Balea, żel pod prysznic o zapachu śliwki i migdałów.
Kosmetyk zużyłam już jakiś czas temu i się zorientowałam, że nie dodałam chmurki z jego udziałem.
Żel był zamknięty w plastikowej butelce o pojemności 300 ml.
Zapach był przyjemny.
Z jednej strony było czuć śliwki,a z drugiej migdały.
Bardzo ciekawe i fajne połączenie.
Żel miał kremową konsystencję o odpowiedniej gęstości, dzięki czemu łatwo się go rozprowadzało.
Kosmetyk dobrze się pienił, oczyszczał i nie wysuszał skóry.
Żel też nie podrażniał.
🤗
Balea. Żel pod prysznic, Verwöhn Dusche
Ten żel kupiłam już dość dawno bo był dla mnie nowością, wiedziałam, że użyje go na jesień bo śliwka odkąd pamiętam kojarzy mi się z tą porą roku. Żele Balea jak zwykle prezentują się świetnie i tak też jest w tym przypadku. Od razu rzucają się w oczy śliwki i migdały i tak właśnie pachnie ten żel, mi zapach jak najbardziej odpowiada. Żel ma pojemność 300 ml, super się pieni, dobrze myje i nie wysusza skóry.
Żel pod prysznic marki Balea tym razem o ślicznym zapachu śliw i migdałów. Żel jest zamknięty jak zawsze w ślicznym opakowaniu zamykanym na klik. Pierwsze skrzypce zapachu graja śliwy niż migdały ale mi to nie przeszkadza bo to jest piękny owocowy zapach. Kolor kosmetyku jest perłowy i taki trochę gęsty. Świetnie się pieni ale tak jak wszystkie żele niestety nie pachną na skórze po kąpieli.
Oprócz tej jednej wady to i tak najlepsze żele za taką cene. 😊
Nowości z Niemiec,które ostatnio przywiozłam.
Kupiłam cztery żele pod prysznic,które mają piękne grafiki.
Cztery maseczki do twarzy,cztery pomadki do ust oraz kremik w okrągłym,metalowym opakowaniu z cudną grafiką.
Każdy kosmetyk jest dla mnie nowością,ale jestem po pierwszych użyciach wersji Flower Shower i muszę przyznać,że zapach jest cudny.
Aromat jest taki kwiatwowo-owocowy.
Sam w sobie żel dobrze się pieni,oczyszcza skórę i jej nie wysusza.
No i ta śliczna grafika robi swoje.
Podobne produkty
