🥥 Balea - Pianka do golenia - Melon Love 🍈
Cudowna kokosowo-melonowa pianka do golenia.
Tą piankę kupiła dla mnie Kochana Endżi @mysia302 już jakiś czas temu i bardzo jej za nią dziękuję.
Uwielbiam wszelkie żele do golenia jak i pianki od marki Balea, z resztą większość ich kosmetyków się i mnie sprawdza - także jak możecie się domyśleć również i ta pianka mi bardzo odpowiada.
Zacznijmy od metalowej puszce w której znajduje się pianka, a jest ona mega kolorowa, z resztą marka Balea bardzo stawia na piękne grafiki na opakowaniach, które przyciągają uwagę.
Tutaj mamy motyw, który kojarzy mi się z latem, tropikami, ale także idealnie odzwierciedla zapach kosmetyku, bo znajduje się tutaj nadruk z kokosem i mleonem.
Kolorystyka jest żywa, pozytywna, bardzo mi się podoba.
Piankę wydobywa się z opakowania przy pomocy aerozolu, ogólnie dobrze działa przycisk, a zabezpiecza się go plastikową zatyczką.
Po naciśnięciu przycisku natychmiast na nasze dłonie trafia spora ilość lekko zabarwionej na żółto piany.
Piana jest gęsta, aksamitna i świetnie rozprowadza się ją na skórze naszego ciała.
Doskonale radzi sobie z goleniem, maszynka świetnie po niej sunie.
Poza tym, że ułatwia depilację to także odpowiednio pielęgnuje skórę.
Delikatnie nawilża, ale także koi skórę.
Dodaje jej miękkości, gładkości i pozostawia na niej subtelny kokosowo-melonowy zapach.
Jestem z tej pianki bardzo zadowolona, myślę, że wystarczy mi na dłuższy czas. 😍
Pianka do golenia Melon Love marki Balea, którą dostałam jakiś czas temu od kochanej @mysia302 ! Kocham pianki do golenia tej marki i nie wyobrażam sobie depilacji bez tego typu kosmetyku. Miałam już naprawdę wiele wersji, ale te limitowane lubię właśnie najbardziej. Tutaj piękna, jeszcze wakacyjna kompozycja melona i kokosa. Ja osobiście czuję tutaj zdecydowanie bardziej melona i jest to zapach przyjemny, świeży i w moim odczuciu naturalny. Pianka oprócz ochrony skóry przed podrażnieniami spowodowanymi depilacją, ma za zadanie także pielęgnować i nawilżać. W efekcie nasza skóra powinna być jedwabiście gładka. Pianka jest bardzo gęsta i fantastycznie nakłada się na skórę. Stanowi barierę między skórą, a ostrzem dzięki czemu sunąc maszynką włoski zostają usunięte, a skóra niepodrażniona. Ja dodatkowo odczuwam delikatne zmiękczanie przez nią włosków, a podczas depilacji towarzyszy nam ładny zapach. Nie ma też problemu ze spłukiwaniem jej z ciała. Moja skóra bardzo się z tą pianką polubiła, a przy tym wypada naprawdę wydajnie. Opakowanie jest poręczne i ma pojemność 150 ml i co ważne, łatwo z niego korzystać nawet mokrymi dłońmi. Po depilacji skóra jest przyjemnie gładka i nie jest przesuszona. Ja mam dość suchą skórę naturalnie, więc i tak sięgam po balsamy czy masła nawilżające, ale dla mnie dużym plusem jest to, że kosmetyk nie wysusza i faktycznie chroni przed podrażnieniami. Jestem z tego kosmetyku bardzo zadowolona i oczywiście polecam.
Zobacz post
Wczoraj dotarła do mnie paczuszka kosmetyczna z allegro.
Kupiłam dwa żele pod prysznic Balea "Totes Meer Salz" o pięknym orzeźwiającym zapachu i "Make a wish" z wanilią oraz mandarynką, gdzie w zapachu dominuje wanilia. Jak zawsze żele urzekają opakowaniami, a właściwie ich szatą graficzną. Te dwa zapachy są dla mnie nowością.
Dodatkowo wybrałam już mi znaną piankę do golenia Melon Love od Balea. Pachnie słodkim melonem. Jest bardzo wydajna, nie zapycha maszynki, nie podrażnia, łatwo się spłukuje. Także polecam.
