @Heylovely w upominku świątecznym za co pięknie dziękuję. Lubię płatki z Isany i chętnie po nie sięgam w Rossmannie. Te maja ekstrakt z kofeiny oraz pięknie pachną kwiatami wiśni. Umieszczone sa na plastikowym etui w transparentnym opakowaniu z tytulowymi kwiatami wisni. Platki mają ciekawy kształt z dwoma wypustkami i wyglądają niczym skrzydła motyla. Kolor różowy z delikatnymi, błyszczącymi drobinkami. Fajnie chłodziły okolice pod oczami. Po zdjęciu skóra była nawilżona i widocznie ukojona.

Zobacz post

Isana Płatki pod oczy, Hydrożelowe, Kofeina i kwiat wiśni

Isana, Płatki pod oczy, Hydrożelowe, Kofeina i kwiat wiśni.

Przyznaję, że te płatki wzięłam głównie ze względu na ich wygląd. Ale muszę przyznać, że ogólnie bardzo lubię płatki hydrożelowe od Isany, póki co wszystkie jakie miałam fajnie mi się sprawdziły.

Płatki były dosyć grube i fajnie nasączone. Niestety mojej skóry nie chciały się trzymać i ciągle zjeżdżały. Po ich zdjęciu skóra pod oczami była przyjemnie nawilżona, wyglądała zdrowo i świeżo. Produkt nie podrażnił mojej skóry, ani nie uczulił.

Zobacz post

ISANA motylki pod oczy

Żelowe płatki pod oczy ISANA z kofeiną i kwiatem wiśni z Rossmann, za niecałe 5 zł. Nie spodziewałam się dużo po tych żelkach, ale miło się rozczarowałam. Może nie jest to produkt wysokich lotów, ale na opuchliznę pod oczami po nieprzespanej nocy jest idealny 😊. Skóra po była jaśniejsza i wyraźnie delikatniejsza, a cienie i worki pod oczami całkowicie zniknęły.

Zobacz post

Isana Płatki pod oczy, Hydrożelowe, Kofeina i kwiat wiśni

Hydrożelowe płatki pod oczy z kofeiną i kwiatami wiśni w uroczym kształcie skrzydeł motyla. Kocham płatki pod oczy, a te od razu przyciągnęły moją uwagę. Spodobały mi się i same w sobie płatki, ale też ich piękne opakowanie. Ich zadaniem jest rewitalizacja skóry pod oczami i sprawienie, że nasze spojrzenie będzie bardziej rześkie, a oprócz tego możemy spodziewać się nawilżenia. Płatki schłodzone w lodówce pomogą też zniwelować opuchliznę i dać skórze przyjemne odświeżenie. Nakładamy je na 15-20 minut na oczyszczoną i osuszoną skórę i u mnie było to bliżej 20 minut. Ja zwróciłam też uwagę na ich zapach, który był delikatny, lekko kwiatowy i mi bardzo przypadł do gustu. Płatki miały fajny kształt i nie miałam problemów by umieścić je w odpowiednim miejscu. Ja lubię coś robić mając płatki, bo zazwyczaj robię je rano, więc po chwili zauważyłam, że delikatnie się osunęły, ale wystarczyła jedna poprawka i przez resztę czasu były na swoim miejscu. Ja oczywiście płatki schłodziłam, więc od razy poczułam ogromną ulgę i ukojenie. Opuchlizna oczywiście po ściągnięciu była mniejsza, a skóra przyjemnie nawilżona i miła w dotyku. U mnie nie wystąpiły żadne podrażnienia czy inne działania niepożądane. Skóra zdecydowanie wyglądała na świeższą i bardziej wypoczętą, a ja czułam się zaopiekowana. Kosztowały 5,99 zł i jestem z nich bardzo zadowolona, dlatego polecam serdecznie.

