2 na 2 Użytkowniczek poleca ten produkt


Opis produktu

Jeszcze nie ma opisu tego produktu :(

Produkt dodany w dniu 28.02.2023 przez Nurbanu19

Treaclemoon Żel pod prysznic, Green Apple Tweet

Miniaturowy żel pod prysznic Green Apple Sweet marki Treaclemoon, który koleżanka mojej siostry przywiozła mi niemieckiego DM jakiś czas temu. Ja uwielbiam miniaturki i uwielbiam tę markę, więc niesamowicie ucieszyłam się na jego widok. Buteleczka jest zamykana na kliknięcie i ma pojemność 60 ml. Opakowanie jest w stylu Treaclemoon z napisami z przodu i grafiką małych ptaszków, gdzie jeden jest w kształcie jabłuszka. Żel ma cudowny kolor, który od razu na myśl przywodzi zielone jabłuszko i cudownie pachnie. Dla mnie to zapach soczystego, zielonego, właśnie przekrojonego na pół jabłka. Jest on lekko kwaskowy, ale też lekko słodki i mi bardzo przypadł do gustu. Kosmetyk fantastycznie sprawdza się w swojej roli, bo zarówno w rękach, jak i na myjce fantastycznie się pieni. Dobrze myje i oczyszcza skórę bez jej podrażniania, a podczas kąpieli unosi się cudowny zapach. Ja mam bardzo suchą skórę ciała i nie zauważyłam żadnego nawilżania, ale przede wszystkim nie wysusza, więc to jest dla mnie zdecydowanie ważniejsze, bo ja i tak po każdej kąpieli nakładam balsam. Dla mnie jest więc najważniejsze żeby żel dobrze mył, nie wysuszał, nie podrażniał i pięknie pachniał, a ten zdecydowanie spełnia wszystkie te kryteria. W dodatku wypada bardzo wydajnie jak na takiego maluszka, a to duży plus. Jestem nim zachwycona i cieszę się, że miałam okazję go używać. Polecam!

Zobacz post

Paczuszka kosmetyczna z Niemiec

Koleżanka mojej siostry była w Niemczech i korzystając z okazji, że miała być w DM poprosiłam ją aby kupiła mi kilka rzeczy. Miał być drobiazg, a dostałam całą torbę cudowności, a to jeszcze nie wszystko. No nie mogłam przestać się zachwycać, kiedy odpakowywałam kolejne produkty! Nie mam wanny na co dzień, ale jak jadę do rodziców to nadrabiam domowe spa w kąpieli i dostałam dwa produkty a jest to piana do kąpieli Merry Cinnamon Star w opakowaniu z uroczą gwiazdeczką oraz sól do kąpieli Hab dich Lieb marki Kneipp. Oba produkty są w saszetkach idealnych na jeden raz i mają przeboskie grafiki. Znalazło się tu wiele kosmetyków Balea i w uroczych fioletowych opakowaniach znajdują się kosmetyki z retinolem w postaci maseczki do twarzy w płachcie Retinol oraz Retinol Konzentrat, czyli skoncentrowany retinol w postaci uroczych kapsułek w kształcie rybek. Następnie mamy maseczki do twarzy, które są kremowe i choć na co dzień wolę zdecydowanie te w płachcie to te bardzo mnie zaciekawiły i mam tutaj wersję Fruity Chocolate, która oprócz tego, że regeneruje skórę to jeszcze intensywnie odżywia. Druga wersja to Sweet Vanilla jest o zapachu wanilii i ma zapewnić bogatą pielęgnację i relaks. Obie maseczki podzielone są na pół więc starczą na dwie aplikacje każda. Są tutaj też płatki pod oczy hydrożelowe z kwasem hialuronowym, ekstraktem ze smoczego owocu i witaminą C. Między innymi mają zapewnić pielęgnację i odpowiednie nawilżenie, a saszetka prezentuje się świetnie. Kolejny to wielofunkcyjny kremik w uroczym opakowaniu Life is a Fairytale, który ma absolutnie cudowną puszeczkę, ale też zapach. W moim odczuciu jest on słodki, wręcz magiczny! Przeznaczony może być do pielęgnacji ciała, twarzy, a nawet ust, więc przedstawia się naprawdę ciekawie. Kolejny kosmetyk to takie trochę 2 w jednym w opakowaniu, na zasadzie Yin Yang znajduje się szampon i odżywka do włosów Sweet Melon do każdego rodzaju włosów i moim zdaniem jest to idealna opcja na wyjazdy albo basen. W górnej części mamy szampon, a w dolnej odżywkę, które ślicznie pachną świeżym melonem. Mi zarówno sam pomysł jak i szata graficzna bardzo się podoba i myślę, że to świetne rozwiązanie. Kolejny ciekawy produkt, który oczywiście jest dla mnie nowością to dwufazowy spray ochronny do włosów mający za zadanie chronić je przed wysoką temperaturą przy suszeniu, kręceniu loków czy prostowaniu. Jest to Hitze Shutz Spray w opakowaniu 75 ml z wygodną do rozpylania pompką. Przyznam, że zaciekawiła mnie dwufazowa formuła i jestem niesamowicie ciekawa jak się sprawdzi. Produkt w niebieskim kolorze to Dwufazowy płyn do demakijażu w tym oczu i makijażu wodoodpornego. W dodatku wykazuje dodatkowo właściwości pielęgnujące rzęsy i niebawem będę go testować. Ostatni produkt Balea to miniaturka żelu pod prysznic Mandelblote & Magnolie o kremowej konsystencji. Jego zapach jest dość mocno kwiatowy, więc idealnie na wiosnę. Oprócz tego mam tutaj miniaturki żeli pod prysznic marki Treaclemoon, którą bardzo lubię i tutaj wersja Green Apple Tweet o zapachu soczystego zielonego jabłuszka i jestem zakochana w tym zapachu, bo jest świeży, wręcz orzeźwiający. Drugi zapach to Wild Cherry magic i on już jest bardziej słodki, ale również przyjemny. Ostatni produkt to żel pod prysznic Thailand Feeling marki Oriniq, której wcześniej nie znałam, a pachnie bardzo orientalnie i ma w sobie ostrzejszą nutkę. Jest tu tyle cudowności, że naprawdę mam co testować i już nie mogę się doczekać.

Zobacz post

Treaclemoon Żel pod prysznic, Green Apple Tweet

Treaclemoon - Żel pod prysznic, Green Apple Tweet.

Żel mieści się w małej, przezroczystej, plastikowej buteleczce o pojemności 60 ml.
Szata graficzna jest minimalistyczna, ale przyjemna dla oka - co jest typowe dla żeli tej firmy.
Sam żel ma gęsta konsytencję o zielonym zabarwieniu i pięknym jabłkowym zapachu - chociaż podczas kąpieli jest on nieco mniej wyczuwalny niż z samej butelki.
W połączeniu z wodą dobrze się pieni i oczyszcza ciało.
U mnie nie wysuszył skóry, ale pozostawił ją przyjemnie miękka i pachnąca, a zapach utrzymywał się na skórze po kąpieli.

Zobacz post
1