Opis produktu
Perełki do kąpieli z olejkiem z Babassu oczarowują zmysły swoim uwodzicielskim zapachem jagód i wanilii i umożliwiają szczególny czas relaksu dla duszy. Wysokowartościowa formuła zawierająca perły mocznika i olej babassu zapewnia luksusowe i odprężające doznanie podczas kąpieli i daje poczucie wypielęgnowania skóry.
Produkt dodany w dniu 17.01.2019 przez carlax
Perełki do kąpieli Isana Herzens Zeit.
Ale zapach . Jest to połączenie jagód i malin i tak dokładnie pachną, a do tego są dość intensywne i zapach utrzymuje się przez całą kąpiel.
W opakowaniu znajdziemy 60g perełek, które barwią wodę na pomarańczowo-czerwony kolor.
Perełki nie tworzą piany.
Skóra po kąpieli nie była przesuszona, a nawet powiedziałabym że czułam miękkość i delikatne nawilżenie.
W składzie znajdziemy olejek bobasu i mocznik.
Nie spodziewałam się po nich aż tyle, są naprawdę fajne I godne polecenia
Isana- Perełki do kąpieli, Herzens Zeit.
Perełki mieszczą się w różowej saszetce z przyjemną dla oka szata graficzną.
Jest ich tutaj 60 gram i taką ilość zużyłam sobie na jedną kąpiel.
Perełki są koloru różowo-czerwonego i na taki też odcień barwią wodę.
Mają bardzo intensywny, owocowy zapach, który utrzymuje się w łazience jeszcze sporo czasu po kąpieli.
Kąpiel była przyjemna, pachnąca, a skóra przyjemnie nawilżona i miękka w dotyku. ❤️
Perełki zdecydowanie są warte wypróbowania. ❤️
Isana, Perełki do kąpieli, Herzens Zeit .
Czekały te perełki na mnie bardzo, baaaardzo długo, ale w końcu dzisiaj udało mi się z nich skorzystać w kąpieli . Szybko się rozpuszczają w wodzie, barwiąc ją na malinowy kolor. Od razu jest wyczuwalny piękny zapach owoców leśnych, który utrzymuje się w łazience jeszcze długo po kąpieli, zostaje również na skórze. Nie zauważyłam żadnego działania pielęgnującego na skórę, ale również niczego takiego się nie spodziewałam. Jest to po prostu dobry umilacz kąpieli .
Denko #29/2020
Denko z trzeciego tygodnia lipca.
1. Lanocreme Hydro Brightening Face Mask. To maseczka w płachcie nowozelandzkiej marki, którą dostałam od Kasi @icecold. Super się sprawdziła, świetny skład https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/813621-lanocrme-maska-do-twarzy-w-placie-hydro-brightening-face-mask-intensely-purifying--rejuvenating-formula/?img=1333233
2. Tołpa, aksamitny krem-mus pod prysznic z serii Spa Eco Vitality , świetny kosmetyk, super zapach, bardzo wydajny https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/800386-tolpa-spa-eco-vitality-kremmus-pod-prysznic-i-do-kapieli-orzezwiajacy/
3. Ecospa, Hydrolat z werbeny. Świetne działanie, naturalny, ale przez zapach nie kupię więcej https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/hydrolaty/816876-ecospa-hydrolat-z-werbeny/
4. InSight Dry Hair, maska do włosów suchych i matowych. Fantastycznie się u mnie sprawdziła solo i do olejowania, na pewno do niej wrócę https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/odzywki-maski-olejki-do-wlosow/817545-insight-dry-hair-maska-do-wlosow-wlosy-suche/
5. Isana perełki do kąpieli, świetny i niedrogi produkt, cudny zapach, będę wracać.
6. Balea Dreamy Dragon Fruit, żel do golenia. Dostałam go od @sufcia72 i jak każdy z tej marki sprawdził się rewelacyjnie https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/depilacja/788542-balea-zel-do-golenia-dreamy-dragon-fruit/
7. Dr Mola - Maska w płacie, Red Fruits&Veggies, o działaniu rewitalizująco-uelastyczniającym. Dostałam ją od @lubietox3 i byłam z niej mega zadowolona https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/815197-dr-mola-maska-w-placie-red-fruitsveggies-o-dzialaniu-rewitalizujacouelastyczniajacym/
8. Dezodorant do ciała z kolekcji Magical Team od Balea, kolejny kosmetyk od @sufcia72. Ochrona średnia, ale zapach i urocze opakowanie na wielki plus https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/antyperspiranty-dezodoranty/725479-balea-antyperspirant-w-sprayu-magical-team/
W denku same fajne produkty, bubli brak. Jedynie do hydrolatu z Ecospa bym nie wróciła, ale to ze względu na zapach, bo działanie super.