Zobacz post


Zakupy kosmetyczne do szpitala z Rossmanna

Moje ostatnie zakupy kosmetyczne w Rossmannie, które w większości są zakupami do szpitala. Charakter operacji jest taki, że przez kilka dni nie będę mogła skorzystać z prysznica, więc kupiłam chusteczki nawilżane do ciała. Pierwszy raz kupowałam takie typowo do mycia ciała i wybrałam te marki Tami. Przeznaczone są właśnie dla osób leżących, które nie mogą korzystać z łazienki, ale mogą się też dobrze sprawdzić podczas aktywności fizycznej czy w długiej podróży. W opakowaniu jest 50 sztuk i mają fizjologiczne pH i zawierają aloes, a same chusteczki są z bawełną. Zależało mi też żeby miały plastikowe zamykanie aby nie wysychały. Kolejna rzecz to nawilżany papier toaletowy i ja wybrałam Velvet Pure i tutaj również plastikowe zamykanie, a w środku 48 sztuk. Kolejne chusteczki są marki Isana i przeznaczone są do twarzy. Mamy tutaj pielęgnację 5 w 1 do wszystkich rodzajów skóry. Dzięki nim zmyjemy makijaż, ale mi posłużą do odświeżania skóry. Nie zawierają alkoholu i mają również pielęgnować , nawilżać i rozjaśniać. Tutaj niestety nie było plastikowego zamknięcia, ale mam nadzieję, że nie będą wysychały. Ostatnie chusteczki przeznaczone są do higieny intymnej marki Facelle. W opakowaniu znajduje się 20 sztuk i miałam je już kiedyś i były bardzo fajne, dlatego sięgnęłam po nie ponownie. Urofizjoterapeutka zaleciła mi koniecznie siadać na sedesie po operacji i kupić sobie właśnie nakładki na toaletę, z których można wszędzie skorzystać. W opakowaniu jest 10 sztuk i kosztowały około 3 zł jak dobrze pamiętam. Wyjątkowo sięgnęłam po antyperspirant w kulce zamiast w dezodorancie, ale raz, że zajmuje mniej miejsca, dwa na leżąco myślę, że łatwiej będzie mi użyć takiej kulki. Wzięłam jednak odpowiednik mojego ulubione dezodorantu, czyli Rexona Motion Sense Invisible Pure, zapach ma ładny, więc mam nadzieję, że się z nią polubię. Kolejna rzecz niezbędna to płyn do płukania jamy ustnej i wybrałam miniaturkę Colgate Plax Cool Mint. Potrzebowałam też malutkiej pasty do zębów i postawiłam na Colgate Max White z węglem, a do tego dokupiłam szczoteczkę do zębów Jordan w wersji Soft z printem w urocze pszczółki. Na co dzień używamy sonicznej szczoteczki, ale tam niestety nie będę mogła jej użyć. Ostatnią z niezbędnych rzeczy były patyczki do uszu i ja wybrałam markę Isana i ich podróżny pojemniczek w różowym kolorze. W środku jest aż 50 sztuk, Ostatnie trzy produkty można powiedzieć, że wpadły nadprogramowo. Robienie zakupów do szpitala nie należy do przyjemnych i chciałam sobie choć troszkę umilić te zakupy. Dlatego jak zobaczyłam stand z nowymi maseczkami to bardzo się ucieszyłam. Tutaj nie zaszalałam zbyt mocno. Wybrałam maseczkę z wizerunkiem Arielki o właściwościach silnie nawilżających z wodą morską i kwasem hialuronowym. Wybrałam też płatki pod oczy z Jasminą, bo raz, że kocham tę księżniczkę, a dwa płatki mają gwiazdki na końcach i cudowny fioletowy kolor! Cudowne połączenie. Zawierają kolagen i kwas hialuronowy. I ostatnie są Hydrożelowe płatki pod oczy Isana w kształcie uroczych motylków z kofeiną i kwiatami wiśni. Zakupy choć w większości ,,przymusowe'' to jestem z nich zadowolona i całkiem sprawnie poszło mi wybieranie takiej ilości kosmetyków. No i cieszę się na nową maseczką i płatki pod oczy oczywiście.

Zobacz post
1

Pozostałe posty z tym produktem