1 na 1 Użytkowniczkę poleca


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 30.04.2023 przez gilgotka

MISSHA Pure Source, Maska do twarzy w płacie, Granat

Maseczka w płachcie Pomegranate z serii Pure Source firmy Missha. Znalazłam ją w wygranym pudełku ,,Be Inspired'' u Mia Box Shop. Całe pudełeczko możecie natomiast zobaczyć w tej chmurce: https://dresscloud.pl/p/564742/u03.1017.gilgotka.59e0be995b53c.jpg?v=1507901081. Znam firmę Missha i nawet miałam już okazję używać masek w płachcie z tej serii, ale akurat owoc granatu gościłam na swojej buzi pierwszy raz. Bawełniana maseczka w tym przypadku jest nieco grubsza niż standardowe maski tego typu, które miałam okazję używać. Materiał łatwo można rozłożyć, bez obawy, że go podrzemy. Nasączony został esencją o właściwościach łagodzących i kojących. Natomiast dzięki ekstraktowi z granatu idealnie nadaje się do szarej i zmęczonej cery, ponieważ ma za zadanie ją ożywić, ale też ujędrnić. W dodatku po jej użyciu zyskujemy również wspaniały poziom nawilżenia. Maskę nakładamy na oczyszczoną i przemytą tonikiem skórę. Ramy czasowe trzymania jej na skórze to przewidziane przez producenta 15-20 minut, jednak musimy pamiętać, że jeśli maska zacznie wysychać szybciej należy ją zdjąć. U mnie było to około 17 minut, ponieważ boki zaczęły już dość mocno stawać się suche i odchodzić od skóry. Jej zapach był naprawdę przyjemny i zdecydowanie słodki i owocowy. Jej aplikacja była prosta, a po zdjęciu wklepałam resztki esencji w skórę, które dość szybko się wchłonęły. Miałam jednak wrażenie, że buzia jest lepka w dotyku. W dodatku delikatnie się błyszczała, ale z tego względu, że tego dnia siedziałam w domu i nie musiałam wychodzić nie przeszkadzało mi to tak bardzo. Skóra zyskała jednak miękkości i gładkości co najbardziej wyczuwalne było na policzkach. Zyskała też delikatnego blasku. Nie był to co prawda efekt jak w przypadku typowych masek rozjaśniających, ale wyglądała dużo lepiej po użyciu maski niż przed. Dzięki niej zyskałam nawilżoną i faktycznie ożywioną skórę. Efekt oczywiście mnie zadowala i z przyjemnością sięgnęłabym po kolejną sztukę. Koszt w oficjalnym sklepie Missha w Polsce to 8,99 zł i uważam, że jest to bardzo korzystna cena. Maska wykonana z porządnej tkaniny i nasączona fantastyczną esencją, która na długo zostawia po sobie efekt, jak i również przyjemny zapach.

Zobacz post
1