Denko październik 2019! Nie jest może zbyt pokaźne, ale zdenkowałam w końcu kilka produktów z kolorówki!
Oto, co udało mi się zużyć:
Barwa naturalna, Szampon octowy, oczyszczający do włosów naturalnych i matowych. Prosta grafika i dobre działanie. Jestem z niego zadowolona! Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/szampony/719862-barwa/.
Fa, żel pod prysznic, Hawaii love, Island Vibes. Ach, ten zapach! Świeży, orzeźwiający, ale szkoda, że nie utrzymuje się tak długo na ciele. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/zele-pod-prysznic/719861-fa-hawaii-love/
FlosLek, Balance T-zone, Peeling gommage do twarzy z kwasami AHA. Jestem nim zachwycona! Cudownie złuszcza naskórek i oczyszcza cerę. Efekty są widoczne już po pierwszym użyciu. Na pewno kupię kolejne opakowanie. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/peelingi/708399-peeling/.
Isana, Botanical, ampułki z nasionamj chia i jarmużem. Jest to edycja limitowana z Isany, a szkoda, bo to super produkt! Przede wszystkim fajnie wygląda - szklane ampułki i tekturowe opakowanie. Twarz jest nawilżona i jędrna. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/ampulki-serum-olejki-do-twarzy/708398-isana-botanical-koncentraty-nawilzajace-z-nasionami-chia-i-jarmuzem/.
Eveline, Mega Size Lashes, wydłużająco-podkręcający tusz do rzęs. To jeden z moich ulubionych tuszy do rzęs! Ładnie wydłuża rzęsy, nie skleja ich i nie osypuje się. Towarzyszy mi już od bardzo długiego czasu i nadal go uwielbiam. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/tusze-do-rzes/511013-kosmetyki-tusze-do-rzes-eveline/.
/ Isana, perełki do kąpieli. Pięknie wyglądają, ale działanie jest dość przeciętne. Nie zauważyłam żadnego nawilżenia ciała. Zapach również nie był wyczuwalny po chwili. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/do-wanny/722796-isana/.
/ Wibo, kredka do konturowania brwi, nr 2. Z jednej strony ma kredkę, z drugiej natomiast szczoteczkę do brwi. Z pewnością jest to praktyczne rozwiązanie. Kolor trochę mi nie odpowiadał. Kredka u mnie dość mocno się łamała.
/ Wibo,Automatyczna kredka do brwi nadająca kształt oraz wypełniający cień w gąbeczce, nr 2. Gąbeczka niestety mi nie podpisowała. Wydajność kredki była dość słaba i również się łamała. Nie byłam do końca zadowolona.
Catrice, Liquid Camouflage, Korektor w płynie, nr 010 Porcellain oraz nr 005 Light Natural. Ma lekką formułę, nie roluje się i dość dobrze zakrywa sińce pod oczami. Lubiłam go. Chmurka: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/korektory/519959-kosmetyki-korektory-catrice/
/ Mediheal, Maska do twarzy w płacie, Meience, Nattogum. Na początku byłam zadowlona, ale... na twarzy pozostał film, który mi nie odpowiadał. Tak jakbym miała nałożony krem. Nie odpowiadało mi to, więc raczej to nie maska dla mnie. Post: https://dresscloud.pl/cloud/kosmetyki/maseczki/724786-mediheal/
Isana, perełki do kąpieli.
Mega podoba mi się formą perełek, sama nie wiem czemu.
Zapach jest dość delikatny, słodki. Szybko się ulatnia. Woda barwi się na różowo, ale na szczęście na wannie nie zostaje osad. Nie robi się piana, wyłącznie doznania zapachowe. Nie zauważyłam, żeby nawilżył.