No i dwa opakowania mydeł w płynie od Elkos. To morskie jest nam znane od dawna i jest nr 1 w naszym domu. Zapach znacznie różni się od morskich mydeł innych firm. Jest bardziej słodki. Konsystencja mydła jest idealna, nie za rzadka, nie za gęsta także dobrze się je rozprowadza, łatwo spłukuje. Dłonie jeszcze długo pachną tym mydełkiem i nie są wysuszone. Drugi zapach z orchideą jest dla nas nowością, ale jak na kwiatowy pachnie naprawdę przyjemnie.
W zamówieniu znalazł się jeszcze płyn Softlan.
🍈 Balea. Pianka do golenia, Melon Love
Szata graficzna opakowania tak mnie kusiła, że postanowiłam ją kupić pomimo, że bardziej wolę żele do golenia. Mega tropikalne i wakacyjne opakowanie w żółtym kolorze z różową nakrętką prezentuje się świetnie, oprócz tego na opakowaniu mamy kawałki melona, kokosa, kwiaty i liście. Pianka ma jasno żółty kolor, jest wydajna, nie wysusza ani nie podrażnia skóry. Maszynka wręcz sunie skórze. Co do zapachu zdecydowanie kojarzy mi się z latem, jest słodki i czuć w nim melona. Jestem zadowolona z zakupu. ❤️
Pianka do golenia Balea Melon Love dostałam ją w prezencie od kochanej Kasi @kruszynka0 . Uwielbiam pianki z tej firmy i do golenia wybieram obecnie tylko kosmetyki z Balea. Tej wersji nie miałam a grafika prezentuje się pięknie. Pianka ma cudowny zapach no po prostu jestem zachwycona. Golenie z takim pięknym zapachem to sama przyjemność. Pianka jest puszysta i dobrze się rozprowadza. Zdecydowanie ułatwia golenie i chroni skórę przed podrażnieniami czy urazami mechanicznymi.
Zobacz post
Zobaczcie jakie cudowności dostałam od kochanej @mysia302 ! Napisała, że to drobny prezent, więc nie spodziewałam się aż typu pięknych kosmetyków! Jestem absolutnie zachwycona zawartością. Najchętniej przetestowałabym wszystko od razu, bo każdy kosmetyk jest dla mnie nowy. Otrzymałam piankę do golenia Melon Love marki Balea. Kocham kosmetyki do depilacji tej marki, a ta wersja brzmi wyjątkowo wakacyjnie, więc niedługo zabieram ją na testy. Otrzymałam aż 4 saszetki do kąpieli i nie mogę się odczekać jak pojadę do rodziców i będę mogła poleżeć w wannie. Mamy tutaj piankę do kąpieli marki Treaclemoon w wersji Love in a Seashell i jest to zapach, który dobrze znam, bo miałam płyn do kąpieli w tej wersji i był cudowny, a zapach jest iście wakacyjny i grafika przesłodka. Kolejna saszetka z pianką Happy Flamingo od Tetesept, która wygląda czadowo! Kolejna to piękna saszetka z solą marki Balea w wersji Du bist wundervoll! I ostatnia saszetka jest z solą Tetesept o pięknej nazwie Deine Zeit fur Dich i przez saszetkę czuć cudowny, kwiatowy i dość intensywny zapach. Maska w płachcie od Yeauty w wersji Paradise Punch kompletnie mnie oczarowała! Przez opakowanie widać płachtę i wygląda obłędnie. Następnie coś co uwielbiam, czyli płatki pod oczy i tutaj są aż 3 różne! Pierwsze z nich są firmy Yeauty w wersji Angels of Attraction, które mają niebieski kolor i kształt anielskich skrzydeł. Drugie przypominają mi kształtem słoneczka i są to Generation of Glow, a obie te pary są z limitowanej edycji. Ostatnie płatki, równie piękne są marki Balea. Mają fioletowo-pomarańczowy kolor i piękne wykończenie saszetki. Zawierają kwas hialuronowy, ekstrakt z marakui oraz kofeinę. Znalazłam też saszetkę pięknie pachnącej herbatki w wersji Turkish Apple. Kochana jeszcze raz dziękuję Ci z całego serduszka za te piękności! Jestem wzruszona i bardzo, ale to bardzo wdzięczna.
Zobacz post
Balea, Melon Love, pianka do golenia.
Udało mi się dorwać kilka sztuk tej pianki podczas pobytu w Czechach.
Aluminiowe opakowanie skrywa pięknie i delikatnie pachnący produkt, określiłabym go jako "pudrowy melon" . ;p Tubka jest poręczna i nie zacina się podczas aplikacji.
Piana jest gęsta i lekko żółta, świetnie ułatwia golenie, nie wywołuje podrażnień.
Świetny kosmetyk.
Pozostałe posty z tym produktem
Podobne produkty
