Dresdner Essenz

monikove

Dresdner Essenz, Sunset Glow, puder do kąpieli.
Uwielbiam markę Dresdner Essenz i ich umilacze do kąpieli.
Ten puder też mi się bardzo spodobał.
Kosmetyk jest zamknięty w saszetce o pojemności 60 g.
Grafika jest bardzo kolorowa, letnia i zachęcająca do zakupu.
Zapach też był świetny.
Puder pachniał owocowo, orzeźwiająco i delikatnie kwiatowo.
Kosmetyk bardzo szybko rozpuszczał się w wodzie barwiąc ją przy tym na pomarańczowo.
Po kąpieli skóra była gładka, miękka i przyjemna w dotyku.
❤️❤️

CichooBadz

Nie macie pojęcia jak bardzo ciesza mnie tego typu produkty! Dostałam go w ostatnim liście od wspaniałej @Alicja95 . Umilił mi niesamowicie kąpiel gdy wczoraj wróciłam ze szpitala. Pomimo, że nie miałam siły musiałam się dokładnie odświeżyć. Puder do kąpieli Blask Zachodzącego Słońca jest wspaniały. Posiada po rozpuszczeniu piękny pomarańczowy kolor z mnóstwem olejków. Zapach ma bardzo przyjemny, słodki. Czuć w nim ewidentnie mandarynke. Wspaniale podziałał na moją skórę, która po użyciu była delikatna, miękka i pachnaca. Cudowny produkt!

bow90

Puder do kąpieli Dresdner Essenz Sunset Glow. Dostępna m.in w drogerii DM. No opakowanie jest tak cudowne, że bie mogę się napatrzeć 🥰. Przedstawia wakacyjną grafikę z flamingiem. Puder jest drobno zmielony i ma bardzo egzotyczny zapach. Ładnie zabarwia wodę na pomarańczowy odcień i tworzy kremową piankę. Świetnie nawilża skórę i pozostawia ją mięciutką. No jestem pod dużym wrażeniem.

Nurbanu19

Dresdner Essenz - Puder do kąpieli, Sunset Glow.

Puder mieści się w saszetce z naprawdę piękną szatą graficzną. 😍
To chyba jedna z ładniejszych grafik tej firmy. 😍
Sam produkt był drobniutki o delikatnej pomarańczowej barwie i na taki też barwił wodę tworząc przy tym odrobine piany.
Zapach był intensywny - dla mnie aż za ciężki.
Połączenie jaśminu, mandarynki i kwiatu migdała mimo, że lubię każdy z nich osobna to jakoś razem nie przypadł mi do gustu.
Moja skóra po kąpieli była przyjemna w dotyku i delikatnie nawilżona. 😍
Lubię sole tej firmy, zawsze sięgam po nowości, ale to jedna z nich do której nie chciałabym wrócić ze względu na zapach. ☺️

dastiina

Dresdner Essenz - Puder do kąpieli - Sunset Glow
Przepiękny puder do kąpieli, jaki podarowała mi cudowna @basiek86.
Bardzo podoba mi się tropikalne, kolorowe opakowanie.
Kojarzy mi się trochę z letnimi festiwalami, ale też wakacjami pod palemką z drinkiem w ręku.
Zdecydowanie na opakowaniu wygrywa flaming w czepcu z kwiatów.
W środku opakowania znajduje się pachnący, aromatyczny puder o lekko brzoskwiniowym kolorze.
W wodzie kosmetyk szybko się rozpuszczał i barwił wodę na brzoskwiniowy kolor, na dodatek na powierzchni wody unosiła się kremowa piana.
Sól pięknie pachniała - owocami i kwiatami, to taki bardziej słodki, przyjemny aromat, który subtelniej już wyczuwałam w wodzie.
Kąpiel z tym produktem była bardzo relaksująca oraz przyjemna.
Kosmetyk wygładził skórę i zmiękczył ją.
Skóra była nawilżona i milutka w dotyku.
Zapach soli niestety nie pozostał na ciele, no, ale nie można mieć wszystkiego.
Ogólnie sól spisała się super! ♥️

kkosarska

🌞 Dresdner Essenz. Puder do kąpieli. Sunset Glow.

To najlepszy puder do kąpieli jaki kiedykolwiek miałam. Czy wy widzicie to obłędnie piękne opakowanie, które na myśl przywodzi mi rajskie wakacje i letnie zachody słońca. W opakowaniu było 60g drobnego pudru o brzoskwiniowym kolorze - taka też staję się woda po wsypaniu go do wanny. Co do zapachu to mocno przypadł mi do gustu, był słodki i owocowy, taki ciepły jak te wszystkie letnie noce na plaży. Nutami zapachowymi pudru były : jaśmin, mandarynka i kwiat migdałowca. Skóra po kąpieli była miękka, wygładzona i trochę nawilżona. Zapach pudru unosił się w łazience przez całą kąpiel, a nawet długo, długo po. Ten puder jest moim hitem - uwielbiam 🧡.