Mam małego bzika na punkcie umilaczy do kąpieli, choć ostatnio ograniczyłam ich kupowanie praktycznie do zera, bo wychodzą dość drogo.
Na zdjęciu sól do kąpieli, którą wygrałam w swopie, dwa olejki Etja- pomarańczowy i cytrynowy oraz kawior do kąpieli Isana.
W sumie ze wszystkich tych produktów byłam zadowolona, choć ten najdroższy miał najsłabszy zapach. Jednak poza tym, to super produkt, który dobrze nawilża skórę. Olejki pachną bardzo naturalnie, pozwalają się zrelaksować i cieszyć naturalnymi zapachami, dodatkowo dbają o nawilżenie skóry. Kawior Isana barwi wodę na intensywnie czerwony kolor i pięknie pachnie owocami leśnymi.
Czas na ostatnią część mojego sierpniowego denka, tym razem są to produkty w saszetkach.
Zużyłam dwie sole do kąpieli Isana, co śmieszne mają identyczne opakowania, a znowu zmieniły nazwę . Sól jest w postaci perełek, szybko rozpuszcza się w wodzie, barwi ją na intensywnie czerwony kolor i ślicznie pachnie.
Peeling w iście wakacyjnym klimacie, cudnie pachniał owockami i dobrze wpłynął na moją skórę.
Bardzo polecam Wam także te chusteczki, są odpowiednio nasączone i dobrze odświeżają, dodatkowo przyjemnie i delikatnie pachną.
Zużyłam także kilka próbek, z każdej z nich byłam zadowolona i chętnie do nich wrócę w przyszłości.
Drugi zestaw w moim ukochanym różowym kolorku .
Świetne perełki do kąpieli od Isana. Cudownie pachną owocami leśnymi i barwią wodę na intensywnie czerwony kolor.
Bilou spray do ciała w uroczym, minimalistycznym opakowaniu. Niestety według mnie slaby produkt, po godzinie nie czuć go wcale. Ogólnie jest też mega słodki i pudrowy.
Do płynu z Garniera wracam zawsze po nieudanych próbach z innymi kosmetykami. Bezzapachowy i skuteczny, łatwo dostępny.
Dezodorant Balea o ciekawym i kobiecym zapachu. Dość intensywny i długo się utrzymuje, zwłaszcza na ubraniach.
Treaclemoon sól o bardzo delikatnym i słodkim zapachu. Fajnie nawilża skórę podczas kąpieli.
Dwa produkty do kąpieli, których byłam bardzo ciekawa. Produkt z Isana to perełki do kąpieli, choć według mnie bardziej przypomina kawior, bo to po prostu takie kuleczki. Pachną bardzo ładnie owocami leśnymi, głównie malinami. Barwią wodę na intensywnie czerwony kolor i delikatnie ją zmiękczają. Treaclemoon sól do kąpieli jest średniej grubości o różowym kolorze. W opakowaniu pachnie przyjemnie, słodko i delikatnie. Niestety zapach ten szybko znika. Ma fajne właściwości nawilżające.
Zobacz post
Zestaw kosmetyków w kolorze różowym.
pierwszy produkt, to mój absolutny faworyt. Pachnie mega kobieco, a jego zapach czuć jeszcze bardzo długo na skórze. Ma dość gęstą, kremową konsystencję i bardzo dobrze oczyszcza ciało.
Pianka do golenia o ładnym malinowym zapachu, ułatwia golenie i pomaga zapobiegać podrażnieniom. Według mnie jednak zbyt szybko spływa ze skóry.
Perełki do kąpieli, niedawno jedne zdenkowałam, ale kupiłam kolejne opakowanie, by zrelaksować się przed weselem. Perełki ładnie pachną i barwią wodę na intensywnie czerwony kolorek.
krem do twarzy, też już dawno zdenkowany. Bardzo fajny produkt, dobrze nawilża, ale nie podoba mi się jego zapach.
maseczka Nivea, również fajny produkt, ładnie pachniała i dobrze nawilżyła skórę.
Bb Skin79 fajne krycie, jaśniutki odcień, dość trwały.
Trzy umilacze kąpieli, które miałam okazję niedawno przetestować.
Perełki do kąpieli zachwyciły mnie chyba najbardziej z całej trójki. Bardzo fajnie zafarbowały wodę na intensywnie czerwony kolorek.
Ich zapach również był dość intensywnie wyczuwalny w wodzie, dominowały w nim malinki. Zapach ten czuć na skórze po kąpieli.
Produkt z Pepco, to taka średniej wielkości kula do kąpieli. Kula miała niebieski kolorek i dość długo rozpuszczała się w wodzie, przy czym fajnie musowała. Wodę barwi na ładny lazurowy kolor i dość przyjemnie pachnie, ale zapach ten nie utrzymuje się na skórze po kąpieli.
Ostatni kosmetyk, to sól Treaclemoon, wygrałam ją w swopie, ale patrząc na cenę nie zdecydowałabym się na jej zakup. Sól ma ładne i minimalistyczne opakowanie. Pachnie ładnie, choć bardzo delikatnie, na skórze już potem wcale nie czuć tego zapachu. Wytwarza mnóstwo olejku, dzięki czemu skóra po takiej kąpieli jest nawilżona.
Bardzo lubię wszelakie umilacze do kąpieli, ale potem szkoda mi ich używać, bo mają piękne opakowania.
Tą sól kupiłam w Rossmannie za jakieś niecałe 3 zł. Mam wrażenie, że już kiedyś była tam podobna, ale delikatnie zmienili jej opakowanie. Zazwyczaj takie saszetki dzielę sobie na dwa razy, ale tym razem sobie nie żałowałam i wrzuciłam wszystko od razu.
Efekt jaki dała ta sól był naprawdę super, zabarwiła wodę na intensywnie czerwony kolorek, przy rozpuszczaniu wyglądało to naprawdę bosko. Warto dodać, że mega szybko rozpuściła się w wodzie. Pachniała również przepięknie, malinowo z czymś jeszcze.
Nie nawilżyła mojej skóry jakoś mocno.
Isana, Perełki do kąpieli Czas Szczęścia
Kolejny rewelacyjny umilacz do kąpieli, który mogłam wypróbować dzięki Uroczej @madziek1 . Saszetka ma 60g i starcza na raz, ale ja ją zużyłam na 2 razy . Perełki mają śliczny ciemnoróżowy kolor i pachną intensywnie jagodami, ale ja wyczuwam też inne owocki . Po wrzuceniu do wanny szybko się rozpuszczają i zmieniają kolor wody . Do tego również po wrzuceniu do wanny intensywnie pachną, tyle że zapach unosi się w całej łazience. W składzie mają olej babassu i mocznik, więc nie wysuszają skóry, a wręcz przeciwnie. Bardzo lubię umilacze do kąpieli z Isany i cieszę się , że mogłam wypróbować kolejny
Ostatnim razem gdy kupowałam kosmetyki do paczuszek urodzinowych, skusiłam się również na zakup dla siebie perełek do kąpieli marki isana i zapłaciłam za taką saszetkę 2,99 zł.
Nigdy wcześniej nie miałam tej wersji zapachowej, a przyciągnęła mnie jej szata graficzna, która od razu skojarzyła mi się z letnimi dniami.
Jak widać na opakowaniu, perełki pachną malinami i jagodami, a taka jedna saszetka spokojnie starcza na jedną kąpiel.
Produkt ten barwi wodę na czerwony kolor, troszkę się zawiodłam tym, że ta wersja zapachowa nie rozprzestrzenia się zapachem po łazience, tak jak robią to inne wersje. Dopiero gdy weszłam do wanny, to poczułam piękny, słodki zapach, przypominający mi trochę panadol dla dzieci.
Trzeba przyznać, że po kąpieli zapach długo utrzymuje się na skórze, więc duży plus za to!
Skóra była miększa, ale nie powiedziałabym, żeby była nawilżona.
No ale przynajmniej mogłam się zrelaksować, ponieważ uwielbiam wszelkie tego typu produkty do wanny i mogłabym je kupować na okrągło!
Marzą mi się jeszcze wersje z kokosem, ale u mnie w rossmannie cały czas ich nie ma.
Zestaw kosmetyków marki Isana, na który skusiłam się podczas ostatniej wizyty w Rossmannie.
Ich produkty są tanie i dość dobre jakościowo. Wybrałam dla siebie perełki do kąpieli oraz żel pod prysznic.