jesienna

Uwielbiam wieczorny relaks w wannie i gdy tylko mam trochę więcej czasu chętnie go właśnie tak realizuję. Zwłaszcza gdy mam do wykorzystania jakiś obiecujący umilacz kąpielowy. Bez takiego produktu kąpiel dla mnie to już nie jest to samo. Lubię więc wracać do sprawdzonych marek takich jak Dresdner Essenz. Nie zawiodłam się jeszcze na tej marce i gdy wypatrzę nowość od razu chcę ją mieć! I jedną z nich jest produkt z mojej chmurki który za chwilę opiszę! Opakowanie od razu kojarzy się z wakacjami! Producent umieścił na nim palmy, egzotyczne kwiaty, drineczka a nawet znalazł się flaming ! A jak to pięknie pachnie! Zapach działa na mnie niezwykle energetycznie, jest owocowy i taki... słoneczny, radosny 😁. Bardzo mi pasuje do obrazka, jakbym była gdzieś na jakiejś plaży! Saszetka o pojemności 60 g to taki drobniutko zmielony puder. Podoba mi się jego pomarańczowy kolor na który również zmienia kolor wody w wannie. Ale, ale to nie wszystko! Produkt skrywał w sobie jeszcze jedną niespodziankę! Brokat! W wodzie mienił się i pięknie opalizował. Miałam wielką frajdę przelewając rękami wodę. Wszystkie te elementy tworzą naprawdę warty polecenia produkt. Dosłownie było mi smutno gdy już musiałam opuścić wodę bo była zbytnio chłodna na kąpiel! Na osłodę po wysuszeniu skóry znalazłam na niej kilka połyskujących drobinek. Dodatkowo utrzymał się na niej przez jakiś czas ten przepiękny zapach. Jestem zadowolona z zakupu, oby więcej takich perełek do mnie trafiło ❤️🥰.

mysia302

🍹Dresdner Essenz. Puder do kąpieli, Sunset Glow

Jedne z moich ulubionych umilaczy do kąpieli to właśnie te z Dresdner Essenz, nigdy mnie nie zawiodły do tego zawsze pięknie pachną no i opakowania zawsze zwracają na siebie uwagę. Ta saszetka wygląda genialnie, wakacyjnie i imprezowo. W opakowaniu jest 60g drobnego pudru o brzoskwiniowym kolorze i na taki też barwi wodę (na filmiku i zdjęciu kolor wody jest zakłamany bo wyszedł pomarańczowy). Co do zapachu to również przypadł mi do gustu bo był słodki i owocowy, od razu skojarzył mi się z wakacjami. A mamy tu jaśmin, mandarynkę i kwiat migdałowca. Skóra po kąpieli była wygładzona i trochę nawilżona a zapach czuć było nawet po kąpieli.

Marynata

Dresdner Essenz, Puder do kąpieli Sunset Glow.

Kwiaty migdałów, mandarynka i jaśmin to kompozycja zapachowa. Jest bardzo miły, kobiecy, trochę słodki, ale nie przesadnie.
Puder bardzo szybko się rozpuszcza.
Barwi wodę na taki ciepły brzoskwiniowy kolor.
Dodatkowo wodą pięknie się mieniła, Puder miał w sobie połyskujące drobinki i wyglądało to tak ładnie.
Skóra była gładka i pachnąca, a ja zrelaksowana.

jesienna

Miałam nie kupować w tym miesiącu nowych kosmetyków i zużywać zapasy. Ale...tyle cudownych nowości widziałam w Waszych chmurkach i uległam 🤣! Nie powstrzymałam się i zamówiłam zestaw niemieckich kosmetyków. Są produkty z trzech marek : Balea, Treaclemoon oraz Dresdner Essenz. W zapasach nie mam jedynie mydła w płynie więc wybrałam sobie z nowej kolekcji Happy Melody. Opakowanie wygląda bardzo wiosenne a sama butelka jest różowa. Pachnie bardzo ładnie kwiatami. Produkt jest z edycji limitowanej. Mydło do rąk kosztowało 9,50 zł. Drugi produkt z Balea to żel pod prysznic Be happy z pisklaczkiem! Co za opakowanie! Kolejne bardzo wiosenne i niezwykle urocze ! Również wąchałam i jestem bardzo zadowolona z zapachu. Wkrótce będę używać na co już się nie mogę doczekać. Żel pod prysznic kosztował 5,80 zł. I umilacze kąpielowe do wanny. Nie mogło zabraknąć 🤣! Moim faworytem sądząc po zapachu jest puder z Dresdner Essenz. Dodatkowo ma zawierać drobinki brokatu więc kąpiel mam nadzieję będzie połyskująca 😁! Pachnie również kwiatami i pomarańczą. Kosztowała 8,50 zł. Ostatnie produkty to sole do kąpieli z Treaclemoon. Za każdą z nich zapłaciłam po 10 zł. Oba opakowania są w morskim trochę wakacyjnym klimacie. Sól Sunset Silence jest owocowa dzięki mango i marakui natomiast Love in a seashell pachnie wanilią oraz monoi. Bardzo się cieszę na nowe testy i wiem, że długo w kolejce na zużycie czekać nie będą!