Mam wrażenie, że podobne perełki już były kiedyś dostępne w Rossmannie, ale skusiło mnie nowe urocze opakowanie.
Dzięki przezroczystej folii na opakowaniu w postaci serduszka widzimy, że sól ma postać kawioru, czyli maleńkich kuleczek.
Dzięki maleńkiej dziurce w opakowaniu możemy także sprawdzić, jak ten produkt pachnie. Jest to owocowy zapach, wyczuwam w nim maliny i jagody, bardzo mi się on podoba. Na pewno niedługo je wykorzystam, bo uwielbiam wszelakie umilacze do kąpieli.
Żel pachnie mega, jeszcze go nie testowałam, ale już wiem, że będę z niego zadowolona.
Perełki do kąpieli Herzens Zeit od Isana. Perełki mają różowy kolor, wspaniały, owocowy zapach i są ślicznie zapakowane. Uwielbiam takie dodatki do kąpieli i zawsze wykorzystujemy je razem z Gabrysią (częściej właściwie ona niż ja). Perełki są idealne na jedną dużą kąpiel - zabarwiają wodę na różowo-czerwono, nadają jej pięknego zapachu, który unosi się w całej łazience. Uwielbiam perełki Isany za przystępną cenę, śliczne opakowania i świetne zapachy, które pozwalają się odprężyć i zrelaksować.
Zobacz post
Pierwsza perełka od Justyny - @dastiina przetestowana. ❤️
Isana - sól do kąpieli o zapachu jagód. 😍
Opakowanie jest piękne, utrzymane w bardzo żywym, różowym kolorze. W środku znajdziemy delikatne drobinki, które po wsypaniu do wody natychmiast się rozpuszczają barwiąc wodę na różowo.
Jestem pod wrażeniem zapachu, który rozniósł się po całej łazience. Niczym lato w środku zimy i muszę się przyznać, że tego potrzebowałam!
Jedyny minus, który muszę tutaj zaznaczyć to fakt, że nie ma jakichś właściwości nawilżających. Jednak za taką cenę warto go kupić, ponieważ można się zdecydowanie zrelaksować.
Moja pierwsza paczuszka od @dastiina w tym roku! Bardzo się z niej cieszę i są w niej rzeczy, które w 100% wykorzystam.
Znalazł się w niej też ozdobiony przez nią list, na który odpiszę prawdopodobnie w przyszłym miesiącu.
Justii przygotowała dla mnie same cudeńka. Niektóre z Was pewnie zdziwiła ogromna ilość wanienkowych perełek, ale zmieniam mieszkanie i będę mieć teraz wannę, chociaż przez jakiś czas, także Justyna zrobiła dla mnie zapasy haha.
Oprócz listu w paczuszce znalazłam cudowności takie jak:
Isana perełki do kąpieli Czas Szczęścia o uwodzicielskim zapachu jagód.
Isana puder do kąpieli Milky Dream o kremowym zapachu karmelu i wanilii.
Myszka w Paski magiczna sól do kąpieli barwiąca wodę. Co prawda dla dzieci, ale wchodzę w to!
La Cafe de Beaute musująca kula do kąpieli kawowo-czekoladowy sorbet.
Sephora gwiazdka do kąpieli ''pillow battle''.
Perfecta peeling drobnoziarnisty.
Zestaw 6 par kolczyków z Sinsay.
A teraz dwie najbardziej trafione rzeczy:
Glamour piękna i słodka zawieszka kotek. Na opakowaniu napisane jest, że to ozdoba do włosów, ale nie mam pojęcia w jaki sposób używać to do włosów i według mnie jest to breloczek i w ten sposób będzie u mnie stosowany. Na razie u kluczy mam jeden breloczek od @icecold a teraz będę miała drugi od @dastiina. Dwie moje ulubione Clouders zawsze przy mnie.
Notes za który OGROMNIE dziękuję. Własnie miałam kupić sobie notes podobnej wielkości. Mam kalendarz, ale nie chcę zapisywać jego stron w listach zakupów lub przydatnych informacjach, wolę zapisywać je w notesie.
Do tego znalazł się też mały słodki dodatek w formie gum Maoam.
Wszystko super, wszystko słodkie, wszystko śliczne i przydane. Za wszystko dziękuję.
Podobne produkty
